IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Revy Delayne

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Revy


Revy
Mermaid Heel


Tytuł : Portret Mermaid Heel
Liczba postów : 380
Dołączył/a : 13/03/2015
Skąd : "Morroc"

Revy Delayne Empty
PisanieTemat: Revy Delayne   Revy Delayne Icon_minitime13.03.15 15:29

Revy Delayne Tumblr_n6coczvzCC1r4y5tmo3_500

Miano: Revy Delayne (wymowa da-LAY-nee) - pisownia nazwiska jest różna, niektórzy mówią na nią Delaney, Delain, jednak ona upiera się przy wersji Delayne. Dawniej Revy Rokkaku.
Wiek: 19 lat
Pochodzenie: Piaszczyste pustynie na południe od Fiore. Miasto zwane Morroc.

Wygląd:
Ciężko jest jakkolwiek kategoryzować jej wygląd, gdyż nosi cały czas kaptur na swojej głowie. Aczkolwiek, gdy go zdejmuje (co graniczy z cudem) widać długie, zielone włosy, których część opada na przód, grzywka opada na lewą stronę, lekko zakrywając oko, a reszta, która powinna być z tyłu jest związana w kucyka. Gdy o oczach mowa, są one czerwone, niemalże szkarłatne, a niektórzy zaś twierdzą, iż są karmazynowe. Jej ciało ewidentnie nie było słabe, nie była wątła, wręcz wysportowana można rzec. Pospólstwo mówi, iż ma na swoim ciele wiele blizn, szczególnie na plecach, aczkolwiek nikt tego nigdy nie potwierdził. Nie da się o niej powiedzieć, że jest niska czy gruba, bowiem jej wzrost metra sześćdziesięciu ośmiu idealnie pasuje do wagi sześćdziesięciu pięciu kilo.
Jej garderoba składa się głównie z bluz i kurtek z kapturem. Najczęściej nosi się w kolorze czarnym, gdy o tę część odzienia chodzi, acz krawędzie kurtki i kaptura z dużym, kwadratowym dekoltem są białe. Tak samo rękawy, są zawinięte przy końcach. Zdarza się również kurtka w kolorze zielonym lub fiołkowym, ale czarna jest najczęstsza. Nie ważne, która, ale każda jest zapinana na zamek błyskawiczny pośrodku. Dekoltu nie pokazuje, gdyż chowa się pod czerwoną… bluzą! Tak, nosi jeszcze pod tym czerwoną bluzę z wysokim kołnierzem bez rękawów. Kołnierz często zaciąga sobie na usta lub nawet na nos. Patrząc dalej, pod tym nosi biały podkoszulek już jako dopełnienie, nie licząc bielizny. Na nogach nosi białe spodnie, gdzie prawa nogawka jest ściągnięta ponad kolano, a lewa opada na tenisówki barwy czerwono-białej, przewiązywane sznurówkami.

Charakter:
Kobieta zagadka, tyle można o niej powiedzieć. Straszny z niej odludek, nie lubi zbyt dużego tłoku ludzi. Bardzo łatwo ją zdenerwować, nienawidzi dotykania jej. Ciężko przebić się przez jej skorupę niechęci, bo zbywa każdego, kto próbuje. Zbywa, albo odsyła z kwitkiem zwanym wyklinkami na całego. Tak, pomimo bycia niby-spokojną osobą ma bardzo cięty język. Ma nawyk bardzo częstego odrywania się od świata, jest samotniczką. Kolejne plotki mówią, że jeśli się bardzo postara, potrafi odnaleźć miłą osobę mogącą nawet podnieść na duchu. Ale oczywiście to tylko plotki mówione przez pospólstwo.

Magia: Soul of Balance
Zdolności niemagiczne:
Cytat :
Pierwszorzędne:
- Mordercze Intencje
- Akrobatyka
- Odporność na ból
Drugorzędne:
- Samoregeneracja
Trzeciorzędne:
-

Zdolności fabularne: Opiekun, Aktorstwo
Moc magiczna: 5350
Klejnoty: 1000

Przynależność: Mermaid Heel
Znak gildii: Czarny, pięta prawej stopy
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania: Kwatery gildii

Rodzina:
Arye Rokkaku - matka, nie żyje.
Leander Rokkaku - ojciec, nie żyje.

Ekwipunek: Niewielki worek z litrem wody pitnej, niewielki skalpel chirurgiczny. Nie pytać, skąd wzięła... i tak nie odpowie. Obroża Goldmine'a. Pięść Bestii.
Historia:
Piaszczyste pustynie rozciągały się wokół jednego z wielu miast w tej części Earthlandu. Każdy zwał je inaczej, jednak Revy najbardziej wyryła się w pamięć nazwa Morroc. Mieszkała tam i wychowywała przez długie lata, acz jej skóra dziwnym trafem nie odczuła tego nawet trochę, wciąż była blada niczym trup. Tu jednak zdołała posiąść pierwszą swoją duszę Take Over, czyli pustynnego lisa Askala. Odziedziczając magię jak i umiejętności po matce, zdecydowała się iść dalej w tym kierunku. Ćwiczyła, powoli opanowując kolejne zaklęcia Balansu Duszy.
Wszystko się zmieniło jednak kiedy nadeszła w Morroc wielka susza. Niby normalne zjawisko w tych okolicach, gdzie temperatura codziennie sięga trzydziestu stopni w cieniu, jednak od ostatniego roku nawet kropla deszczu nie spadła, a i zapasy zaczęły się kończyć. Rodzice oddawali jej wszystkie swoje racje, aby tylko ich ukochana córka przeżyła. Wyjawili jej również sekret, że magia przez nią posiadana jest przekazywana z pokolenia na pokolenie w ich rodzinie, a ich czas i tak powoli się kończył. Byli poszukiwani listem gończym, którego egzekucja miała się odbyć rok później, czyli w momencie osiągnięcia przez Revy wieku dwunastu lat. To był dla niej cios w plecy.
Po śmierci rodziców wybrała się powozem na tereny Fiore pod przybranym nazwiskiem Delayne. Dzięki temu nie musiała się martwić o to, że skojarzą ją z rodziną Rokkaku - chyba, że ktoś odkryje jej znak na łopatce. Cztery lata temu dopiero dotarła na te ziemie i od razu znalazła sobie gildię... Mermaid Heel. Nienawidziła bowiem ludzi, mężczyzn... jedynie ojca szanowała, to samo matkę. Ale inni? Podstępne szumowiny. Nie myśli jednak o dochodzeniu dotyczącym jej rodziny, przynajmniej na razie. Ma spokój... żyje własnym życiem.
Delayne? Anioł z Nieba. Ale czy do niej pasuje... ciężko stwierdzić. Nikt nie zmieni jej przynależności do Syren. Chyba, że nagły rozpad tej gildii...

Cele:
Żyć i nie pozwolić nikomu na dowiedzenie się o jej przeszłości.
Zniszczyć Raven Tail.
Uczynić z Mermaid Heel najsilniejszą gildię na kontynencie.
Odnaleźć osoby, które polowały na jej rodzinę.

Sława: Nieznana. Jest po prostu czerwonookim cieniem w gildii.
Ciekawostki:
Jej naturalnym kolorem oczu był czarny. Teraz są one czerwone - zapewne pod wpływem własnej magii zmieniły one swój kolor. A może ktoś rzucił na nią zaklęcie w śnie? Nikt nie wie.
Przez całą tą podróż zdziczała. Osoby, które z nią wtedy opuszczały Morroc mówiły nawet, że była ofiarą gwałtu... dlatego nienawidzi dotykania. Chyba.
Na plecach ma niewielkie znamię przypominające do złudzenia kulę ognia. Pod nim, pod ukosem ma wytatuowane dawne nazwisko - Rokkaku. Taka była ich tradycja.
Bez kaptura można ją ujrzeć tylko, jeśli go nieuważnie zdejmie stwierdzając, że nikogo wokół nie ma. Zazwyczaj po prostu poczuje się zbyt swobodnie... i no właśnie.
Wiele osób po prostu czeka na to, jak zdejmie kaptur. Po prostu. Normalnie jak namolni paparazzi...
W geście zdenerwowania potrafi wyjąć skalpel i przyłożyć do gardła. Najczęściej zdarza się to kiedy ktoś ją dotknie.
Jak wspomniane zostało w historii - dziwnym sposobem jej ciało nie zostało nawet drobinkę spalone przez słońce na pustyni.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t569-revy-delayne
Gość


avatar



Revy Delayne Empty
PisanieTemat: Re: Revy Delayne   Revy Delayne Icon_minitime14.03.15 0:26

Akcept
Powrót do góry Go down
 
Revy Delayne
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Konkurencja IV - Ujeżdżanie - Revy

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Archiwum postaci :: Karty Postaci :: Zaakceptowane karty-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaRevy Delayne Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie