Dżungla jak dżungla - czego szukać? Bananowców? A może pnączy, aby poczuć się niczym tarzan? Jedyne, co możemy tu znaleźć to mnóstwa krzaków, czasami bagna, wysokie drzewa... no i oczywiście dzikie zwierzęta! Kolor liści jest zależny od miejsca, gdyż na większości wyspy są one naturalnie zielone, a w innych jej rejonach przechodzą w czerwienie. Roi się tutaj również od pułapek przygotowanych przez tubylców. A to jakieś dziury w ziemi zakryte liśćmi (i wywołujące słodkie "Kyaa!" u Titanii przy wpadaniu do nich), a to jakieś zasieki łapiące cel za kostkę i unoszące w górę. Pole widzenia jest tu strasznie ograniczone, przez co ciężko jest je wykryć.