IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Kp Nekoś

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Nekomi


Nekomi
Neutralni Magowie


Tytuł : Duże nie znaczy Lepsze
Liczba postów : 47
Dołączył/a : 14/10/2015

Kp Nekoś Empty
PisanieTemat: Kp Nekoś   Kp Nekoś Icon_minitime18.11.15 23:51

Miano: Nekomi (ale mówią na nią Neko, Nekoś kotek. )
Wiek: A na ile wyglądam? Bo kobiet i kotków o wiek się nie pyta XD ale na ludzkie to chyba ma 18 a na kotkowe ze dwa latka?

Pochodzenie: Hmm trudno powiedzieć bo obecnie szlaja się po świecie, nie pamięta skąd pochodzi. W sumie nie potrzebne jej to do szczęścia.

Wygląd:
Spójrz a sam się przekonasz. Wysoka, smukła wiecznie uśmiechnięta.
Od tego zacznijmy 180 cm nie chodzi od tak, dwa mocne argumenty u góry rangi E i na dole, do tego całkiem ładnie zbudowana dalsza część ciała.
Dopełnieniem do wszystkiego są długie białe włosy sięgające niemal do kostek.
Co do twarzy, drobny nosek, złote oczy o charakterystycznych cechach takich jak kocie źrenice, długich czarnych rzęsach, oraz białych brwiach.
Do tego malinowe usta, na których często widnieje uśmiech ukazujący szereg białych kocich kiełków i zębów.
Dodatkowe: Miseczka biustu to E, ma zgrabne stópki, i wąska talię.
Najczęściej można ją znaleźć w piżamie albo w dziwnych ciuchach bądź jeszcze jedną dziwnotą jest to że potrafi spiąć swoje włosy tak że wyglądają na krótkie.
Wtedy najczęściej jest ubrana w spodnie itp.
Neko również potrafi się szybko zniechęcać, czyli jeśli ma coś zrobić trzeba ją zachęcić bo się z nudzi i sobie pójdzie. Blizna po biczu zdobi jej plecy, pamiątka po pobycie u marinsów.
Jako efekt uboczny swojej magii widnieją u niej kocie uszy i ogon.

Charakter:
Nekomi, hmm można powiedzieć że ma w sobie więcej z zwierzęcia niż z człowieka.
Jednak najlepiej jej charakter oceniają ci co ja znają, a tu zdania są podzielone.
Jedni mówią że jest skandaliczny, inni że całkiem zabawny albo dziwny.
Co prawda, Nekoś nie należy do typowych kobiet tego świata, mimo udanie pokazanych atutów, bogate wnętrze też chce się pokazać!
Jest dziwna, czemu? Opisać to można zaciekawieniem i dziwnym słownictwem, w trakcie rozmowy nie trudno jej palnąć coś bardzo krępującego, jest bardzo pewna siebie i odważna
przez ten fakt rzadko obawia się konfliktów i raczej nie zależy jej na ludziach, a dokładnie na przyjaźni itp. Skandaliczna? No tak ten dekolt, albo stanie na szczycie szkolnego budynku w samej bieliźnie?
Phi! ciepło jest! Nie baczy na zdanie innych, obchodzi ją tylko własne, nie żałuje kompletnie niczego a jej wyjebanizm jest na poziomie. Zabawna?
Fakt faktem, tyle co ona potrafi zrobić, to raczej człowiek by nie spełnił jej wymagań, tańcząc, skacząc czy śpiewając potrafi odwalić masę różnych rzeczy, które dla niej są naturalne, a dla innych śmieszne bądź idiotyczne.
Weźmy za przykład, kto normalny gna przez pół wsi za ptaszkiem? Lub łazi za kimś bo ma coś co jej się podoba, a daj boże bo dał by jej coś pysznego.
Lub tuli do piersi, a zważając ze ma czym oddychać to jednak może być dziwne. Neko można powiedzieć, uczy się życia wśród ludzi i innych stworzonek. Nie lubi drażniących zapachów, takich jak papierosy itp.

Magia: Take Over

Zdolności nie magiczne:
Cytat :
Pierwszorzędne:
-Żołądek ze stali
-Czuły Nos
-Świetny słuch
Drugorzędne:
-
Trzeciorzędne:
-
Zdolności fabularne:
Opiekun
Moc magiczna: 3000
Klejnoty: 1000

Przynależność: Brak
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania: Las

Rodzina: Matka nie żyje, Lis który nauczył ją magii, reszty rodziny nie zna
Ekwipunek:

Historia:
Jak każdy wie noc bywa piękna, miliony gwiazd mienią się na niebie. A ciemność i blask księżyca mieszając się że sobą dając piękno zwane nocą. Niektórzy w tym czasie śpią by powitać nowy dzień, inni pracują. Jednak dla jednego dziecka, właśnie ta noc miała być inna niż wszystkie do tej pory. Mała dziewczyna w tym czasie siedziała sobie przed domem patrząc w niebo. Zawsze jej się podobały te mrugające punkciki na niebie były takie piękne. Jednak nie mogła ich nigdy złapać, takie marzenie dziecka, niby bez sensowne ale zawsze co nie? Jednak wróćmy do tematu, jej domek był na skraju miasta więc miała tu cisze i spokój. No i oczywiście dużo żyjątek z którymi spędzała czas. Dogadywała się z nimi lepiej niż z ludźmi można więc powiedzieć że od małego była dzika. Co widać było nawet po jej zachowaniu, jednak znów tematu został zmieniony temat. Przepraszam już się poprawiam *kaszlecie* A więc jak wcześniej było mówione ta noc miała zmienić życie tej małej dziewczynki. Gdy bawiła się właśnie w domku z niedawno znalezionym kotkiem, jednak jej zabawę przerwał dźwięk krzyków ludzi z wioski i wybuchy. Nie wiedziała na początku co się dzieje, choć trzeba było przyznać że Neko różniła się od ludzi. Bo kto normalny ma czuły węch ze wywęszy mysz która łazi kilka metrów dalej, lub usłyszy co ludzie gadają o niej za końcu ulicy. A tym bardziej zachowuje się jak zwierze niż człowiek, a wiadomo jak ludzie traktują innych niż oni sami? Jednak wracając, biegła do domu nie wiedząc co się dzieje, była wystraszona bo dobry słuch powodował ze słyszała wszystko jeszcze głośniej niż normalnie. Jakie było jej dziwienie jak już dotarła. Jej dom płonął w ogniu a w środku była jedyna osoba jaka tolerowała jej motka biegła chcąc zobaczyć czy żyje. Co zastała ? ciało jej matki przygniecione tak ze jej głowa była zmiażdżona przez belkę. Wszędzie było pełno krwi, patrzyła na to przez chwile nie wiedziała co się dzieje wiec musiał wydostać się z domu. Jednak przy samym wyjściu zawaliła się belka na nogę dziewczyny. Nie dość ze ciężka to jeszcze płonąca i przez to dodatkowo raniła ja, a odłamek drewna wbił jej się w nogę. Nie wiedział jakim cudem udało jej się wyczołgać z pod belki, co spotkała na swojej drodze? Ciemna postać której ręce plony, a oczy niczym u diabla płonęły czerwienią, i ten uśmiech demona który teraz śmiał się w radości ze zniszczył wszystko. patrzyła na to z przerażeniem, jak i na niego, to było straszne niszczył wszystko bez żadnego problemu. Ona jeszcze chwile tkwiła tak w bezruchu i tylko patrząc jak on odchodzi i niszczy wszystko. Nie wiedziała ile tak tkwiła w bezruchu, jednak jak już się ocknęła co było spowodowane ogromnym bólem nogi zaczęła się czołgać. Nie wiedziała jaki dystans pokonała, jednak była zmęczona i obolała, już sama nie wiedziała ile łez wylała nadal maja przed oczami ciało matki i tego maga który ja zamordował. Gdy już miała z bólu i wycieńczenia opuścić ten świat coś się stało.
Odwróciła się twarzą do nieba, znów widziała te gwiazdki na niebie które jej się tak podobały, jednak zaczynały być coraz dalej wyciągnęła łapkę po nie nadal z łzami w oczach. Jednak teraz ich już nie dosięgnie czy tak miało się skończyć jej życie? W tak młodym wieku i w taki sposób? Zaczynało się robić ciemno przed oczami i tak zimo, jedyne co widziała przed zamknięciem oczu Spadająca gwiazdkę, jedyne co zrobiła to uśmiechała się i os szepnęła cicho i tak odpłynęła. Jednak dziwnym trafem nie umarła, to było coś dziwnego bo poczuła przyjemne ciepło które właśnie ją otulało. A przyjemny głos który chyba nie był ludzki, jednak dawał poczucie bezpieczeństwa i spokoju sprawiał ze nie mogła odejść z tego świata. Sprawiało to ze chciała zostać, otworzyła więc oczka i co zobaczyła? Wielkie coś śpiące obok niej, i na dodatek otulało ja ogonkami. Wystraszona lekko rozejrzała się. Była chyba w czymś rodzaju jaskini, ale co obok niej leżało? a raczej ona na tym? wyglądało to jak wielki lis, chyba spał bo się nie ruszał a to że był żywy świadczyło o tym ze był ciepły. z lekkim zawahaniem wyciągnęła łapkę w jego stronę. Nie wiedziała czy ja nie zaatakuje jednak czuła ze tak nie będzie bo gdyby miał złe intencje nie pomógł by jej co nie? Przejechała łapką delikatnie po jego łbie który leżał blisko niej, miał delikatne i miłe futerko, tylko nie wiedział czym on jest pierwszy raz widziała coś takiego. Ta chwile przerwał jednak wielki ból, cóż noga nadal bolała mimo ze nie krwawiła to jednak ból nadal był i rana otwarta. Pisnęła z tego powodu, i to chyba musiało obudzić owe stworzenie. Które przybliżył nos do jej nogi i polizał ranę widząc ze jeszcze ją boli kazał jej wdrapać się na grzbiet i zaniósł ją w pobliże jednej wioski. Miała wrócić do niego jak tylko noga się zagoi, gdy zapytała czemu ma wrócić on odpowiedział ze nauczy ja czegoś co przybliży ja do jej marzenia. A na dowód tego kazał jej sprawdzić swoje włoski, i spojrzeć do tyłu. I co tam znalazła? no tak miała uszy i ogon. Można powiedzieć ze to był prezent od lisa. Nie chętnie została przy drodze, jednak lis pilnował ją jeszcze jakiś czas by upewni się że nic się jej nie przytrafi. Gdy już ktoś ja wziął do wioski, miała szczęście bo jakaś staruszka się zlitowała nad nią. A lis widząc ze nic jej nie grozi zniknął, wcześniej mówiąc jej ze spadająca gwiazda ma oznaczać powrót. Wiec minęło troszkę czasu za nim noga wydobrzała. ale ludzie nie zbyt dobrze przyjęli dziewczynkę. Zwłaszcza że wtedy ukazała się jej magia ofiarowana przez lisa. Staruszka która opiekowała się dziewczynką była bardzo miła ale i chorowita, a ludzie z wioski oskarżali oto małą że odkąd się pojawiał same nieszczęścia są. Więc postanowili ja złapać i wygnać czy tez zabić. Gdy weszli do domu babci dziewczyna w tym czasie zmieniała jej okład. a raczej się starła ludzie myśleli ze chce ona krzywdę zrobić wiec zaczęli krzyczeć i atakować dziewczynkę ta broniąc się zamieniła swoje ręce w coś z rodzaju łap bestii z pazurami, raniąc wszystkich dookoła uciekła zacieniając się wcześniej w kota. Samo to się działo jeszcze na tym nie panowała. Jednak i ludzie ja gonili. Trochę to trwało zanim ich zgubiła w lesie nie rozumiejąc co się dzieje spojrzała na siebie mała łapy ogon i futro! Tak była teraz zwierzakiem, ze spuszczona głowa płakała chwile bo znów nie widziała dlaczego chcieli ja zabić. Spojrzała w niebo i zobaczyła gwiazdkę, znaczy że ma już wracać. Poszła za gwiazdką i spotkała swojego liska od razu się tuląc do niego jeszcze jako kociak. lis pomógł jej się odmienić i właśnie wytłumaczył jej na czym ma polegać jej dar. I oczywiście jak go używać, dziewczynka opowiedziała mu co się działo w wiosce.
-J...ja byłam grzeczna, a oni mówili coś że to ja ją truje. To moja wina ze umiera i chcieli mnie zabić.
Mówiła z łezkami w oczach, na co lis ogonem star jej łezki.
-Spokojnie maleńka, dlatego musisz bardzo uważać na ludzi. A ja cię nauczę korzystać z daru byś mogła się bronić. Jednak będzie też bardzo niebezpieczny
Trącał ją nosem jak to mówił, ona tylko się uśmiechała i zamachała ogonkiem.
-Ale ja zamieniłam się w kotka a wcześniej miałam takie pazurki.
Pokazywała, na co lis tylko się uśmiechnął.
-Rozumiem więc wybrało za ciebie twoją pierwotną formę, a więc Neko, od dziś tak się nazywasz.
I od tego dnia zaczęła się nauka dziewczyny, lis uczył ją wykorzystywać dusze do przemiany, częściowej lub całkowitej. A że dziewczynka mała była naukę traktowała jak zabawę więc było zabawnie jak wychodziły jej dziwne rzeczy. Szybko się uczyła, jednak od tamtego czasu Neko naprawdę miała ograniczony kontakt z ludźmi więc była bardziej dzika niż ucywilizowana. Mijał czas a Nasza bohaterka wyrastała na bardzo ładną, i troszkę zwariowaną dziewczynę. Starała się z całych sił by jej nauczyciel był z niej dumny, jednak jej ciekawość świata, i to że była roztrzepana sprawiało ze nie raz go nie słuchała. I nie raz miała przez to kłopoty, i nie raz miała zataczarki z ludźmi. Cóż a jak ich nie mieć jak ci nagle, coś wyskakuje z lasu. Ludzie się jej bali dlatego nazywali ją tajemnicza bestią z Fiore (na razie bo nie zdecydowałam). Nie jeden mag próbował ją złapać, bo okoliczna wioska wyznaczyła nagrodę za nią. Dlatego, nie jeden mag próbował ja zabić. można powiedzieć ze dziewczyna nie musiał się martwic o nudę. Przez wiele walk jeszcze bardziej zaczęła nienawidzić ludzi, przecież ona była taka sama jak oni więc czemu oni chcą ją skrzywdzić? Co ona im takiego zrobiła? niestety tego się juz nie dowie, jednak pewnego dnia lis po prostu zniknął bez słowa. Teraz dziewczyna ruszyła w świat by go naleźć. A szczerze nie wie nawet gdzie zacząć.

Cele:
- Odnaleźć swojego opiekuna i spytać czemu zniknął.
- Opanować swoja magie do perfekcji i co za tym idzie bestie w niej drzemiąca.

Sława:
znana jest a raczej jej forma jako nieznana bestia z Fiore

Ciekawostki:
- Neko zaśnie wszędzie gdzie się da, jednak ciężko ja wtedy obudzić.
- Okazuje uczucia na swój sposób bywa to czasem dziwne.
- Uwielbia błyskotki, i potrafi za kimś łazić by je dostać nawet za wrogiem.
- Nie panuje nad swoją magia, przez co często śmieszne lub dziwne rzeczy wychodzą.
- Może spać nawet cały dzień.
- Jak wbije sobie coś do łepka, prawie nie da się tego jej wybić.


Ostatnio zmieniony przez Nekomi dnia 19.11.15 23:39, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
Mistrz Gry


Liczba postów : 1283
Dołączył/a : 10/11/2014

Kp Nekoś Empty
PisanieTemat: Re: Kp Nekoś   Kp Nekoś Icon_minitime19.11.15 0:19

Akcept
Powrót do góry Go down
 
Kp Nekoś
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Archiwum postaci :: Karty Postaci :: Zaakceptowane karty-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaKp Nekoś Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie