Gość
| Temat: Ange Sylph 22.10.15 5:37 | |
| Miano: Ange Sylph Wiek: 18 Pochodzenie: Las Waas
Wygląd: Ange to niecodzienny młodzian o raczej damskim typie urody, bladej, nieco szarej ale mimo wszystko raczej zdrowej i delikatnej skórze. Od razu widać, że dba o swe długie kruczoczarne włosy, nie boi się również korzystać z odrobiny makijażu do upiększenia swej twarzyczki, ust, brwi czy też rzęs. Zdecydowanie ciężko dopatrzeć się nim mężczyzny, prawdopodobnie jedynym sposobem na domyślenie się tego było by zobaczenie go nago, jednak kto przy zdrowych zmysłach latał by po świecie na golasa? Z pewnością nie Sylph, który umiłował się w czarnych sukniach, zwykle w gotyckim stylu.
Charakter: Sylph to... nieobliczalna osoba i nawet nie chodzi tu o kiecki w których gustuje i ogólny styl bycia a dość niepokojące cechy, które dostrzeże nawet ślepy obserwator. Zdaje się być uprzejmy a jednak co trochę pluje jadem, uważa się za miłośnika ludzkości a czyjeś życie wydaje się nie mieć dla niego żadnego znaczenia - pełno w nim takich sprzeczności. Jest spokojny, zrelaksowany, ma dość kojący, melodyjny głos acz mimo tego najczęściej z jego gardła wydobywa się niepokojący chichot i złowieszcze mamrotanie do samego siebie. Zdarza mu się być towarzyskim, ciekawym nowych ludzi jednak znajome już twarze traktuje raczej podle, bądź ignoruje je jakby były powietrzem. Zapewne znajdzie się wiele ludzi, którzy uważają, że jest opętany bądź po prostu powinien skończyć w psychiatryku, paru nawet powiedziało mu to wprost, martwiąc się, że za prawdomówność zaraz wydłubie im oczy, jednak Ange po prostu odparł, iż wróżki cenią szczerość po czym obdarował ich pocałunkiem. Taa... zdecydowanie "nieprzewidywalny" do najlepsze możliwe określenie, ale czy jest zły? Mordowanie nie sprawia mu przyjemności jeśli o to pytacie, tak samo szerzenie zniszczenia, nie lata po ulicach by podcinać gardła niewinnych, więc raczej całkiem dobry z niego obywatel prawda? Po prostu czasem daje ponieść się swemu zamiłowaniu do tortur, jednak zwykle takimi pechowcami są cele misji na których zdrowiu nikomu nie zależy.
Magia: Przyjaciel Wróżek, nie brzmi groźnie prawda? Zdolności niemagiczne:
- Cytat :
- Pierwszorzędne:
- Mordercze intencje - Akrobatyka - Władanie bronią białą i obuchową Drugorzędne: - Trzeciorzędne: - Zdolności fabularne: Torturowanie Moc magiczna: 3000 Klejnoty: 1000
Przynależność: Raven Tail Znak gildii: Lewa powieka, rubinowy. Ranga: Mag Miejsce zamieszkania: Siedziba gildii
Rodzina: "Dziadziuś" dalej żyje sobie swym pustelniczym życiem w lesie Waas, może znalazł sobie nowa sierotkę? Ekwipunek: Kosa(Drzewiec ma 2m natomiast trzykrotnie wygięte ostrze(załączone na obrazku powyżej) ma razem 0.7.
Historia: Życie Ange nie nadaje się zbytnio do dobrej historii, nie wydarzyło się nim ani nic bohaterskiego czy wspaniałego, to opowieść o głupocie i naiwności, o tym jak niewiele potrzeba by skrzywdzić młodego człowieka. Sylph nie pamięta swej rodziny czy też miejsca z którego pochodzi, wychował się jednak w lesie Waas, pod opieką starszego pana, który prawdopodobnie porwał go za młodu. Życie w tak wyobcowanym środowisku, jedynie w towarzystwie starego zwyrodnialca nie było niczym łatwym, najlepiej będzie po prostu pominąć przykrości jakich doświadczył i skupić się na rzeczach, które pozwalały mu zapomnieć o bólu. Otóż często uciekał do świata wyobraźni, na okrągło czytał jedyną książkę w całym domu - zbiór baśni a czasem bawił się w pokoju zmarłej córki. Życie Sylph wyglądało w ten sposób przez wiele lat, jednak kiedy podrósł dostatecznie przestał być potrzebny i ot tak został wypuszczony do niezrozumiałego przez niego świata. Dlaczego Ange nigdy nikomu nie powiedział o przykrościach jakie go spotkały? Nie odważył by się, strach tkwił głęboko w jego sercu i dlatego też starzec pozwolił mu tak po prostu odejść. To wszystko wydarzyło się dobre cztery lata temu, w miedzy czasie czarnowłosy zdobył moc, własny kont i zapewne coś w stylu własnego miejsca na świecie, jednak czy ta tykająca bomba stworzona przez ludzkie zgorszenie, kiedyś nie wybuchnie? Kto wie...
Cele: Żyć.
Sława: Czy Sylph jest sławny? Cóż.. chyba można tak powiedzieć, jednak nie jest to jakaś wielka sława. Przede wszystkim słynie z swych dziwactw i renomy jaką wyrobił sobie dzięki wykonanym perfekcyjnie misją polegających głównie na odnajdywaniem szkodników zagrażających zdrowemu społeczeństwu.
Ciekawostki: - Ma 167 cm wzrostu, waży 44 kg. - Gada z swymi wróżkami.(Nawet jeśli nie są przyzwane...) - Nie lubi być dotykany. - Wysławia się w męskiej formie, wszak uważa się za faceta - po prostu lubi kiecki i inne babskie ozdóbki ...bardzo. - Nie czuje pożądania do żadnej z płci, jest aseksualny. - Nie przepada za Mermaid Heel, gdyż nie chciały go wredne baby przyjąć. - Nie lubi również gildii Fairy Tail ale tylko z powodu ich nazwy. - Ma całkiem sporą kolekcję porcelanowych i szmacianych lalek. - Uwielbia kompoty i suszone owoce. - Marzy by napisać własny spis baśni o wróżkach. |
|
Ariyamna
Tytuł : Najlepsza Grafika, Portret Raven Tail, Dusza Forum, Szlachetne Niedocenione Liczba postów : 1214 Dołączył/a : 04/11/2014
| Temat: Re: Ange Sylph 23.10.15 14:09 | |
| |
|