IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Port handlowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Admin


Admin
Ranga Specjalna


Liczba postów : 615
Dołączył/a : 04/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime08.11.14 16:57

First topic message reminder :

Główne źródło zysków miasta Hargeon, czyli port handlowy. Mieści się tam dość spora przystań dla statków handlowych, a także wielki magazyn zbudowany z grubej blachy uodpornionej na rdzewienie dzięki zastosowaniu odpowiedniego zaklęcia. Załadunkiem i rozładunkiem mniejszych towarów zajmują się pracownicy stoczni, a większe obsługuje dźwig. Większość miasta jest zatrudniona w tym miejscu, ale to nie jest dla nich problem, bo ponoć zarobki są całkiem wysokie.
Oczywiście pracownicy są nadzorowani przez magów, którzy pilnują portu przed bandytami Rzadko spotyka się tu kogoś z rangą S lub wyższą, ale czasami pojawiają się tu takowi magowie z zadaniem przypilnowania ważniejszych ładunków, gdyż są bardzo narażone na ataki. Utrata lub zniszczenie tego portu byłaby sporą stratą dla gospodarki Hargeon i prawdopodobnie doprowadziłaby do jego upadku.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com

AutorWiadomość
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime08.12.14 20:24

Jak widać to normalna rudera, gdzie syf, gnój i ubóstwo się zbiera. Jedynie westchnął cicho tracąc nadzieje, że spotka tu kogoś normalnego, ale czego mógłby się spodziewać? No właśnie jest to dobre pytanie. W końcu Hargeon to miasto portowe, w takich zawsze dzieją się jakieś draki. By nie zwracać na siebie uwagi. Dlatego też wziął jakieś pierwsze lepsze piwo, które raczej nie smakowało jak ambrozja. Chociaż szkoda, myślał, że przynajmniej w takim miejscu jak to będzie coś dobrego. Następnym razem będzie musiał wziąć własny bukłak, najlepiej pięciolitrowy pełny sake albo czegoś mocniejszego. W sumie całkiem niezła opcja, tylko gdzie on by go trzymał. Może jakaś magiczna bezdenna flaszka Czarnobrodego się tu znajdzie? Kto wie.
- Co za paskudztwo - powiedział po cichu do samego siebie biorąc pierwszego łyka, gdy tylko usiadł przy stoliku. Przy okazji zaczął podsłuchiwać rozmowę gości siedzących obok, całkiem ciekawe rzeczy mówili. Cóż, przynajmniej szybciej się czegoś dowiedział aniżeli od dokerów. Swoje piwo zaczął popijać duszkiem, co by nie czuć za bardzo jego smaku. W końcu nie może się zmarnować...
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime10.12.14 13:21

Dziewczyna uśmiechnęła się do Lillie, kłaniając się wraz z kapeluszem, na znak zrozumienia. Miała zamiar udać się do tej gildii, o której coś tam kiedyś słyszała. Uśmiechnięta ruszyła przez miasto, gdzie każdy mógł być piratem, który ich atakował. To znaczy, nie tyle ich, co same statki. Miała też poszukać za Yomu, tylko no... Gdzie on był? Podeszła do najbliżej stojącej osoby, po czym spytała gdzie jest owa gildia, prosząc również o pokazanie drogi.

((brak weny=lvl ja. Chujowy odpis, ale nie wykrztuszę z siebie nic lepszego w obecnym stanie.))
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime10.12.14 23:30

-Oczywiście. Dom kapitana znajduje się w północnej części miasta, ale szukałbym go raczej na pokładzie okrętu. "Semchanach" kotwiczy w porcie handlowym. Gildia natomiast jest ma swoją siedzibę za placem targowym. Gdy tylko stojąc na środku targowiska zauważy pani wieżę zegarową miasta, proszę kierować się prosto na nią. Zaraz za targowiskiem powinien być budynek na którym zauważy pani szyld gildii. - odpowiedział tym razem milej urzędnik, już bez tego zwyczajowego znużenia w głosie. Zapisał wszystkie informacje na kartce, a następnie podał Syrenie z uśmiechem.
- Mogę w czymś jeszcze pomóc?

W trakcie gdy Yomu popijał coraz szybciej ohydne piwo, podeszła do niego kobieta.
Była to wysoka i szczupła blondynka, którą Bóg niewątpliwie obdarzył pojemnymi płucami, bądź jak kto woli dużyyymi oczami. Twarz miała delikatną z pięknymi niebieskimi oczami, lecz jej prawdziwa uroda była głęboko ukryta pod mocnym makijażem.
- Witaj przystojniaku. Nie potrzebujesz może towarzystwa? - zapytała słodkim głosem, mrugając jednoznacznie do maga.

Sybelle musiała zapytać kilku osób zanim ktokolwiek przekazał jej informacje na temat położenia gildii. W końcu pewien staruszek zdołał jej przekazać iż powinna skierować się na plac targowy, a potem w stronę ratusza miejskiego by zaraz za placem zauważyć niewielki budynek, w którym swą siedzibę ma gildia. Ewidentnie nie była to najbardziej popularne miejsce w Hargoen.

Lil możesz zrobić z/t i przenieść się do Portu Turystycznego
Syb także możesz zrobić z/t i przenieść się na Targowisko
Yomu masz zupełnie wolną rękę
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime11.12.14 12:50

Lilienne odebrała kartkę z informacjami i dygnęła lekko, wyrażając w ten sposób swoją wdzięczność:
-Dziękuję pięknie, to wszystko czego potrzebowałam~. Belle, kocha... huh~?
Kobieta spojrzała za siebie i zauważyła, że jej towarzyszka już poszła. Miała zamiar dać jej notatki urzędnika, na których była rozpiska jak dotrzeć do gildii, by ta nie musiała szukać na własną rękę. Ach, ci młodzi, tacy błyskawiczni w działaniu. Lilie uważnie przeczytała kartkę, po czym schowała ją do swojej torby i ukłoniła się urzędnikowi:
-Jeszcze raz dziękuję za poświęcony mi czas, bardzo miło mi się z panem rozmawiało. Życzę miłego dnia~!
Powiedziała bardzo uprzejmie, ciągle się uśmiechając, po czym wyruszyła na poszukiwania Semchanacha.


Przejście postaci do: PORT TURYSTYCZNY - https://ftng.forumpolish.com/t259-port-turystyczny
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime14.12.14 19:18

No kto by pomyślał, że jego piękna buzia przyprowadzi mu do stolika jakąś kobitkę? W sumie to raczej nie oczekiwał tutaj żadnego osobnika płci żeńskiej więc tym bardziej był zaskoczony.
- Nie powiedziałbym, że jestem przystojny - chociaż w myślach miał "no przecież oczywiście, że jestem przystojny, najlepszy tej całej karczmie - Ale towarzystwem takiej pięknej panny bym nie pogardził - kącik jego ust powędrował do góry. Starał się z całych sił nie zacząć rozbierać jej wzrokiem, dlatego też wziął łyk piwa, który swoim smakiem go opamiętał.

///
Sorry za taką kichę, ale uczę się właśnie do egzaminów xx
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime14.12.14 21:58

Kobieta uśmiechnęła się szeroko gdy mag zgodził się na jej towarzystwo. Szybko zajęła miejsce naprzeciwko niego i zamówiła machnięciem ręki drinka. Nachyliła się mocno do przodu, tak że jej biust niemalże cały leżał na stole. Ręką zaczęła delikatnie jeździć po dłoni maga i zaczęła mówić swym seksownym głosem.
- Nigdy Cię tu nie widziałam? Co Cię sprowadza w te strony?

____________________________________________________________________
Sorry za taką kichę, ale bezwen. :)
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime21.12.14 16:19

Jedynie zamieszał delikatnym ruchem nadgarstka resztkę tego ohydnego browaru, który mu pozostał. Zastanawiał się czy go nie wylać na ziemię, ale stwierdził, że będzie to źle wyglądało w towarzystwie kobiety. Przez chwile zastanawiał się nad tym co jej powiedzieć.
- Wybacz, zamyśliłem się - odpowiedział po chwili - Ja jestem zwykłym podróżnikiem, który szukał chwili odpoczynku, chociaż nie jest to zbyt - szukał słowa - Przyjemne miejsce jak mi się wydawało. Piwo to tu raczej za dobre nie jest - skomentował krótko swój trunek i cały ten lokal. Podrapał się po podbródku dość leniwie. Chyba nie wiedział o czym z nią rozmawiać by się nie wydać.
- Ale aktualnie szukam roboty. Myślałem czy nie zaciągnąć się na jakiś statek - ziewnął - Przepraszam, nie spałem za dobrze - odpowiedział.
- Tamci mówili o jakimś piracie, który rabuje jakieś okręty z znakiem osła w południe- tutaj specjalnie omijał wypowiedzenie słowa gildia - Wiesz coś może o tym? Brzmi jakby można było na tym zarobić - Tak, palił głupa jak cholera, ale co innego mu pozostało? Przynajmniej będzie się mógł czegoś dowiedzieć przed przyjściem dziewczyn.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime22.12.14 1:04

- Piraci. To tacy straszni bandyci. Skądże miałabym coś o nich wiedzieć? - odpowiedziała cofając się ponownie na krzesło i teatralnie zasłaniając twarz dłońmi. Jej głos jednak zdradzał, że nie słowa te nie były ani specjalnie prawdziwe, ani też wypowiedziane z powagą.
W tym momencie podszedł do nich barman ze szklanką czegoś kolorowego dla kobiety. Stawiając przed nią zamówienie spojrzał na maga i delikatnie pokręcił głową, by zaraz wrócić za szynkwas.
- Ale zanim zaczniesz pracować może warto, by się chwilę rozerwać? - zapytała i podniosła szklankë do ust. Pozwoliła by kropla napoju spłynęła jej po brodzie i opadła na jej wydatne piersi. Potem odstawiła szklankę i lubieżnie oblizała usta cały czas wpatrując się w maga.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime23.12.14 21:41

- A bo ja wiem? Myślałem, że to ktoś znany, mówili nim z taką pasją - westchnął jedynie tak jakby wszystko z niego uleciało. Podparł swoją głowę prawą ręką spoglądając na kobietę. Coś nie pasowało, bardzo nie pasowało patrząc po niej. Nie wiedział co, może to po prostu wielkość jej biustu go zaskoczyła? Czy takie są w ogóle naturalne? Nie... to dalej nie to... Ton jej głosu, on tutaj nie brał udziału w tym przedstawieniu. Czyżby oszustka? A może właśnie natrafił na jedną z kobiet piratek? To jest całkiem możliwe biorąc pod uwagę, że ta Blondi była z dziewczyną ubraną jak pirat. Jednak po chwili przyszedł barman, by wręczyć kobiecie trunek. Jedynie rzucił na niego spojrzenie kątem oka, gdy ten zaczął kręcić głową. Szybko wrócił do kobiety, by ta nic nie zauważyła. Spoglądał jak kropla spadła na jej biust. Ciężko było się temu nie oprzeć.
- Hm... kuszące - mruknął, po cichu, po czym wziął kufel do ręki - Zaraz wrócę - wziął ostatni łyk tego piwa, które pozwoliło mu zabić w nim te żądze.
- To będzie cięższe niż myślałem - pomyślał. Skierował się pomału do baru starając się wykorzystać ten moment na obmyślenie jak uciec z tej sytuacji. Gdy doszedł do baru starał się znaleźć tego człowieka, który przyniósł jej napój i się go zapytać - Co z nią jest? - spojrzy oczywiście na niego tak, by wywrzeć na niego największą presję, a jak nie będzie chciał mówić to delikatnie odsłoni rękojeść katany. A, i odda mu kufel prosząc o jeszcze jedno piwo z uśmiechem na ustach. Gdy otrzyma odpowiedź podejdzie do stolika, odłoży piwo - Jeszcze skoczę do toalety - uśmiechnie się do niej lekko, po czym popędzi jak najszybciej.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime26.12.14 1:00

Kobieta nie zauważyła ani gestów barmana, ani tego iż chłopak zerknął na niego. Wydawało się, że nie dostrzegła też jego drobnych wątpliwości. Jednak gdy chłopak wstał od stołu zrobiła smutną minkę niczym zbity pies.
- Nie wiem czy dam radę długo wytrzymać bez twego towarzystwa. - powiedziała słodko.
Gdy chłopak podszedł do baru i spojrzał swym "wymownym" spojrzeniem na barmana ten tylko się uśmiechnął. A gdy mag pokazał fragment katany wybuchł chrapliwym śmiechem.
- Nie wygłupiaj się chłoptasiu. Rozejrzyj się. Naprawdę myślisz, że zdołałbyś coś tu zdziałać? - powiedział pokazując ręką wnętrze lokalu i siedzących w nim jegomości. Jegomości raczej wątpliwej reputacji. - Ale jeśli chcesz wiedzieć to dziewczyna daje wieeele szczęścia, jednak jeszcze więcej to jej szczęście kosztuje. Na przykład za jej aktualnego drinka jesteś mi już winien 50 klejnotów.- dodał po chwili znowu wybuchając głośnym śmiechem i podając mu zamówiony kufel piwa.
Gdy wrócił do stolika dziewczyna szeroko się uśmiechnęła jednak szybko zrzedła jej mina gdy usłyszała, że znowu ma zostać sama.
- Chyba już Cię znudziłam? - powiedziała żałośnie, lecz tego młodzieniec już prawie nie słyszał uciekając w stronę toalety.

__________________________________
Sorry, ale miałem totalny bezwen
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime28.12.14 4:12

- Zawsze lubiłem wyzwania - uśmiechnął się do barmana, gdy tylko powiedział o tym czy coś zdołałby tu zdziałać. Zaraz potem ta kobieta znowu coś gadała. Mężczyzna udał się do toalety, po czym z niej po prostu skorzystał. Obmyślał właśnie zaskakujący plan ucieczki z tego lokalu. W sumie to raczej nie jest zbyt miłe miejsce i dał się jeszcze wjebać w wstawianie drinków. Rozejrzał się po toalecie czy są tutaj jakieś okna i jeśli nie jest na piętrze to czy da się właściwie tutaj wyjść. Jakoś musi uciec. Jak nie to wróci się do barmana czy jest tutaj jakieś inne wyjście, np. z zaplecza. Jak tak to po prostu zapłaci za siebie i za te drinki, które stawiał, po czym zapyta go czy go tamtędy wypuści. W sumie to nic tu po nim.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime28.12.14 19:41

Okno było i można było całkiem łatwo się przez nie wydostać. Zatem chłopak bez problemowo znalazł się w alejce za lokalem. Niestety alejka z jednej strony zakończona była ścianą jakiegoś drewnianego, wysokiego budynku, zapewne jakiegoś magazynu. Drugą stronę blokowała natomiast duża, stalowa krata. Powrót do lokalu był jednak niemożliwy bo okno, przez które wyszedł nie chciało się otworzyć. Widocznie się zatrzasnęło.
I teraz stał chłopak w pustej uliczce pełnej jakichś pustych skrzynek, kartonów i innych śmieci.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime30.12.14 4:20

Udało się mu wydostać z tej speluny. Przynajmniej jakoś uniknął tej drogiej dziwki i powstrzymał się przed zarażeniem się kiłą albo innym AIDS. Jednak stanęła przez nim kolejna przeszkoda, a nawet dwie, mianowicie brama i ściana budynku. Na Łazarskim rejonie nie jest kolorowo, tyle przyszło mu na myśl.
- Say what - popatrzył się w obie strony, po czym złapał się za głowię i usiadł na krótką chwilę pod ścianę. Siedział tak przez chwilę, po czym wpadł na plan. Co zrobił Yomu? Otóż postanowił zebrać śmierci/skrzynki oraz inne takie i ułożyć je w jakąś kupkę, co by łatwiej byłoby mu wspiąć się na kratę. W sumie nie była aż tak wysoka, miała tylko 2,5 metra... Jedynie wziął głęboki oddech, po czym wziął się do roboty. Jak skończy to wejdzie na ułożoną kupkę, a następnie spróbuje przejść przez kratę.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime06.01.15 15:44

Poskładana przez chłopaka wieża z pudeł była mało stabilna. Zanim się jednak przewróciła chłopak zdołał przeskoczyć przez kratę. Co prawda przy lądowaniu trochę źle wylądował i poczuł ból w lewej kostce. Nie była ona na szczęście skręcona, a jedynie trochę nadwyrężona.
Chociaż uciekanie z baru, kratę i kiepskie lądowanie można uznać za nieszczęśliwe zdarzenia, to jednak na koniec spotkała go odrobina szczęścia. Gdy on lądował na bruku zza zakrętu wyłoniły się dwie kobiety. Były to czarodziejki Mermaido Hell, które miały wraz z nim wykonać misję.
- Oh i znalazła się nasza zguba! - wykrzyknęła starsza z nich - Właśnie Cię szukałyśmy. Mamy pewne tropy w kwestii naszego zadania. Właśnie szukamy kapitana McGduck'a, który prawdopodobnie jest naszym zleceniodawcą. Pływa on dla gildii Dumm Esel. Były jeszcze 2 tropy do Hanzy i pewnego kapitana. Druga z tych opcji została jednak wykluczona. A tobie czego udało się dowiedzieć? - kontynuowała swą wypowiedź pomagając mu wstać z uśmiechem na twarzy.
W tym czasie druga z kobiet stała z boku i przyglądała się całej sytuacji.

_________________________________________
Czekałem na odpis, który miał się pojawić. Ale skoro ciągle go nie ma to będę omijał kolejkę Syb i sam ją prowadził.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime08.01.15 1:46

Po przeskoczeniu trochę źle wylądował co w sumie mu bardziej nie przeszkadzało, bo przynajmniej się uwolnił i znalazł swoje znajome, które jak widać w końcu przyniosły jakieś informacja. Odetchnął dość głośno z ulgą. Na jego ustach kącik powędrował trochę do góry.
- To ruszajmy, nie ma czasu do stracenia. Opowiecie mi wszystko po drodze - jednak w myślach miał cały czas "A ja się najlepiej jak ulotnię w tym momencie nim się tamta kobieta mnie zacznie szukać". Podczas dogi jednak tylko nerwowo oglądał się za siebie.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime08.01.15 20:40

Gdy grupka magów wyszła z alejki, a starsza z pań miała rozpocząć dokładną relację z tego co ją spotkała od momentu, gdy się rozdzielili ktoś podszedł do ich towarzyszki w pirackim kapeluszu.
- Przepraszam młoda damo, ale wyglądasz na obeznaną z morzem. Nazywam się kapitan McGduck i właśnie szukam kilku osób do swojej załogi. Jesteś może zainteresowana? - zapytał tubalnym głosem wysoki i dość dobrze zbudowany mężczyzna. Jego strój stanowiły luźne zielone spodnie wpuszczone w nogawice wysokich butów, biała koszula i czarna rozpięta kamizelka. Miał długie siwe włosy i takiego samego koloru, gęstą brodę. Wyglądał na kogoś obeznanego z morzem, jednak nie był to typ kogoś kto pływa żądny przygód.
- Chyba mamy szczęście. - zaszczebiotała Lil podczas gdy Sybill stała osłupiała.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime11.01.15 14:15

-Na to wygląda - odpowiedział chłopak podczas odwracania głowy - Jak rozumiem, my też jesteśmy zaproszeni na pokład? - zapytał się swojego przyszłego kapitana. Chociaż wiedział, że ich współpraca będzie krótka. Spojrzał na kobietę, po czym oczekiwał jej reakcji, bo w sumie tylko tyle mu pozostało w tym momencie. Oczywiście tą kobietą była Sybelle, do której to powędrowało owe pytanie. W sumie zastanawiał się czy one coś o tym gościu wiedzą, w końcu to może ten gościu, którego szukają. Gdy tylko zaczną iść on delikatnie szturchnie Lil, by zwolniła i powiedziała mu po cichu czego się dowiedziała.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime11.01.15 21:42

- Niestety, ale aktualnie mam tylko jeden wakat w załodze. - odpowiedział magowi Lamii kapitan.
- Nie zrozumieliśmy się. Jesteśmy magami, a nie żeglarzami. Szukamy pana, bo podobno szukasz kogoś do ochrony. - powiedziała Miss Dynamite dość agresywnie i szybko przechodząc na ty. Widocznie to bieganie po mieście zaczynało ją irytować.
- Oh, to wspaniale. Już się bałem, że kolejny rejs będziemy musieli odbyć bez ochrony. W takim wypadku powinniśmy sobie poradzić nawet bez jednej osoby.. Zaprowadzę państwa na okręt i wypłyniemy z nastaniem świtu. - rzucił dziarsko mężczyzna, na którego twarzy nagle pojawił się spory uśmiech. Ruszył od razu przed siebie właściwie nie zważając na trójkę magów. Cicho gwiżdżąc pod nosem jakąś szantę.
Idąc za kapitanem Lil opowiedziała cicho czego udało jej się dowiedzieć.
- W kapitanacie były 3 pasujące zlecenia. Jedno od Hanzy, od pewnego kapitana podróży dalekomorskich i małej gildii, dla której piwa kapitan McGduck. Hanzę odrzuciłam, bo nie pasowała za bardzo. Skupiłam się na kapitanie, ale on szukał kogoś do pół rocznej ochrony. Co prawda dobrze płatnej, lecz nie był on naszym zleceniodawcą. Potem skierowałam swe kroki do gildii Dumm Esel. Tam dowiedziałam się, że wystawili zlecenie na prośbę kapitana, lecz nie podali mi żadnych szczegółów. Ogólnie nie było to miła rozmowa. Ponadto dowiedziałam się, że najgroźniejszy z tutejszych piratów został niedawno pokonany przez jednego ze Świętych. A jak tam twoja wizyta w karczmie?
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime12.01.15 20:33

- Ta z osłem w znaku? Słyszałem o niej jak byłem w barze, tylko nic nie wiem innego. Właściwie tylko tyle się dowiedziałem co wy, tylko pomijając fakt kto zlecił i kto atakuje jego statek - Odpowiedział równie cicho co Lili. Mężczyzna po chwili zbierał myśli co się działo w barze, by jakąś sensowną odpowiedź wybełkotać.
- Nic, poza tym, że zaczepiła mnie jakaś prostytutka pijąca na mój rachunek. Niestety od niej nic się nie dowiedziałem poza tym, że jest kosztowna - odpowiedział w skrócie.
- Jeśli będę trzeba to pomogę na statku jak brakuje osoby- rzucił Yomu w stronę kapitana.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime13.01.15 20:03

- Haha, to przynajmniej miałeś miłe towarzystwo. - odpowiedziała mu z szerokim uśmiechem Lil po wysłuchaniu jego doświadczeń.
- Nie ma takiej potrzeby. Teraz gdy mamy magów i to trzech do ochrony to załoga będzie spokojniejsza i będzie lepiej pracować. Zresztą zaraz rozpuszczę wiadomość o tym i szybko znajdziemy brakującego członka. - odpowiedział kapitan z jeszcze większą od Lil radością, chociaż słyszał jedynie zapewnienie chłopaka o możliwości pomocy.
Po krótkim spacerze grupa dotarła przed dosyć już sfatygowany bryg. Chociaż nie było z nim aż tak źle. Miał już co prawda swoje lata, co było widoczne, ale ewidentnie dbano o niego z całym zapałem. Najgorzej wyglądały poobcierane burty i powyrywane z relingu fragmenty drewna, zapewne po hakach do abordażu.
- Witam na "Brzęczyku". Nie jest to najmłodszy okręt, ale służy dzielnie mojej rodzinie. - powiedział stając przed okrętem i obracając się do magów. Zaraz też z okrętu zszedł jakiś mężczyzna i zamienił z nim kilka zdań. Potem kapitan zwrócił się znowu do magów - Proszę mi wybaczyć lecz nie zjem z państwem dziś kolacji, bo muszę jeszcze dopilnować by wszystko było gotowe do odpłynięcia. Zaraz też ktoś zaprowadzi państwa do kajut, chyba że macie jakieś pytania odnośnie zlecenia.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime16.01.15 1:52

Młodzieniec nie wiedział właściwie z jakimi to piratami przyjdzie mu się zmierzyć, więc przez moment o tym myślał. Nie przyszło mu jednak nic konkretnego na myśl poza samym kapitanem hakiem i Davym Johnsem, chociaż raczej ciężko, by któryś z nich pojawił się tutaj podczas abordażu na jakiś statek. W końcu jednak Yomu spojrzał na kapitana, gdy ten zapytał odnośnie pytań.
- Tak, ja mam jedno, czemu kartka ze zleceniem wyglądała jakby ktoś je próbował zniszczyć? Nie prościej było rozesłać jakieś bardziej wyglądające schludniej? - zapytał wprost oczekując odpowiedzi od swojego tymczasowego szefa.

//
Brak weny
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime18.01.15 13:38

Kapitan popatrzył zdziwiony na Yomu jakby nie wiedział co ma odpowiedzieć.
- Przepraszam, ale wydaje mi się, że gildia rozesłała normalnie wyglądające zlecenia. Nie wiem dlaczego były zniszczone. A teraz jeżeli nie macie państwo więcej pytań to przepraszam. Mathias zaprowadzi państwa do kajut. - powiedział wskazując mężczyznę stojącego obok, a potem ruszył gdzieś w miasto.
Marynarz poprowadził magów na statek gdzie dostali swoje kajuty. Dziewczyny dostały jedną wspólną, a Yomu jedną tylko dla siebie. Nie było tam wiele wygód. Ot zwykłe małe pomieszczenia na statku z pojedynczymi kojami i przybitymi do ścian kuframi na rzeczy osobiste.

________________________________________
Możesz zrobić z/t i przenieść się do Czerwonej Głębii
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime31.01.15 3:53

- Yhym... - jedynie skwitował krótko głębszy wdech odwracając głowę w kierunku mężczyzny, na którego kapitan pokazał swym paluchem. Jak widać kapitan to zabiegany i zajęty dupek jegomość, który załatwia jakieś tam sprawy. Chociaż właściwie to powinien dbać niby o takie rzeczy jak to zlecenie, które wyglądało gorzej od użytego już papieru toaletowego. Jednak Yomu jedynie poszedł do swojej kajuty, po czym jebnął się na koi i stwierdził, że pogra sobie na flecie (If you know what i mean) jakąś spokojną melodyjkę. Miecz położy tuż pod poduszką tak na wszelki wypadek...

z/t
Przejście do czerwonej głębi
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime29.04.15 0:28

Cloud, Giotto i Richard Stach po przyjęciu oficjalnie misji ruszyli do portu. Podróż nie zajęła im dużo czasu dlatego też Cloud, który jako jedyny nie był przebrany postanowił również to uczynić. Brunet wszedł do pierwszego sklepu który był a jako że okazało się iż to spożywczak lekko posmutniał jednak postanowił wziąć przykład z ich najmłodszego brata Richarda splutł sobie ubranie z groszku, kukurydzy i fasoli. Teraz gdy już EMPiK był gotowy mogli zacząć rozglądać się za statkiem który mają chronić.
- Arrr, jesteśmy piratami którzy mają z wami płynąć na bora- bora - Powiedział Cloud do beczki z rumem. Było tak ponieważ chcąc być jak prawdziwi piraci zasłonił sobie oko opaską, a jako że ma tylko jedno to teraz nic nie widzi.
- Richar, zaatakuj ich miotaczem płomieni! - Dodał po chwili gdy nie usłyszał odpowiedzi.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime01.05.15 23:51

Trzeba było sobie jakoś poradzić. Strój morowego, pirackiego kamrata był wygodny, jednakże ten hak na samym środku czoła nie był zbyt przekonujący. Giotto postanowił zdjąć go jakiś czas po nałożeniu, dodając przy tym elementu zaskoczenia swojej twarzy. Gdy już dotarli na miejsce, trio EMPiK było gotowe na atak frontalny. Nie wiadomo jednak kogo trzeba było atakować, no i jeszcze pozostawała kwestia zaznajomienia się ze zleceniem.
Mając na plecach małego Richarda, Giotto przemierzał pewnie port, mając w kieszeni tylko nóż wojskowy i butelkę bimbru. I co zrobił?! Nie wiadomo! No właśnie! Po prostu sobie szedł, dłubiąc przy okazji w nosie. Początkowo starał się powstrzymywać swój zapęd, jednakże pewna magiczna siła zmusiła go do tego, by pogrzebał trochę w swej kopalni. Wyciągnął trochę pomniejszych gilów, którymi zaczął strzelać w przechodniów, odbijając je palcami w stronę przechodniów. Kilku nawet dostało w głowę, hehe taka mała niespodzianka. W końcu wyciągnął tego najmniejszego i rzucił nim niczym granatem odłamkowym w jakiegoś handlarza na rynku, który dostał nim w łeb i zemdlał.
Richard na komendę Clouda natychmiast zaatakował miotaczem płomieni.
- Kupa! - wykrzyczał zielonowłosy brzdąc i nasrał na sam środek chodnika. Chwilę potem ktoś poślizgnął się na kupie i wpadł do beczki z rybami.
W tym czasie Shadow spojrzał gniewnie na swojego brata i kazał mu wytrzeć pupę najmłodszego z trójki bliźniaków Nero.
- Miał wyjść cień magii, wyszła kupa. Musisz mu wytrzeć dupę. - Giotto podał Cloudowi kawałek papieru toaletowego i spojrzał na swojego zleceniodawcę, który zapewne był nadzwyczajnym w świecie randomem.
- No właśnie, jesteśmy morowi piraci z Ishiyamy i przybyliśmy chronić miasto szugazun przed złem króla szkieleta. - rzekł pewnie mag Zapomnienia Duszy i powoli zaczął pakować się na statek. Ciekawe, czy w ogóle na ten co trzeba.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Port handlowy - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Port handlowy   Port handlowy - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Port handlowy
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 6Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Port turystyczny

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Archiwum fabuły :: Królestwo Fiore :: Hargeon-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaPort handlowy - Page 2 Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie