Gość
| Temat: Miyaki Hakone 06.07.15 23:22 | |
| Miano: Miyaki Kurotsuchi Hakone Wiek: Dwadzieścia Pochodzenie: Crocus Gildia: Blue Pegasus Znak Gildii: Język, Czarny Sława: Poszukiwany w Crocus za przestępstwa na tle seksualnym Miejsce Zamieszkania: Magnolia
Ranga: Mag Mag Skupienia Moc Magiczna: 3000MM Klejnoty: 1000 Ekwipunek: Izanagi Zdolność Fabularna: Uwodzenie Umiejętności Niemagiczne:
Wygląd:
- Spoiler:
Skóra nabłyszczana różnymi olejkami lśni w słońcu niczym latarnia morska promieniejąca wokół wzburzonych fal. Strudzeni żeglarze widzą w niej nadzieję na dobrą przyszłość, natomiast rzesza dziewczyn spogląda na swój obiekt westchnień, mdlejąc na widok ust składających się w szeroki uśmiech. Słodki zapach drogich perfum otumania i tak zauroczone już adoratorki, doprowadzając je do szału,a rówieśników - fali zazdrości. To połączenie marnej poetyki z nieprzesadnym opisem codziennych sytuacji mówi dosłownie wszystko, a jednocześnie zupełnie nic. Człowiek o iście artystycznym usposobieniu zawsze stara się zachować idealny wizerunek i styl. W końcu ciało to nic innego jak świątynia dla duszy, a ta musi wyróżniać się okazałością i majętnością, pięknem i przepychem. Świetnie zbalansowany układ wzrostu i wagi wcale temu nie przeszkadza. Otóż sto osiemdziesiąt centymetrów w połączeniu z sześćdziesięcioma ośmioma kilogramami pozwala utrzymać atletyczną i wysportowaną sylwetkę, jednocześnie dobrze się równoważy. Delikatne, kobiece wręcz rysy twarzy dają wyraz łagodnemu charakterowi naszego artysty. Żeńskie hormony przegoniły także te męskie w kwestii owłosienia poszczególnych kończyń dosyć wąskiej jak na dojrzałego dwudziestolatka klatki piersiowej, natomiast przegrały w okolicach szczęki o trójkątnym układzie. Tam rzesza małych włosków zapełniła wklęsłe policzki, cofnięty podbródek, wijąc się wokół mało wydatnych warg poprowadziła swe natarcie także na chudą, zdecydowanie niepodobną do umięśnionych mężczyzn szyję. Śmiało można stwierdzić, że Miyaki Hakone jest mieszanką cech żeńskich oraz męskich jeśli chodzi o wygląd. Nie tylko wpływają na to wspomniane atrybuty. Rzucająca się w oczy nietypowa fryzura zdecydowanie podkreśla wspomniane spostrzeżenie. Większa część włosów skupiła się naturalnie na czubku głowy, chociaż sporo grubszych kosmków powędrowało wzdłuż pleców, dochodząc nawet do bioder. Ich różowo-brązowe zabarwienie wprowadza w błąd gapiów, widzących jedynie tył chłopaka - przez to zjawisko często jest mylony z kobietą, póki nie ukaże twarzy. Bujna grzywa w całości przykrywa uszy, a pojedyncze przypadki zachodzą daleko za skronie lub lekko zarysowane brwi o podobne barwie. O to największy powód do dumy i jedyne, co mu w życiu wyszło! Warto wspomnieć także o piwnych oczach, w których zresztą zawsze widać pewne rozbawienie. Te oczy nie patrzą na nic ani odbrobinę poważnie. Dlatego też swoim wzrokiem raczej pobudza przeciwników do walki aniżeli obniża morale. Jeśli popracowanie nad własną aparycją nie jest łatwe ze względu na geny, to ubiór można dopasować wedle upodobań. W Fiore nie ma jednego stylu, mody wedle której ubierałaby się większość społeczeństwa. Nawet patrząc na regiony czy miasta ciężko jednoznacznie stwierdzić, jakie stroje preferują mieszkańcy danego terenu. Wiadomo, garderoba zamożnych mieszczan odznacza się większą okazałością i bogactwem. Wojownicy wybierają rzeczy nie przeszkadzające im w walce. Natomiast Miyaki... przyodziewa naprawdę różnorakie stroje. Od eleganckich garniturów po wygodne dresy. Zawsze nieodłącznym elementem jest czarny kapelusz, owinięty wokół ciemnopomarańczową tasiemką. No i nie nigdy nie zdejmuje srebrnego łańcuszka z wisiorkiem w kształcie siedmioramiennej gwiazdy.No, to byłoby na tyle.
Charakter:
- Spoiler:
Mówimy tu o człeku wielce rozbawionym, do świata i ludzi luźno podchodzącym, Często się myjącym, o swój wygląd dbającym, olejkami się smarującym, Kobiece oczy radującym, mężczyzn wkurwiającym, Na krzywdę innych bolejącym, słabszym pomagającym, Z drugiej strony bardzo irytującym, w wielu kwestiach upartym, Egoistycznie o swej osobie mówiącym, piękno ciał kobiecych kochającym, Przyrodę podziwiającym, artystyczną duszę posiadającym, Marnym talentem się odznaczającym, gnioty tworzącym, Bardzo często bazgroły piszącym, innych poetów do rozpaczy doprowadzającym, Za wielkiego artystę się uważającym, z innymi rzadko konkurującym, Zwyczajnie swe dzieła adorującym, nade wszystkie własne przekładającym, Często miłość uprawiającym, większości panów nienawidzącym, Dyplomatycznie sprawy rozwiązującym, walki unikającym, Tchórzem nazwanym, o swe drogocenne życie się bojącym, Wszystko na jutro zostawiającym, orderem lenistwa odznaczonym, Od alkoholu stroniącym, tytoniu nie palącym, Zdrowie bardzo szanującym, siłę ciała i ducha utrzymującym, We własnego Boga Artystę wierzącym, cześć Mu oddającym, Za dziećmi nieprzepadającym, takowych często straszącym, Pożądania powstrzymać nieumiejącym, życie dla sztuki poświęcającym, Muzy we wszystkim widzącym, zawsze się uśmiechającym, Smutnym nigdy nie będącym, powagi zachować niepotrafiącym, Workami pieniędzy szastającym, na głupoty je wydającym.
Rodzina (ojciec i matka):
Za pieniądze innych żyje, Miyakiego w dupie ma, Nie wiem po co o nich piszę, Toż to tylko gbury dwa
Historia:
- Spoiler:
Wiersz o zboczonym magu autorstwa Miyakiego Haoke
W Crocus Fiore stolicy, Na świat przyszły dwa bachory, Jeden jednak szybko zmarł, Za to drugi był na schwał.
Ojcem ich poeta sławny Bogiem sztuki zwany, Jednak sarkazm był to gromki, Bo beztalenć jego wielki.
Żona po porodzie zmarła, Rodzina się odwróciła, Pieniądze kradnąc zdobywał, I zawsze się jakoś wymigał.
Syna jednak nie utrzymał, Z innym mężczyzną się związał, Chłopak na ulicy wylądował, Odchody po nocach sprzątał,
Szybko jednak zauważony, Do przytułku wylądował, Tam na tchórza się wychował, Przez rówieśników gnębiony.
W wolnych chwilach wiersze pisał, A raczej robić to się starał, Nic mu nigdy nie wyszło, Po kątach płakał cicho.
Lecz gdy podrósł odrobinę, Czekając na wizytacji godzinę, Napisał prawdziwe cudo, Powiedział wyjdź obłudo!
Możny pan go zauważył, I pod swe skrzydła przygarnął, Spodobały mu się jego wypociny, Więc pisał jak na chrzciny.
Błyskawicznie czas ten zleciał, Piękniś z niego wyrósł, Lecz pech znów powrócił, I po swoje się upomniał.
Przybrany ojciec umarł, Wszystko pozornie legło w gruzach, Na ulicę znów powrócił, W towarzystwie dzieci płaczących.
Tym razem z losem wygrał, Gdyż testament od ojca otrzymał, Wielką willę odziedziczył, Po tym tylko pieniądze liczył.
Bawił się i hulał, Bajońskie sumy przewalał, W kasynach się zataczał, Z panienkami się zabawiał.
Kasa szybko się skończyła, Długów się porobiło, Mieszkanie sobie poszło, Poezja jedynie została.
Przez dzierżycieli został znaleziony, I na arenę wysłany, Tam miał spłacić swoje długi, Walcząc do końca swych dni.
Na bójce kompletnie się nie znał, Uczucia bólu się bał, Wymachiwał rękoma jak baba, Widownia rechotała jak żaba.
Lecz gdy przyszedł życia kat, W ręce ostrza dostali, Duch objawił się złowrogi, Oferując pewien pakt.
"Moc Ci oferuję" "Znikniesz stąd raz dwa" "Kat Cie nigdy nie dosięgnie" "Jeśliś spełnisz prośbę mą"
"Znajdź mojego zabójcę" "Co miecz w plecy mi wbił" "Poprzyszięgłem mu zemstę" "I tak klątwą mnie obarczył"
"Po ziemi muszę stąpać" "Póki ten człek nie zginie" "Nieba mogę jedynie sięgać" "Póki zemsty nie spełnię"
Nasz bohater na to przystał, I wnet z oczu wszystkim zniknął, Magię w sobie obudził, I mordercy szukać zaczął.
Głupio się jednak okazało, Gdyż poszukiwany dawno zmarł, Gdy straszydło o tym się dowiedziało Klątwę straszliwą starł.
Rok po tym wydarzeniu, Miyaki się w miarę ustatkował, Wołał codziennie ku niebu, O wenę twórczą prosił.
Z powieści erotycznych zasłynął, Fantazje swe ukazując, Rzeszę fanek zdobył, Prawdziwe głupoty wypisując.
Wiek o swe potrzeby się upomniał, Kobiet serca zdobyć pragnął, Zamiast tego je porywał, I swym żądzom upust dał.
W końcu prawo go złapało, I za zbrodnie ukarało, Jednak ten policji umknął, I ze stolicy prędce czmychnął.
Tu historia się zaczyna, Zgłębić magię zaczął pragnąć, Do gildii chce się przyłączć, Nowe życie rozpoczyna.
Jeśliś tę marną poezję do końca przeczytał, I w jakiś sposób się nią zachwycał, Idź na most i prędko skocz, Bo Twój gust jest jak mocz(what?).
Ciekawostki:
- Marnym jest poetą, a jedyne co pisze z sukcesami to erotyki.
- Nie widzi nic złego w drobnych przestępstwach, o ile ich ofiarami są bogacze.
- Zachowuje się jak przestraszona kobieta w sytuacjach kryzysowych.
- W wielu przypadkach widzi jedynie czubek własnego nosa.
Cele:
- Chce zdobyć cnotę wszystkich kobiet w Królestwie.
- Sława, sława i sława, jako artysta, potężny mag i kochanek.
- Dąży do zabawy godnej najwyższego króla.
- Ślepo szuka stwórcy Wszechświata.
|
|