IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Sillicia - gotowa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość


avatar



Sillicia - gotowa Empty
PisanieTemat: Sillicia - gotowa   Sillicia - gotowa Icon_minitime02.09.15 17:26

Miano: Sillicia
Wiek: 20 lat
Pochodzenie: Podobno urodziła się w Crocus, ale większość czasu mieszkała poza Fiore

Wygląd:
W momencie, gdy otworzyła drzwi do karczmy, zapanowała cisza. Wszyscy ze zdumieniem patrzyli
na dziewczynę o idealnej sylwetce – szerokie ramiona, duże wcięcie w talii oraz długie nogi.
Jej pokaźny biust budziły zachwyt, ale to duże niesamowite, pierzaste skrzydła przykuły uwagę ludzi. Barman z zaciekawieniem przyglądał się ‘aniołowi’ o wybielonych blond włosach, spiętych w wysoki kucyk za pomocą czarnej kokardy. Miała na sobie białą poszarpaną koszulę włożoną w ciut
za szerokie czerwone spodnie, które nie spadały dzięki szelkom przypiętym do nich. Sill nawet
nie zwróciła uwagi, że wygląda dziwnie i podeszła do baru, prosząc o jedno duże piwo. Karczmarz
mógł teraz przyjrzeć się dziewczynie z bliska. Przez chwilę wpatrywał się w jej szkarłatno-czerwone oczy po czym podał jej trunek.  

Charakter:
Niepoprawna marzycielka. Chyba te słowa najlepiej opisują Sillicię. Potrafi siedzieć godzinami patrząc się przed siebie, myśląc o pięknych i również przerażających miejscach, ludziach czy wydarzeniach. Umie rozsiewać wokół siebie radosną energię, jednak przeważnie nie rozmawia z nieznajomymi. Niespecjalnie też lubi być w centrum zainteresowania, przez jej skrzydła jest jednak na to skazana, wobec tego powoli otwiera się na ludzi. Mimo wszystko, gdy już do tego dojdzie staje się uparta i stawia na swoje zdanie, nie pozwalając innym się wyrazić. Można powiedzieć, że nie zna słowa kompromis.
Prawdziwy charakter Sillici wychodzi na jaw, kiedy się schleje. To samo dzieje się gdy dobrze pozna jakąś osobę. Zamienia się w kobietę pełną energii i ekspresyjną. Potrafi rozbawić nowo poznanych ludzi. Czasem pod wpływem alkoholu wszczyna jakąś bójkę o byle głupotę, chociaż to ona zazwyczaj zwycięża, pokazując wszystkim swoją siłę. Jednym z jej gorszych nawyków jest wtrącanie się w cudze rozmowy, choć czasem robi to specjalnie, aby zwrócono na nią uwagę. Jeżeli chcesz przybliżyć się do Sill to pamiętaj, żeby zabrać ją na piwo, wtedy dowiesz się co tak naprawdę o tobie myśli.

Magia: Skrzydeł
Zdolności niemagiczne:
Cytat :
Pierwszorzędne:
-Walka wręcz
-Akrobatyka
-Samoregeneracja

Drugorzędne:
-
Trzeciorzędne:
-
Zdolności fabularne: Twarda głowa
Moc magiczna: 3000
Klejnoty: 1000
Przynależność: Możliwe, że dołączy do gildii w niedalekiej przyszłości
Ranga: Mag

Rodzina:
Rodzice – możliwe, że mieszkają dalej w Fiore, ale Sill nie wie gdzie są i czy dalej żyją.
Wuj Vince – jest surowym starszym mężczyzną o siwej brodzie i łysinie. Opiekował się Sill od jej 8 urodzin i uczył ją walki wręcz po 11 latach pozwolił jej na powrót do rodzinnego kraju.  

Ekwipunek:
Kastet – noszony na prawej dłoni pod rękawiczką
Medalion od mamy
Trochę hajsu na browara

Historia:
Początek
Sill, ze względu na jej skrzydła i niesamowitą magię była traktowana przez rodziców jak skarb, więc gdy w Crocus rozpoczęły się zamieszki, została wysłana z wujem Vincem poza Fiore.
Decyzja
Wstała jeszcze przed wschodem słońca, posprzątała w pokoju i spakowała się w mały lecz pojemny skórzany plecak. Nie chciała budzić wuja, bo uważała, że jej decyzja jest słuszna i nie potrzebuje następnych nauk Vinca (jako jedyny opiekun Sillicii, nie chciał narażać jej na niebezpieczeństwo). Powoli schodziła po starych drewnianych schodach, które nawet pod niewielkim ciężarem wydawały przeraźliwie głośny zgrzyt. Kiedy zeszła na parter uświadomiła sobie, że nie wzięła mapy z biurka. Głośno westchnęła. Po czym szybko dreptając po schodach w górę zapomniała ominąć spróchniały stopień, co spowodowało ogromny trzask i obudziło wuja. Starzec wyszedł ze swojej sypialni i stanął przed głupio uśmiechniętą dziewczyną i zapytał z pretensją:
- Gdzie się wybierasz o tej godzinie? – Założył ręce na klatce piersiowej i przytupując nogą, czekał na satysfakcjonującą go odpowiedź.    
- No więc… - Sill wzięła duży wdech i szybko wypowiedziała – Chciałam wrócić do Fiore, aby zobaczyć się z rodzicami i nauczyć się magii.
Zapanowała całkiem długa cisza. Dziewczyna wpatrywała się w zamyślonego wujka z  uśmiechem niewiniątka, niecierpliwie czekając na odpowiedź. Po czym usłyszała definitywny sprzeciw, co sfrustrowało Sillicię , która czym prędzej zaczęła się wykłócać:
- Wiem, że się o mnie martwisz i nie chcesz abym sama wybrała się w tak długą podróż, ale… ale… Ja naprawdę chce zobaczyć rodziców. W dodatku jestem już dorosła i mogę podejmować własne decyzje! – Ze słowa na słowo mówiła coraz głośniej, aby wuj w końcu pozwolił jej wyjechać.
Tyle razy próbowała uciekać z domu, lecz zawsze była łapana, a każda rozmowa ze stryjem była niczym rzucanie grochem o ścianę, gdyż Vince nigdy jej nie słuchał.  
Chciałaby też w końcu uwolnić się od wszelkich obowiązków domowych i poczuć się swobodnie. Spać na świeżym powietrzu, oglądając gwiazdy. Spotykać nowych ludzi oraz przeżywać zapierające dech w piersiach przygody. Kiedy stała tak rozmarzona, Vince zszedł na parter nalał 2 piwa i postawił je na stole, mówiąc:
- Skoro tak bardzo tego pragniesz to zgodzę się, lecz…  - tu mu przerwała Sill, zeskakując ze schodów z wielkim okrzykiem radości. – LECZ, musimy porozmawiać. – dodał spokojnym głosem. Już tak wiele razy był proszony o to samo, więc doszedł do wniosku, że może należy jednak ustąpić jej prośbom.
- Ludzie różnie mogą zareagować na twoje skrzydła, więc musisz być czujna. Masz ich używać tylko w ostateczności i spróbuj nie wywołać jakiejś paniki. Nie stosuj magii pochopnie i pamiętaj również, aby nie latać za wysoko. – Sillicia siedziała ze znudzoną miną i co parę zdań potakiwała, udając, że słucha – Jeżeli zostaniesz zaatakowana to pamiętaj, najpierw się bronisz, a kiedy ocenisz siłę wroga, atakujesz. Pilnuj swoich, rzeczy i nie daj się okraść jakiemuś prostakowi. I najważniejsze nie pij za dużo.
- Tak, tak. – wstała z krzesła i powędrowała w stronę drzwi, gdzie uściskała wuja i wybiegła na dwór z niezmiernie wielkim uśmiechem.  
Nowy początek
Po przebyciu długiej podróży Sillicia w końcu dotarła do Fiore, gdzie mogła zacząć nowe życie.


Cele:
Odnaleźć rodziców
Znaleźć miejsce, w którym będzie czuła się wolna i bezpieczna
Podszkolić magię, żeby móc oblecieć cały świat
Sława: Nie jest znana w Fiore
Ciekawostki:
Pochłania niezmiernie duże ilości piwa
Nie lubi gorzkich i ostrych potraw
Powrót do góry Go down
Admin


Admin
Ranga Specjalna


Liczba postów : 615
Dołączył/a : 04/11/2014

Sillicia - gotowa Empty
PisanieTemat: Re: Sillicia - gotowa   Sillicia - gotowa Icon_minitime05.09.15 21:27

Sillicia - gotowa CQ0uB02

KM możesz podesłać po powrocie.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com
 
Sillicia - gotowa
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Evaris- Gotowa
» Kolt Wizzon - gotowa do sprawdzenia

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Hyde Park :: Archiwum :: Nieaktywni gracze-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaSillicia - gotowa Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie