IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Rzecz o "Zabójcach"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime21.07.15 16:54

Nie, spokojnie nie będę tu mówił o przypadkach gdy jeden gracz zabija drugiego. Chodzi tu oczywiście o najbardziej rozwinięte i nierozwinięte wątki FT czyli Smoczych Zabójców (DS), Zabójców Bogów (GS) i Zabójców Demonów (DvS). Jako współtwórca sporej ilości wpisów (część działu "O magii", kilka zaakceptowanych pomysłów) na forum, pokuszę się o napisanie dokładnej rozpiski na temat ww. magii. Daję to w pomysłach, gdyż uważam temat za dyskusyjny, no i administracja musiałaby coś takiego zaakceptować.

Uwaga! Temat zawiera moje domysły na temat aktualnych wydarzeń fabularnych więc jeśli ktoś nie śledzi mangi to ostrzegam przed SPOILERAMI!



Rzecz o Zabójcach...

Jak każdy zapoznany z A&M Faity Tail dobrze wie (lub powinien wiedzieć), kiedy ktoś mówi, że jest "Zabójcą" żarty się kończą. Ta rzadko spotykana magia sprawia, że nawet dziecko uznawane jest za silnego i doświadczonego maga o dużej sile. Już sam fakt jej posiadania daje magowi niesamowite możliwości. Jak wiadomo do tej pory istnieją trzy typy magi typu "Slayer".
-Zabójcy Smoków (Dragon Slayer), którzy dodatkowo dzielą sie na 3 Generacje,
-Zabójcy Bogów (God Slayer), charakteryzujący się czarnym "zabarwieniem" ich magii,
-Zabójcy Demonów (Devil Slayer), których magia naznacza zazwyczaj czarnymi wzorami na ciele.
Zabójcy kontrolują jeden aspekt (najczęściej żywioł ale niekoniecznie), który umiejętnie użyty i odpowiednio rozwinięty ma szansę urzeczywistnić cel określony przez nazwę ich magii - czyli zabić Smoka, Demona lub nawet Boga. Jak nietrudno się domyślić, tak długo jak różnice w sile między tymi stworzeniami istnieją tak długo magowie o różnych specjalizacjach będą dzielić się na różnice. Z Fabuły jak i własnych domysłów można uznać, ze ranking wygląda tak:
1. God Slayer
2. Dragon Slayer
3. Devil Slayer.
Dlaczego Devil Slayer ma być gorszy od Dragon Slayera?:

God Slayer(Metsujin Mahō) stoi na szczycie listy. Jego siła i możliwości z pewnością przewyższają inne magie tego typu. God Slayerzy współdzielą wielką siłę i ogromne umiejętności swoich kuzynów jednak przewyższają ich kunsztem magicznym. Sheria była w stanie przetrwać najmocniejszy atak Wendy a jej magia wyleczyła jej rany jakby były niczym poważnym. Zancrow był w stanie pożreć płomień Natsu czego ten nie mógł dokonać dopóki nie wyzbył się wszelkich ilości magii w sobie. Co prawda nie doczekaliśmy się pojedynku między Laxusem a Orgą ale nawet rzeczony DS był zaskoczony mocą GS'a.
Nie wiadomo dokładnie jak opanować tę magię - zapiski o niej niemal nie istnieją i zdobyć je jest niezwykle trudno. Nie mówiąc już o samej sztuce władania nią, która z powodu na ogrom mocy jest niezwykle trudna.

Dragon Slayer(Metsuryū Mahō) to najczęściej spotykana odmiana magów typu Slayer. Są uznawani za zagrożony gatunek, jako że nie widuje się już smoków. Mimo tego, że z matematycznego punktu widzenia są słabsi od GS'ów ich magia posiada ogromny - jeśli nie niezrównany - potencjał rozwoju. Mowa tutaj o mutacjach, generacjach, Drive i Dragon Force. Jako ludzie polujący na najgroźniejsze stworzenia na ziemi, DS'i bardzo szybko adaptują się w nowym środowisku i wprowadzają innowacyjne zastosowania swoich umiejętności. Z niewiadomych powodów, każdy z nich ma ciężką chorobę lokomocyjną (tak, nawet Wendy). Wedle słów jednego ze smoków, celem DS'ów jest zabijać smoki i potem zająć ich miejsce jako nowe, wielkie gady.
Przyjrzyjmy się Generacjom smoczych zabójców:
Cytat :
Pierwsza Generacja: Zostali oni nauczeni i często też wychowani przez smoki. Poznali magię naturalnymi sposobami i często przewyższają inne generacje w potencjale bojowym. Mają jednak problemy z użyciem Dragon Force, wymaga ona od nich silnych emocji, ogromnych pokładów mocy i woli. Nie mają też możliwości wejścia w Drive. Mogą mutować pod wpływem innych Smoczych Zabójców.


Druga Generacja: Magowie drugiej generacji obyli się bez pomocy smoków - mają w swoim ciele wszczepioną lakrymę z esencją smoczej magii. Sami udoskonalali swoją moc i umiejętności. Często są uważani za słabszych od Pierwszej Generacji, gdyż nie mogą wejść w Drive ani Dragon Force. Nieznana jest ich możliwość do mutacji.


Trzecia Generacja: Są połączeniem Generacji Pierwszej i Drugiej. Smoczy Zabójca był wychowany i nauczony magii przez smoka. Udało mu się go zabić i wyciągnąć esencję jego mocy umieszczając ją w lakrymie. Ta została mu potem wszczepiona, dzięki czemu osiągnął niemal szczyt swojej mocy. W jego arsenale znajduje się Drive, jak i ma możliwość wejścia w Dragon Force w dowolnym momencie.
Drive i Dragon Force:


Generacja Alpha: Legendarna generacja smoczych zabójców, którzy pierwsi otrzymali moc smoków, spełnili swe zadanie i osiągnęli szczyt możliwości samemu stając się smokami. Aktualnie znany jest tylko jeden z nich - Acnologia. Mag właściwie stał sie "smokiem ponad smokami" a jego moc jest nieporównywalna. DS z tym poziomem jest w stanie nawet bez magii zdjąć potężnego smoka, zniszczyć cały kraj jednym podmuchem swego ryku lub zmieść z powierzchni ziemi najsilniejszych magów świata.

Devil Slayer(Metsuaku Mahō) to najmłodszy z rodziny typ magii Slayer. Magia ta została stworzona specjalnie do walki z tworami Zerefa i to właśnie na nich skupia się cały potencjał bojowy. Przez to ich magia może nie być aż tak dominująca co magia innych Slayerów w walce z magami, ale posiada jeden specyficzny aspekt - uodparnia posiadacza na klątwy rzucane przez demony. Jej poziom jednak dalej wybija się ponad zwykła magię Caster, a Zabójcy Demonów to dalej przeciwnicy, z którymi nie ma żartów.
Czarne wzory na ciele służą właśnie w celu ochrony przed klątwami. Normalnie rozszerzają się w miarę użytkowania zaklęć tej magi i są w stanie pokryć spory obszar ciała. Doświadczeni użytkownicy mogą jednak przyzwać je wedle woli by chronić się przed klątwami (lub po prostu zaszpanować, kto wie).

Mutacja...

Mutacja o której wcześniej wspomniano to bardzo ciekawy aspekt w magii DS. Dzięki niemu Mag może zwiększyć swoją moc poprzez dodanie kolejnego aspektu do swojej mocy. Wymaga to jednak interwencji innego Smoczego Zabójcy. Jak to wygląda w praktyce...
Wiadomym jest, że Magia typu Slayer posiada dwie ciekawe moce. Pierwszą z nich jest odporność na dany aspekt, który się kontroluje jak ogień, metal czy trucizna. Drugą jest regeneracja sił poprzez pożeranie tegoż aspektu z otoczenia lub magii innych magów. Jednak co się stanie gdy zje się aspekt innego zabójcy, który to nie jest naszym własnym? Jeśli nie jesteśmy na to gotowi, skończy się poważną chorobą i osłabieniem przez najbliższe kilka dni. Ale jeśli administracja uzna, że damy radę... nastąpi mutacja. Mutacja nastąpiła u trzech ze znanych nam postaci FT:
-Natsu (Arc Tenroujima), gdzie zjadając błyskawicę Laxusa odblokował Mōdo Raienryū (Tryb Płomiennego Zabójcy Smoka Błyskawic),
-Gajeel (Arc Dai Matou Enbu), gdzie pożerając cień Rouge'a odblokował Mōdo Tetsueiryū (Tryb Żelaznego Zabójcy Smoków Cienia),
-Future Rouge (Arc Dai Matou Enbu), gdzie dowiadujemy się, że wchłonął moc Stinga i odblokował Mōdo Hakueiryū (Tryb Białego Zabójcy Smoków Cienia).
Moc Mode jest porównywalna do Dragon Force jednak znacznie bliżej jej do Drive. Mode podnosi naszą siłę i szybkość i dodaje nowy element do każdego zaklęcia, kiedy jest aktywowany (+ 1 poziom w górę, każdy cios ma siłę zaklęcia o poziomie Średnim). Podobnie co inne techniki tego typu, wykańcza fizycznie jeśli jest użyte zbyt wcześnie. Zużywa duże ilość MM ale mniejsze niż Drive.
Koszt: 2500MM/post

Pożeranie...

Ważną sprawą i ograniczeniem dla każdego maga typu Slayer jest zdolność do uzupełnienia energii magicznej poprzez pożeranie własnego aspektu. Co ciekawe, niektórzy zabójcy są w stanie nawet określić jego smak, ale nie o tym teraz. Istotne jest to w jaki sposób mogą to zrobić i jaki w stosunku do różnych opcji byłby bonus. Oto kilka przykładów:

1. Aspekt w naturalnym otoczeniu.
Ktoś jest D/G/DvS'em ziemi i ma jej multum wokoło. Więc bierze wdech i do jego płuc trafiają wszystkie okoliczne skały, które w trakcie wdychania zmieniły się w pył i energię dla naszego bohatera oszpecając nieco krajobraz i lecząc część obrażeń. Proste prawda? No tak ale taka randomowa ziemia nie może posiadać dużych ilości mocy magicznej, co nie...
Takie pożeranie powinno dawać najwyżej 50% utraconej w walce Energii i być ograniczone do pojedynczego użycia. Dlaczego? Bo inaczej w co drugim poście każdy by sobie rzucał sto zaklęć i uszczuplał moc do 0 by potem sobie połowę tego odnowić. Można przyjąć, że Slayer'zy są silni, fakt - ale nie róbmy z nich karabinów na zaklęcia.

2. Aspekt w magii przeciwnika.
Walcząc z wrogiem zauważasz, że też włada tym samym aspektem - tu też dam za przykład ziemię. Więc on magią zsyła na ciebie lawinę kamieni, a ty tylko bierzesz wdech i po kłopocie.
Tutaj sprawa jest jaśniejsza. Pochłaniamy w tym przypadku 100% MM użytego na zaklęcie przez przeciwnika. Aspekt był naładowany jego mocą, którą my razem z nim (aspektem) pożarliśmy. Prosta matematyka.

3. Mutacja a pożeranie.
To, że zmutowaliśmy z DS'em błyskawicy nie daje nam możliwości pożerania tego żywiołu nawet jeśli jesteśmy w Mode. Dalej możemy odnawiać swoją energię tylko poprzez nasz pierwszy aspekt.


Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime21.07.15 17:47

Uwaga, sprzeczam się.
To znaczy... tak właściwie, to nie wydaje mi się konieczne, aby robić ranking magii. To znaczy, wiadomo, że God Slayer jest silniejszy od Dragon Slayera, ale z tym demonami to bym uważała. :>
Może Natsu nie mógł stopić lodu Silvera bo jest po części demonem, ale wciąż korzystał z magii zabójców smoków. Moim zdaniem więc to, czy jest człowiekiem czy demonem może mieć pierwszorzędne znaczenie, albo nie mieć żadnego. Poza tym piszesz, że Atlas z łatwością stopił lód Devil Slayera, ale ten sam Devil Slayer z taką samą łatwością najpierw zamroził Atlasa.
Dlatego też, ja napisałabym po prostu, że God Slayer jest silniejszy od Dragon Slayera, ale Demon Slayera postawiła gdzieś z boku, z dala od rankingu, bo nie była oficjalnie potwierdzona żadna korelacja między powyższymi, a opieranie na domysłach może być zgubne, gdy coś okaże się nie zgodzić z przewidywaniami. :> Tym bardziej, że został pokazany dopiero jeden Silver.

Reszta mi się podoba, ale nie wiem co z tym pożeraniem magii i odnawianiem MM, więc pozostawiam to mądrzejszym :P
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime21.07.15 17:59

Równie dobrze można by porzucić ranking. A dlaczego? Natsu, na samym końcu Avatar Arc zabił boga. A Boga powinien zabić tylko God Slayer. Wniosek? Ranking jest tutaj bez sensu, jak z resztą powiedziała wyżej Migotka - Atlas Flame roztopił lód Silvera, ale najpierw został nim bez problemu zamrożony.
A co do umiejętności DvS - możemy trochę poczekać, ale wydaje mi się, że też nie długo. W końcu Gray posiada tę moc i już pokazał, co mogą te znaki - między innymi blokować zaklęcia, bynajmniej wiadomo o blokowaniu zaklęć Demonów - z tego, co pamiętam zablokował atak Mard Geera i mimo, że padł, miał jedynie zadrapania. Musiał się zregenerować, ale to już jest plus, bo nie skończył bez połowy ciała.

Co do pożerania czyjegoś zaklęcia - to proszę Cię, nie pozwolę, aby ktoś rzucał salwą kamieni w DSa ziemi żeby je pożarł co post. Tutaj limit też musiałby być.
Powrót do góry Go down
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime21.07.15 18:08

Migotka:
Otóż brałem to też pod uwagę, jednak przykuło moją uwagę coś o wiele ważniejszego. Płomień z wioski olbrzymów to była resztka mocy Atlas Flame'a, jego świadomość pozostawiona w wiecznie płonącym ogniu. Smok mógł nam o tym powiedzieć tylko dlatego, że Wendy użyła Milkyway by przyzwać jego ducha z płomienia. Tą resztką mocy jaka mu pozostała rozmroził cały lód, który zamroził wioskę. To zaważyło na moim osądzie, jako że magia DvS jest słabsza od DS.

Ari:
Co do zabicia"boga" przez Natsu - wątpię by był to bóg, a raczej coś w stylu potężnego Summona w stylu Króla GD. Jego moc też była porównywalna do boga i wymagał ofiary (zniszczenie złotego klucza = poświęcenie dużej ilości żyć). To że coś nazywamy bogiem nie znaczy że nim jest. Minevra miała swoją magię Bogów Wojny ale szczerze wątpię, że były to dary istot ponad materią.

Porzucenie rankingu to nie jest zły pomysł bo w sumie miał on spełniać rolę pokazania "łańcucha pokarmowego" (czyli GS zjada żywioł DS, DS zjada żywioł DvS).

Pożeranie czyjegoś zaklęcia nie powinno mieć limitów - jak ktoś jest tak głupi by rzucać w DS ziemi kamieniami z własnej magii to jego błąd. Gdyby istniał limit do tego, to wystarczyłoby, że ktoś rzuciłby te 3 razy najgorszym zaklęciem za małą ilość energii by zablokować tę możliwość o DS'a. Metagaming ale da się to podciągnąć pod domysł "może jak będę w niego rzuać cały czas to samo to w końcu będzie miał dość?".

Aha i Gray blokował klątwy - nie zaklęcia. Tak, to różnica. Sorry, że sie czepiam.
Powrót do góry Go down
Tenshi


Tenshi
Neutralni Magowie


Liczba postów : 115
Dołączył/a : 05/06/2015
Wiek : 26

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime21.07.15 18:24

Co do zjadania:
Limit powinien być gdyż zawsze słabszy członek drużyny może mega doładowywać silniejszego DS.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t936-tenshi-mroczny-szermiez
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime21.07.15 18:26

Tenshi:
To się nazywa teamwork i nawet jakiś czas temu było narzekanie, że tego w ogóle nie ma na forum bo każdy idzie sam na misję. Poza tym, znajdź taki duet Slayera i maga o tym samym żywiole. Najłatwiej byłoby zrobić Slayera lodu bo mamy tu chyba ze trzech takich magów ale namów ich do coopu - to nie takie łatwe jak się wydaje.
Powrót do góry Go down
[MG] Takeru


[MG] Takeru
Mistrz Gry


Liczba postów : 85
Dołączył/a : 17/06/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime21.07.15 20:32

Pisze na szybko, bo z pracy.

Żeby nie było kłótni z rankingiem można zrobić kółko z tym pożeraniem, czyli GS zjada DS'a, a DS zjada DS. Natomiast DvS zjada GS'a (względność na podst . religii, czyli Bóg z innej religii jest z punktu widzenia kolejnej demonem etc. )
Powrót do góry Go down
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 1:03

Pozwolę sobie streścić bezsensowność tego wywodu prostym: to nie ma poparcia w mandze, ani tym bardziej sensu. Skoro bóg w jednej religii jest demonem to GS jest jednocześnie DvS, a co za tym idzie zjada i może być zjedzony przez DS'a. Błędne koło pozbawione sensu.
Powrót do góry Go down
Takeru


Takeru
Dragon's Howl


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 31/05/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 1:41

Nie mówię, że tak ma być. To była tylko luźna propozycja jak rozwiązać sprawę odnośnie pozycji w rankingu DvS. Tak naprawdę to w żadnym chapie/odcinku anime nie było bezpośredniego stwierdzenia, że DvS jest niżej od DS'a, więc równie dobrze można stwierdzić, że są równorzędni, ale w taki sposób można się sprzeczać bez końca.

To co ja zaproponowałem dawało gwarancję tego, że żadna z tych magii nie byłaby zbyt imba względem innej, ponieważ każda miałą jakąś słabość. Bądźmy szczerzy ilu graczy, którzy zostaną DS'em podczas walki z GS'em będą bawić się w to co zrobił Natsu? Nikt. Prędzej przyjmą cios na klatę, albo spróbują zrobić unik/zasłonić się. W sumie dla mnie to i tak whatever, bo przecież fakt bycia DS'em/GS'em/DvS'em nie czynie z kogoś kolejnego Zerefa...

@edit:
Można to jeszcze pogodzić na zasadzie, że GS nie ma możliwości "ewolucji" (ani teraz ani nigdy) takiej jak DS, czyli porównując:
Siła GS'a < Siła DS'a
Siła GS'a = Siła DS'a po aktywowaniu Drive
Siła GS'a > Siła DS'a w dragon force

W tej sytuacji DvS byłoby łatwiejszą alternatywą dla graczy, którzy chcą się w to bawić i zwyczajnie zostanie nim byłoby łatwiejsze niż innym slayerem przez co sa oni słabsi.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t915-takeru
[MG] Zenshi


[MG] Zenshi
Mistrz Gry


Liczba postów : 706
Dołączył/a : 14/06/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 10:27

Aww temat DSów.
Co do pochłaniania danego żywiołu przez DS, to pójdźmy na to że...
Typowy Ds ognia vs Mag ognia.
Mag ognia pizga fire boltem za 600 MM-
Ds pożera kulę ognia i zyskuję tylko 300 MM-
Tak czy siak na DS nie działa dany żywioł, albo o jakieś 90% mniej.

Wracając jednak do jednego
Dragon slayer pierwszej generacji, według fabuły nie powinien mieć prawa bytu. Jakoż smoki już dawno wyginęły, a osobnik powinien mieć z 30-40 lat. Wedle fabuły, chociaż mogę się mylić.
Dajmy na to że ktoś np chce być DS pierwszej generacji, to musi być to osoba która ma z 40 lat. No i nie jest takim DS ognia, metalu. Światła i ciemności, oraz wiatru. Bo były tylko jedne takie smoki.
Dragon slayer trzeciej generacji, to samo co z pierwszym.
-----
Druga generacja, co prawda ciężko ją zdobyć. Tak weź 900,000 kryształów, jak przez rok nikt nie ma nawet 10,000. Co prawda cena z pupci.
-------------
God slayer - Co prawda jest to tylko nazwa, bo gdzie oni boga potrafią zabić :P
Jest to magia silniejsza od zwykłych DS'ów, to powinno być. No lecz gracz od tak sobie tego nie dostanie.
-----
Demon Szlaer - [Wstaw tu co byś chciał przeczytać].
----------
Według mnie, jak ktoś chce bardzo moc DS, lub GS i DSsa. No lecz trochę bałaganu się przez to zrobi, bo zaraz inni będą płakać i mówić. - Nie lubię zenka....///// Ja też chce Desza bo on ma i to fajne, bo mogę zjadał kamienie.
Zrobić jakieś konkursy itp, lub po prostu zasłużyć sobie. Nie paczcie na mnie, ja nie chce z tego nic.
Coś wymyślić i dać jakiś limit
Powrót do góry Go down
http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20120528123313/villains/image
Ariyamna


Ariyamna
Raven Tail


Tytuł : Najlepsza Grafika, Portret Raven Tail, Dusza Forum, Szlachetne Niedocenione
Liczba postów : 1214
Dołączył/a : 04/11/2014

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 11:17

Cytat :
Co do zabicia"boga" przez Natsu - wątpię by był to bóg, a raczej coś w stylu potężnego Summona w stylu Króla GD. Jego moc też była porównywalna do boga i wymagał ofiary (zniszczenie złotego klucza = poświęcenie dużej ilości żyć). To że coś nazywamy bogiem nie znaczy że nim jest.
Równie dobrze, idąc tym tropem można uznać, że król Gwiezdnych Duchów mógłby być Bogiem, skoro wymaga ofiary do przyzwania, hm? Warto pamiętać, że przecież nigdy nie zostało wspomniane, co jest bogiem, a co nie - dla jednej wiary, jak wspomniał Takeru coś może być bogiem, a dla innych demonem (ale wtedy GS byłby jednocześnie DvS).

Cytat :
Dragon slayer pierwszej generacji, według fabuły nie powinien mieć prawa bytu. Jakoż smoki już dawno wyginęły, a osobnik powinien mieć z 30-40 lat. Wedle fabuły, chociaż mogę się mylić.
Tu muszę przyznać rację, jednakże nie wiadomo, czy 7 lipca X777 zniknęły wszystkie smoki, czy też tylko te, które miały uczniów w postaci sierot. Niby mówią, wszystkie, wszystkie przez każdy arc mówi się, że każdy smok zniknął. Ale czy na pewno przypadkiem nie zniknęły te nauczające? A reszta po prostu dobrze się ukrywa?
Atlas chyba zginął w tamtej całej walce przed fabułą anime/mangi, tak? Bo nie pamiętam by przytaczano rok śmierci, a nawet jeśli - on sam byłby dowodem nawet mimo jedynie obecności duszy w Wiosce Słońca na to, że jednak nie wszystkie smoki zniknęły. Dodatkowo, nie wiadomo, czy te pozostałe w Arcu Dai Mato Enbu żyją, czy może też wtedy zginęły (nie liczę Zirconisa, bo przecież on zaliczył zgon).
Cytat :
Dajmy na to że ktoś np chce być DS pierwszej generacji, to musi być to osoba która ma z 40 lat. No i nie jest takim DS ognia, metalu. Światła i ciemności, oraz wiatru. Bo były tylko jedne takie smoki.
Błąd. Pojawiły się dwa smoki ognia. Atlas Flame i Igneel. Do tego Igneel miał tytuł Smoczy Król Ognia (nie jestem pewna tłumaczenia, bo patrzę z wiki - The Fire Dragon King), co może być odniesieniem do tego, że jest najsilniejszym spośród smoków ognia. Więc skąd masz pewność czy na pewno jest po jednym z każdego żywiołu?
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t225-ariyamna-hirano
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 11:47

Takeru:
Znaczki ci się pomyliły ale rozumiem twoją logikę. To co zaproponowałeś, czyli tabela wartości względnych to dobry pomysł. To prawda, że polegając na czystej sile GS będzie mocniejszy od DS'a (chociaż dla mnie każdego da się pokonać nawet magią papieru toaletowego pod warunkiem, że gra się z głową). To racja, że mało kto zrobiłby coś w stylu Natsu ale będąc pod ścianą nie spróbowałbyś czegoś takiego?
Nigdy też nie chciałem dać GS'owi możliwości mutacji jak mają DS'i. Dajmy spokój, to już byłoby zbyt OP. Poza tym, w fabule nie spotkaliśmy, żadnego GS'a który posiadał by tego typu wzmocnienie, przynajmniej na razie. Ale nawet wtedy odszedłbym od tego pomysłu.
Słowem: tabelka fajna ale znaczki inaczej:
Siła GS'a > Siła DS'a
Siła GS'a = Siła DS'a po aktywowaniu Drive i Mode
Siła GS'a < Siła DS'a w dragon force



Zenek:
Co do sprawy Slayer'ów pierwszej generacji - fabularnie też niemożliwe jest ponowne wejście do Edolas, gdyż jest to wymiar całkowicie pozbawiony magii. Anima wymaga chociaż jej szczątkowych ilości a tych nie ma. Jak to możliwe? Tak, że nie musimy być w 100% zgodni z fabułą co już udowodniliśmy pozbywając się postaci kanonicznych. Gracz chcący zostać DS'em pierwszej lub trzeciej generacji wybierze się na misję na której spotka jednego z pozostałych smoków i ten nauczy go magii. Trochę pomysłowości i wszystko jest możliwe.

Osobiście uważam , ze cena jest jak najbardziej odpowiednia - wolny przyrost gotówki to wina wolno idących misji i dosyć skromnych nagród za nie. Nie ma czasu zarobić ale o to chodziło. Nie chcemy chyba by każdy mógł sobie postawić taką lakrymę jeszcze przed awansem na maga klasy S.

Nic nie wspominałem by coś z tym zmieniać. Moim zdaniem taka magia powinna być rzeczywiście przyznawana za dobre posty i wzorową grę, jak i aktywność oraz pracę na rzecz forum. Kłopot w tym, gdzie postawić to wymagane minimum na taką nagrodę by było wysokie ale jednocześnie do osiągnięcia.



Ari:
Skoro nie zostało powiedziane to nie możemy też sądzić, że ten summon był bogiem. Został nazwany jednym z bogów wojny ale równie dobrze ktoś może sobie zrobić np. magię 7 bogów miecza z podobnymi summonami i to też będzie uznane za boga? Nie sądzę. Zwłaszcza po tym jak Natsu rozwalił to coś jednym ciosem. Przepraszam, ale nie wierzę, że to bóg.
Powrót do góry Go down
[MG] Zenshi


[MG] Zenshi
Mistrz Gry


Liczba postów : 706
Dołączył/a : 14/06/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 16:21

Ari
Zawszę dla urozmaicenia można dodać jakieś smoki, no wiadomo Acnologia też. Ale wątpię żeby ona kogoś uczyła smoczej magii xD.
Atlas flame zginął w Tartaros Arc, z czego kojarzę jak Silver zamroził wioskę gigantów. A tam mieli to serce ognia czy czegoś i to był Atlas. No ale jakoż tu nie dotarło do Tartarosu, więc można powiedzieć że żyje.
-----
Można by stworzyć z sześć smoków NPC, zawszę doda to dużo urozmaicenia. Co prawda DS uczyły się od dziecka tej magii. No to dajmy takie. ''Specjalne multi konto, w ramach nagrody za konkurs lub zasługi,,
-------
No i wszystkie smoki z Dai matou zostały przyzwane z przeszłości, już dawno zdychły :D.
-----
Co do tematu bogów - Pamiętacie ten flet co się na nim grało i wszyscy umierali, później się zmienił w tego wielkiego demona. Co oni go wzięli na kilka strzałów. Tak samo Deilora, był chory czy coś i zdychł. A tego co w mandze przyzwali, to może był jeszcze słaby i padł na jednego strzała.

---------------------------------------
Tora / Tutaj już ci mówię błędy jeżeli chodzi o DS i DS 2
Ok dajmy ktoś pójdzie na misję, nauczy się magii DS.
A ten co będzie chciał lacryme, to mu zajmie lata. Zanim ktoś zdobędzie lacrymę, to większość będzie DS pierwszej generacji.
No więc powinno być po równo, z resztą żeby zamontować lacrymę. Trzeba przejść i przeżyć operację :3
Powrót do góry Go down
http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20120528123313/villains/image
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 16:58

Zenshi, Zenshi, Zenshi...
Po co tworzyć ze smoków NPC skoro są tylko na potrzebę chwili? Jak zrobimy sześć smoków od jakiś żywiołów to ograniczamy możliwości gracza do własnej inwencji twórczej - nie będzie mógł wybrać nawet żywiołu swojego DS'a bo nie będzie go w NPC. A zaklęcia? Smok nie nauczy przecież każdego innych tylko tych samych więc będzie się powtarzać magia.

Magią nagradzamy osobę, a nie konto więc jeśli ktoś ma takie życzenie to da się dogadać z administracją na to by stworzyć nowe multi z tą magią. Przynajmniej ja tak uważam.

To że smoki zdechły... Szczerze wątpię by wszystkie tak po prostu zdechły. Nie mamy pojęcia ile lat może żyć smok ale skoro F-Rogue przyzwał je sprzed ponad 400 lat a wśród nich był Atlas Flame, który znał Igneela to można spokojnie stwierdzić, że żyją znacznie dłużej niż się Zenshiemu wydaje.

Deliora i Lullaby były demonami Zerefa... nie mają nic wspólnego z bogami.

Co do lakrymy:
To ma być tania jak barszcz by każdy mógł po pierwszej misji ją sobie kupić, tak? Nie rozumiem twojej logiki - dlaczego ktoś kto pracuje, stara się ulepszyć forum i udziela się społecznie ma być tak samo traktowany jak zwykły gość, który wchodzi tylko bić exp i klejnoty bo on chce smoczą lakrymę. To tak jakbyś stwierdził, że na dobrą sprawę jedyne czego potrzebujesz to kasa. Właśnie przed takim rozumowaniem chroni taka cena, która i tak jest tańsza niż na poprzednim forum gdzie wynosiła aż 1.500.000 Klejnotów.
Powrót do góry Go down
[MG] Zenshi


[MG] Zenshi
Mistrz Gry


Liczba postów : 706
Dołączył/a : 14/06/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 17:05

Bakakakaka

Nie chodzi mi że ma być tania jak barszcz. Tylko żeby poziom zdobycia, była taki sam jak nauka u smoka . Pisałem wyżej przecież. A nie że zaraz będzie dziesięciu Dragon slayerów, a jakiś sobie dopiero kupi lacrymę. [Tak w przykładzie] Co prawda pewnie spotkanie smoka i nauka będzie dość trudna, jak nie misja rangi S.

To że smoki mogą żyć ok, przecież nic nie mówię. To z NPC można pominąć.

No to ten bóg, to był na ednego strzała od Natsu. Czyli wynika z tego że Natsu przewyższył boga........ A on nie użył do tego przypadkiem zdobytej części mocy Zancrowa? No albo jego magia zmieszała sie z magią Zancrowa i może mógł tak zrobić, pogubiłem się D:
Powrót do góry Go down
http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20120528123313/villains/image
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 17:24

Magia Natsu, z jedyną magią jaką się zmieszała to z Laxusa. Czyli Jedyny Smoczy Zabójca z Napędem Diesla.

Co do NPC - z jednej strony pomysł ma zalety, jak i wady. Byłyby jakieś smoki, które wiadomo, że są i jakie żywioły na przykład można się nauczyć. Jednak jeśli ktoś chciałby na przykład cienia, a nie ma takiego? Co za problem stworzyć na potrzebę fabuły, skoro może być też na przyszłość? Na przykład jeśli gracz X zażyczył sobie DSa 1st gen cienia - npc zrobiony, a ten zniknął nagle, a po pół roku gry gracz Y poprosi o tego samego. Więc NPC zostaje znowu użyty.
Ale z drugiej strony stworzyłoby to zamknięte koło "ALE TE ŻYWIOŁY JUŻ SĄ JA CHCĘ INNY!!!111oneoneone", gdzie co chwila pewnie pojawiałby się nowy smok.

PS. na Dai Mato Enbu zostały przyzwane smoki z przeszłości, jak zostało wspomniane. W teorii zabicie smoka z przeszłości mogłoby się skończyć tym, że w teraźniejszości też zginął, aczkolwiek wszystkie one wróciły do swoich czasów. Więc jest szansa, że któryś z nich (poza Atlas Flame i Zirconisem) wciąż żyje.
Powrót do góry Go down
Takeru


Takeru
Dragon's Howl


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 31/05/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 17:58

Może to i dożo nie wniesie, ale Natsu w pewnym momencie zmieszał swoje płomienie z płomieniami Zancrowa przez co (o ile nie pomylę nazwy) powstały "Płomienie boskiego smoka". Natomiast to co pokazał ostatnio w mandze to był jego zwyczajny kolejny powerup, który jest uzasadniony tym, że magii go nauczył Igneel, czyli Król ognistych smoków. Stąd też nazwa "królewskie płomienie" (ale to chyba było oczywiste xD), ale ten akurat poziom nie powinien być dostępny dla żadnego DS'a na forum, bo zaraz by się wywiązały kłótnie pomiędzy ewentualnymi DS'ami tego samego typu w stylu:
"DS A stwierdził, że go nauczał Król tęczowych smoków przez co jego tęczowa magia jest silniejsza od magii DS'a B, ponieważ tamtego nauczał zwykły tęczowy smok"

Przydałoby się dodać do DS'ów jeszcze jedną rzecz. Dragon Slayer NIE MUSI posiadać magii odpowiadającej jakiemuś żywiołowi. Dlaczego? Ano dlatego, że chyba nie chcecie mi powiedzieć, że Magia usuwania ubrań, którą posługiwał się Zirconis była jakąś magia żywiołu, prawda? Jednak w czystej teorii mógł nauczyć tej magii jakiegoś człowieka przez co powstałby Smoczy zabójca usuwania ubrań. Z tą zasadą musiałby się jeszcze wiązać fakt, że gracz chcący takiego DS'a świadomie rezygnuje z odporności na jakiś żywioł i w zamian za to zyskuje odporność na magię, która miałaby jakiś wpływ na jego ubrania itd.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t915-takeru
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime22.07.15 20:22

Ariyamna:
Poza tym F-Rouge chciał przyzwać aż 1000 smoków z przeszłości, jednak udało się zrobić to tylko z siedmioma. Mogą żyć setki smoków o których magowie nie wiedzą bez większego problemu.

Takeru:
Ja uznaję to za chwilowy power-up, nie było on stały w przeciwieństwie do tego zmieszanego z Luxusem i powstał na potrzebę chwili. Nigdy później nie widziany ani nie użyty. Co do tego, że Igneel był królem smoków ognia to raczej był to tylko umowny tytuł miedzy smokami ognia oznaczający, że Igneel jest z nich najsilniejszy. Wątpię by miał on wpływ na ogólną siłę Slayera.

Co do twojej propozycji - nigdy nie mówiłem, że koniecznie musi to być żywioł. Nazwałem to Aspektem bo trucizna (Cobra) nie jest żywiołem, więc kompetencje mocy Slayera jedynie odnosi się do jego smoka i tego, w jakiej magii ten smok się specjalizował.
Powrót do góry Go down
Norie


Norie
Fairy Tail


Liczba postów : 344
Dołączył/a : 30/03/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime23.07.15 22:23

Nic nie wspominałem by coś z tym zmieniać. Moim zdaniem taka magia powinna być rzeczywiście przyznawana za dobre posty i wzorową grę, jak i aktywność oraz pracę na rzecz forum. Kłopot w tym, gdzie postawić to wymagane minimum na taką nagrodę by było wysokie ale jednocześnie do osiągnięcia.  => Dobre posty? Co masz na myśli? Wiesz jak łatwo to obalić stwierdzeniem, że subiektywnie oceniasz przez pryzmat tego czy kogoś lubisz czy nie? Takie kryterium nie może być inaczej gracze zaczną sie buntować, że ktoś coś dostał niesprawiedliwie. Równie dobrze spadnie poziom gry bo ludzie pójda na tryhard i będą lać wodę w postach bo to "ładne". Warunki muszą być jasne, zresztą cena lakrym nie jest zła (w sumie na tej samej zasadzie powinny być te magie za "specjalne zasługi dla forum", ale słyszałem że to ma ulec zmianie).
Co do zjadania magii to powiem tak. To może mieć limit bardzo prosty. Jak wpychamy sobie kanapkę do gęby to zwykle ogranicza nas przepustowość naszych ust. Niech i DS mają takową. Jeśli strzeli się czymś powyżej iluś tam MM to Dragon Slayer nie może tego zeżreć i się zwyczajnie porani. Albo żeby magia nie mogła się odkładać w nieskończoność DS'a możnaby też przeładować energią, jeśli przestanie ją wchłaniać to oberwie dalszym strumieniem, a jeśli dalej będzie ją zjadał to wysadzi go własny zbiornik magiczny. W końcu każdy zbiornik ma swoją pojemność.
Co do siły dragon slayera, god slayera i demon slayera nie ma co tu porównywać przykładu Natsu bo to główny bohater i wiadomo każdego wyklepie, jak to bohater shounenów. Każdy z nich ma swoje zastosowania, przykładowo godslayer obsra się w starciu ze smokiem, a dragon slayer tylko połaskocze boga. Siła magi to kwestia sporna bo ważne jest to jak się jej używa, a nie jaki ma power up względem mangi gdzie używa jej główny bohater i ładuje się ją na maxa.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t645-azure-maiden-skonczone?nid=2#53
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime24.07.15 0:23

Norie:
Wiem, że subiektywna ocena to częsty problem i powód wielu kłótni na forum, zwłaszcza kiedy przychodzi do dawania nagród. Dlatego nadmieniłem, że to takie trudne. Sam z niecierpliwością czekam na zapowiedzianą zmianę w przyznawaniu zakazanych magii. ale jednocześnie przyglądam się temu pomysłowi z niepokojem. Tak samo ja wolę by taka moc była przyznawana ludziom zaangażowanym w pracę na rzecz forum.
To nie miałoby sensu, bo DS, GS i DvS jest najczęściej uodporniony na swój żywioł. Ograniczenie pożerania co do ilość MM raczej też, ale można by zrobić górną granicę do której MM z zaklęcia się regeneruje. Znaczy to, że DS dalej by zjadał takie zaklęcie ale wchłaniałby tylko tyle ile może, np:
1. Ustalamy limit do 1000 MM na zaklęcie.
2. Mag rzuca czar ognia za 1500MM
3. DS ognia pożera zaklęcie i dostaje 1000MM bo taki jest limit.
Czyli może sobie jeść bez końca i regenerować MM. Ale tylko regenerować czyli nic ponad siły - zjadanie nowych zaklęć przy pełnym MM da tylko to, że go nie trafią.
Co do klasyfikacji to nie można jej pominąć. Nie możemy mierzyć wszystkich miarą Natsu, dlatego podział musi być. Zancrow był w stanie pożreć ogień Natsu - odwrotnie nie było o tym mowy. Przynajmniej w kwestii możliwości pożerania GS jest lepszy od DS'a. Chociaż tyle musi zostać uwzględnione. Musimy się trzymać realiów świata w którym gramy, czyż nie?
Powrót do góry Go down
Norie


Norie
Fairy Tail


Liczba postów : 344
Dołączył/a : 30/03/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime24.07.15 1:30

Tak samo ja wolę by taka moc była przyznawana ludziom zaangażowanym w pracę na rzecz forum. => Are you fucking kiddin me? W ten sposób właśnie tworzą się kółka adoracji. Coś zrobi się dla forum, zrobi się grafikę. Za takie coś powinna być jakaś ilość klejnotów a nie coś co gracz farmić będzie przez lata. Nie każdy gracz jest grafikiem czy zna się na kodach. Nie byłoby to sprawiedliwe, gdyby za kilka godzin roboty ktoś miał dostać to co normalny zjadacz chleba nie wyfarmi nigdy w życiu. Zwłaszcza, że te magie to nie jest byle co i na early i late game mogą pozamiatać większość postaci. Nie można temu narzucić aż takich ograniczeń bo w końcu nie bedziemy się trzymać realiów świata w którym gramy huh (sarkazm)? Jak dla mnie pomysł z dawaniem czegoś co nie jest łatwo dostępne albo w zasięgu wyfarmienia w ciągu tygodni to bardzo zły pomysł. Zresztą czy praca na rzecz forum to nie wolontariat tak jak funkcja MG? Nawet jeśli nagradzać za to, to... bez przesady. Żadna pomoc nie jest warta takiej okrągłej sumy. Owszem dostać tak za tą pracę do 10-15K klejnotów zależnie jak dużo pracy było, ale nie 900K. Za opchnięcie takiej lakrymy DS'a możesz sobie postawić własny budynek gildii.
To nie miałoby sensu, bo DS, GS i DvS jest najczęściej uodporniony na swój żywioł. Ograniczenie pożerania co do ilość MM raczej też => Raczej chciałeś powiedzieć wysoko poziomowi DS. Twoim tokiem rozumowania moja Norie powinna być odporna na wszelkie stłuczenia i tego typu rany z racji, że sama ma sporą siłę i na niej operuje zatem nic co opiera się na sile nie powinno mnie ruszyć, a jednak rusza. Tak samo każdy mag żywiołu powinien być odporny na swój żywioł, a jednak Leon dał radę zranić Fullbustera swoim Ice Make mimo że obaj są magami lodu jeśli już tak bawisz się w kanon i porównania postaci. Co do różnicy między nimi to zgadzam się z tym, że każdemu wypadałoby dać coś wyjątkowego. Jednak nie robić tego na zasadzie papier kamień nożyce tylko zrównoważyć to wzgledem mocy, a dać inne skille pasywne jakie mają. Każda pasywka jeśli pozwala na absorbcję magi przeciwnika powinna mieć albo cooldown spory, albo ograniczenia względem mocy. Inaczej nie ma żadnego counter playa przeciwko takiemu magowi, bo będzie stał i żarł Twoją magię, a chyba nie oto chodzi w pvp? Mimo tego, że jedna strona jest na o wiele gorszej pozycji to nadal powinna mieć opcję skontrowania umiejętności chociażby tym, że przeciwnik nie może w nieskończoność powtarzać cyklu. DS pożera te 100 MM i co dalej z pozostałym 50? Wyparowuje? W przyrodzie nic nie ginie kolego drogi, więc i na to trzeba wytłumaczenie znaleźć. Dostanie kulą ognia za 600 MM i co? Też ją wchłonie i zyska 100 MM, a reszta czyli 500 MM odpłynie w siną dal? Nie trzyma się to kupy. Inaczej Dragon Slayer bez problemu rozwaliłby ognistego mistrza gildii bo tylko by sobie zjadał jego płomienie. W wypadku zjadania czegoś dużego nie ma czegoś takiego jak balast chciany i niechciany. Albo jesteś w stanie wepchnąć sobie całą kulę, albo nie. Proste jak budowa cepa. Dokładnie tak samo jest z kanapką, albo jesteś sobie w stanie wepchnąć na raz całe 30 cm z subwaya albo uszczkniesz tylko całe 5-6, a reszta zostaje. W wypadku magii leci dalej i zaczyna smażyć takiego delikwenta.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t645-azure-maiden-skonczone?nid=2#53
Tora


Tora
Blue Pegasus


Tytuł : Portret Blue Pegasus
Liczba postów : 364
Dołączył/a : 10/03/2015
Wiek : 28

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime24.07.15 2:00

Norie:
Jakoś nie zauważyłem by na forum istniała jakaś zamknięta grupa niedopuszczająca innych graczy do siebie, zwłaszcza taka z adminami. Twoje obawy są bezpodstawne. Nikt nie mówi o tym, że DS'a można otrzymać ot tak, za tydzień wolontariatu. Gdyby tak było, DS'a miałby każdy MG, a admini dawno mieliby GS'a na poziomie Zerefa. Twierdzisz, że to niesprawiedliwe, że ktoś zna sie na grafice i kodach i dlatego miałby dostać DS'a. A sprawiedliwe jest to, że ktoś tylko przyszedł, pograł chwilę i już go dostał bo tak? Nie interesował się niczym, nie proponował żadnych zmian, nie zrobił nic by zaistnieć na forum i jakoś uczynić go lepszym, chociaż próbując. Jak dla mnie coś TAKIEGO jest niesprawiedliwe. Nawet jeżeli robi to tylko by dostać tego DS'a nikt nie rodzi się z umiejętnościami komputerowymi. Najpierw je nabył a teraz się nimi dzieli z ludźmi, którzy są dla niego całkiem obcy poświęcając swój wolny czas, który mógłby przeznaczyć na farming by zwyczajnie zarobić na lakrymę DS'a.
Reasumując: nikt nie mówi, że DS;a zdobywa się w miesiąc gry (chyba, że ty byś tak wolał, no to masz powo do dyskusji z Adminami, nie ze mną) ani wolontariatu. I odpowiadając na twoje pytanie - tak, bycie MG to też praca na rzecz forum. I to bardziej nieopłacalna niż bycie adminem, bo nie ma się tak dużego wpływu na świat gry czy forum.

Co do twojego wywodu, to widzę, że nie rozumiesz mnie do końca. DS'i są odporni na swój żywioł, a nie na MAGIĘ tego żywiołu. Nie rozumiem też czemu do tematu DS'a przywołujesz normalnych magów i w dodatku porównujesz do nich swoją postać. Całe FT uczy nas, że DS'i to inna liga i nie mogą być brani tak jak zwyczajni magowie żywiołów. Cytując internet: Your argument is invalid.
Co do tego, że magia odlatuje w siną dal - tak. Główną różnicą między Edolas a Earthlandem jest stężenie eternao (czyli cząsteczek magicznych) w powietrzu. W Edoals jest go bardzo mało, starcza magom jedynie do życia, bo jak wiadomo, mag pozbawiony mocy zapada na ciężki niedobór magii i umiera. Można więc uznać, że pozostałe MM zużyte na zaklęcie zostaje zneutralizowane i pochłonięte przez otoczenie w formie wolnej energii, która rozkłada się w powietrzu.
Powrót do góry Go down
Norie


Norie
Fairy Tail


Liczba postów : 344
Dołączył/a : 30/03/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime24.07.15 3:08

W Edolas jest go bardzo mało, starcza magom jedynie do życia, bo jak wiadomo, mag pozbawiony mocy zapada na ciężki niedobór magii i umiera. Można więc uznać, że pozostałe MM zużyte na zaklęcie zostaje zneutralizowane i pochłonięte przez otoczenie w formie wolnej energii, która rozkłada się w powietrzu. => Czyli wjeżdżającą ciężarówkę i cały pęd mag również by powstrzymał bo skoncentrowałby siłę w jednym punkcie? Nadal to nie ma sensu, bo reszta której nie pochłania powinna go przytłoczyć. Zamknie usta bo więcej nie zje i reszta kuli ognia powinna go spalić, zdezintegrować, whatever. To nie jest tak że zjesz tylko przód ciężarówki i reszta Cię nie rąbnie, bo nadal jest to czysta energia, która jest rozpędzona w Twoim kierunku. Neutralizacja, a pożeranie magii to dwie różne rzeczy. To, że pożresz klątwę nie znaczy że ją zneutralizujesz bo chociażby uaktywni się jak ją zjesz.  

Całe FT uczy nas, że DS'i to inna liga i nie mogą być brani tak jak zwyczajni magowie żywiołów. Cytując internet: Your argument is invalid. => Gdyby tak było to jeszcze bardziej byłby to brak balansu i bezsens grania przeciwko komuś kto ma DS. Your argument is invalid. Po to jest forum, by dostosować się do swoich realiów jakie panują, a nie odbębniać tego samego shounena i nie czynić z DS takiego must have dla każdego kto chce być mocny. Jak myślisz po co są nerfy KM? Po co są nerfy przedmiotów magicznych i po co poprawki KP? Przecież takie coś w animcu pewnie by przeszło i nikt nawet nie zamarudził, a jednak na forum to działa. Są nerfy i są ograniczenia, dlatego kanoniczne magie również nie powinny od tego być odstępstwem. W innym wypadku nie byłoby sensu próbować z kimś walczyć nawet. Co z tego, że wyfarmię MM, skoro pojedzie mnie dragon slayer z mniejszą ilością MM tylko dlatego, że jest no... DS i musi być uber. Jeśli grałbym magiem żywiołu ognia to niezależnie co bym zrobił to wedle twojego widzenia sytuacji nie miałbym co szukać w konfrontacji 1na1 z takim magiem, niezależnie jaką strategię obiorę, czym zaatakuje DS powinien mnie wedle Twojego rozumowania ścisnąć tak czy siak. A teraz powiedz... ale tak szczerze, byłbyś zadowolony kiedy postać którą grasz, rozwijałeś długo jest ciśnięta przez inną postać która dostała kanonicznego skilla i może z Tobą zrobić wszystko mimo, że ma niższe MM, mniej expił a zwyczajnie zrobił skórkę forum czy inny duperel i dostał coś co nawet nie może przejść fazy nerfów? Na dodatek z zerowym CD na pożeranie twojej broni jaką jest magia. Każda walka powinna mieć cień szansy wygranej nawet jeśli dostajesz tzw. counter picka. W Twoim przedstawieniu DS takiej sytuacji nie ma. Jesteś magiem ognia? DS ognia zrobi z ciebie sieczkę niezależnie z czym wyjdziesz. Dlatego wszystko ma nerfy. Nie dlatego, że komuś się nudzi tylko żeby istniał jako taki balans na forum i nie pojawiła się nagle postać, która pociśnie każdego niezależnie od tego czy ktoś jest totalnym kretynem czy geniuszem strategii.

Reasumując: nikt nie mówi, że DS;a zdobywa się w miesiąc gry (chyba, że ty byś tak wolał, no to masz powo do dyskusji z Adminami, nie ze mną) ani wolontariatu. I odpowiadając na twoje pytanie - tak, bycie MG to też praca na rzecz forum. I to bardziej nieopłacalna niż bycie adminem, bo nie ma się tak dużego wpływu na świat gry czy forum. => nie mówię o zdobywaniu w miesiąc, ale o tym żeby nie dawać tego za udział w życiu forum. Dać kryształy po prostu i niech sobie ludzie zbierają na tego swojego upragnionego DS czy inną magię. Następnym razem plis czytaj ze zrozumieniem zanim spróbujesz mnie osądzić, że chcę ułatwić grę.

Nawet jeżeli robi to tylko by dostać tego DS'a nikt nie rodzi się z umiejętnościami komputerowymi. Najpierw je nabył a teraz się nimi dzieli z ludźmi, którzy są dla niego całkiem obcy poświęcając swój wolny czas, który mógłby przeznaczyć na farming by zwyczajnie zarobić na lakrymę DS'a. => nie samym forum się żyje tak naprawdę, ale patrząc na to że wyfarmienie 3K kryształu zajęło mnie kilka miesięcy to tym bardziej wychodzi na to, że by wyfarmić te 900K trzeba też poświęcić masę czasu. Co z tego, że rozwijasz swoją pasję jako komputerowiec? Rozwijasz ją bo to lubisz, super, ale jeśli decydujesz się na grę na forum to powinieneś mieć równe szanse ze wszystkimi. To jest niesprawiedliwe, że na start dostajesz coś o wartości 900K bo nie wiem zrobiłeś layout dla forum co może potrwać kilka dni. Owszem możesz za to dostać wynagrodzenie, ale sensowne a nie że dostajesz od razu coś na co całe forum sobie farmi od samego początku. Jest to za duży plus na start, bo dostajesz endgameową magię na sam początek. Widzę, że preferujesz elityzm. Spoko, nie mam nic do Twoich poglądów, ale pomyśl z szerszej perspektywy. Sam pomysł, że magie zakazane dostaje ktoś jest abstrakcją. Nazywają się zakazanymi z jakiegoś powodu i dlatego niektórych praktycznie nie da się zdobyć bo zwyczajnie osoba z nią by wymiotła 3/4 graczy, którzy dostali nerfy na KM. To tak jakbyś na świeżo postawionym serwerze MMO nagle wylevelował kilku graczy do level cap, bo w sumie wpłacili Ci kasę byś mógł postawić serwer i oczekiwał że na PVP wszyscy będą zadowoleni w momencie kiedy tamci już farmią epic gear bo byli do przodu z levelem.

bycie MG to też praca na rzecz forum. I to bardziej nieopłacalna niż bycie adminem, bo nie ma się tak dużego wpływu na świat gry czy forum. => Nie zgodzę się. Jeśli masz w porządku graczy to tym razem oni pomogą Ci wbić szybko MM z czystej wdzięczności, ale jeśli ktoś ma klapki na oczach i patrzy tylko pod kątem: "hurr, durr pomogłem, gdzie moja wypłata?" to jest jedynie zadufany w sobie i próbuje tylko podbudować ego przez to że w wirtualnym świecie coś niby ma. Możesz prowadzić masie osób sesje i wystarczy, że 2 okażą chęć pomocy w misjach. Jestem MG od kilku lat i wiem co mówię, aczkolwiek spora część osób ignoruje ten fakt że im się pomogło. Niezgodzę się również z tym, że MG nie mają dużego wpływu na swiat gry czy forum. To jest bullshit, który obalę prostym przykładem. Na misji ginie postać, o śmierci dowiaduje się przyjaciel w gildii. Jeśli więzi w gildii są dostatecznie mocne, to gildia zacznie szukać zemsty za śmierć kompana (a raczej powinna). Okazuje się, że mordercą jest ktoś z innej gildii i bum. Mamy pojedynek dwóch gildii i powiedz mi... czy to jest takie nic? Wpływ MG jest niewidoczny na pierwszy rzut oka, trzeba pomyśleć nad konsekwencjami danych działań.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t645-azure-maiden-skonczone?nid=2#53
[MG] Zenshi


[MG] Zenshi
Mistrz Gry


Liczba postów : 706
Dołączył/a : 14/06/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime24.07.15 10:20

Dobra przestańcie się kłócić, powrót do tematu...

Tak więc biorąc pod uwagę to, że chcecie wprowadzić DS.
Wpierw zróbmy ankietę, która pokaże czy ludzie chcą wprowadzenia DS i reszty. Później zaczną się prace, a na samym końcu powha.


---
Z resztą to że Ds będą, nie będzie to oznaczać że są op. W sumie są słabi. Masz na przykładzie bliźniacze smoki, nooby low level. Natsu one skill, dubel kill.
-----------
O co mi chodzi - Jak paczymy w mandze i anime, całe te powery. Są tylko z więzi, przyjaźni i innych obrzydliwych uczuć. Tak więc po prostu uznajcie DS jak zwykłego maga, tylko z lepszymi pasywkami.
Powrót do góry Go down
http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20120528123313/villains/image
Norie


Norie
Fairy Tail


Liczba postów : 344
Dołączył/a : 30/03/2015

Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime24.07.15 12:01

O co mi chodzi - Jak paczymy w mandze i anime, całe te powery. Są tylko z więzi, przyjaźni i innych obrzydliwych uczuć. Tak więc po prostu uznajcie DS jak zwykłego maga, tylko z lepszymi pasywkami.
=> Yup, bo to shounen jest i to typowe. Chociaż zamiast lepszych pasywek użyłbym sformułowania "unikalne", bo czy będą lepsze to kwestia sporna i rozwieje się w momencie nerfów.

Z resztą to że Ds będą, nie będzie to oznaczać że są op. W sumie są słabi. Masz na przykładzie bliźniacze smoki, nooby low level. Natsu one skill, dubel kill.  => Pomijając to, że Natsu sam wszedł do sabertooth i pewnie by jeszcze spuścił łomot mistrzowi gildii, ale to typowe przerysowanie głównego bohatera w mangach (dlatego tego typu bohaterowie są najgorszym z możliwych odnośników w kwestii nerfów). A i to nie kłótnia, a raczej dyskusja.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t645-azure-maiden-skonczone?nid=2#53
Sponsored content





Rzecz o "Zabójcach" Empty
PisanieTemat: Re: Rzecz o "Zabójcach"   Rzecz o "Zabójcach" Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Rzecz o "Zabójcach"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Hyde Park :: Archiwum :: Pomysły, pytania i problemy-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaRzecz o "Zabójcach" Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie