IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Zack Genryuusai

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość


avatar



Zack Genryuusai Empty
PisanieTemat: Zack Genryuusai   Zack Genryuusai Icon_minitime03.12.15 20:03

Miano: Zack Genryuusai (głos) - nie używa nazwiska.
Wiek: 21 lat
Pochodzenie: Slumsy na obrzeżach Magnolii.

Wygląd: Ma ametystowe oczy, ozdobione turkusowym cieniem, a jego włosy są ciemnofioletowe z motywami czerni. Jest dobrze zbudowany, wysoki i muskularny. Ubrany jest w białą, krótką, rozpiętą bluzę, która odkrywa jego tors i brzuch. Nosi też białe, szerokie spodnie i standardowe buty. Na całych plecach ma znak gildii Dragon's Howl w kolorach ciemnej krwi i przesadnej czerni. Klatkę piersiową przecina skośna blizna, którą ma od pierwszej walki z jednym z Fairy Tail. Przy czarnym pasie po lewej stronie nosi swój miecz. Nie używa go, lecz dobrze jest trzymać wroga w niepewności. Jego kły są oczywiście białe jak śnieżny puch, a karnacja latynoska. Twarz niemalże zawsze jest zdobiona posępnym, nadętym, złym i szukającym zwady wyrazem.
Charakter: Jego siarczysty, mocno poszczerbiony głos może powiedzieć o nim prawie wszystko. Poza tym, jak na członka DH - jest względnie zły. Jego temperament uwarunkowany jest żywiołem jakim się posługuje. Mroczny, tajemniczy i morderczy jak cień. A szaleństwo Zacka ujawnia się przy każdym zetknięciu się z nim. Najlepiej po prostu z nim nie zadzierać, bo ten typ każdą kobietę potrafi doprowadzić do płaczu. Jego chamstwo jest wręcz nieocenione. Jednakże na dobrą sprawę chłopak ten nie jest szalony niczym maniak, bądź jakiś psychodoktor. W jego szaleństwie bardziej kryje się impulsywność, szorstkość, bardzo łatwe wpadanie w furię, branie większości rzeczy na poważnie i czerpanie przyjemności z uprzykrzania życia innym - dokładnie tak, jak powinien według Zacka zachowywać się członek DH z naturą cienia. Mag ten nie stroni od przemocy. Powiem więcej - uwielbia przemoc! Ceni sobie ludzi, którzy potrafią rzucić wszystko w danym momencie i iść się tłuc, niszcząc przy okazji wszystko dookoła przy pomocy magii. Jednakże pomimo cenienia ich, to bardziej chce ich zabić, aniżeli z nimi współpracować. Chłopak o czarno-ciemnofioletowych włosach potrafi być niczym pantera. Skradać się, kryć w mroku, czyhać na swoim ofiarę, aby w końcu rzucić się na nią z całym swoim potencjałem i ukatrupić. Kiedy wpada w furię mało kto jest w stanie go wyciągnąć z wiru walki i okiełznać jego żądzę krwi. Liczbę takich osób można zmieścić na palcach jednej dłoni. Lecz co najgorsze - żadna z nich nie należy do jego rodziny. Nienawidzi swojej rodziny. Zresztą... nienawiść u Zacka to nie jest coś niesamowitego. Z reguły nienawidzi co drugiej osoby stąpającej po tej planecie. I najchętniej przerobiłby je na wióry, aby tylko nie zużywały drogocennego tlenu. Nie zrozummy się źle. Genryuusai nie jest typem naburmuszonego narcyza, który tylko chodzi i rozsiewa dookoła zgrozę oraz zniszczenie. On to robi naumyślnie, czaisz?! Mrok to złość, miłość, zazdrość i wszystkie emocje, które kierują ku sczeznięciu oraz zgniciu serca. Ta natura jest czystością i zarazą jednocześnie. Ponadto, Zack lubi porządnie zjeść. Nie można powiedzieć, że uwielbia jedzenie, bo od tego każdy staje się najzwyczajniej gruby. On po prostu cieszy ryło, kiedy zje naprawdę dużą porcję żarcia jak prawdziwy mężczyzna. Mięso, tłuszcz i workout. Hej, te mięśnie nie wzięły się z wcinania wegetariańskiego gówna. Jakoś te ciało trzeba utrzymać w obecnej kondycji. Nienawidzi też, kiedy ktoś jest przesadnie ubrany. Oczywiście w złym tego słowa znaczeniu. Przesadyzm z ubieraniem kończy się dla Zacka wtedy, kiedy jakaś osoba świeci się bardziej niż lampki na choinkę, albo jest bardziej pokolorowana niż tęcza. Mało co go irytuje. Bardziej wkurza. Są rzeczy, które potrafią go wnerwić jak każdą osobę, a istnieją też takie, co potrafi - jak to się mówi - olać ciepłym moczem. Nie ma przyjaciół i nie stara się ich zdobyć. Zawsze powtarza, że rodzina i przyjaciele, to tylko kula u nogi. Związałby się z nimi, a gdyby ktoś ich porwał, albo chciał wyrządzić krzywdę, to wie, że byłoby to jego słabością. Niemniej jednak, jak każdy normalny człowiek, w sprawach sercowych - otoczył ten narząd ścianą mroku i ciemności. Ale dobra, zaraz. Ktoś może pomyśleć: "Skoro tak bardzo lubi gnoić innych, skoro jest taki bardzo, bardzo zły i okrutny, to jaki stosunek ma wobec innych stowarzyszeń?". Odpowiedź jest prosta - nienawidzi wszystkich po równo. Nawet Dragon's Howl. Może nie do końca całe stowarzyszenie, ale gildia ta wydaje mu się być za słaba. Ashavan według Zacka to tępy pedał, a te stowarzyszenie - zgraja patałachów napalonych na kasę i wiadomo na co. Jedno jest pewne, gdyby w dojściu do celu podczas misji lub czegoś innego stanąłby mu na drodze członek jego gildii, to zabiłby go bez najmniejszych skrupułów. Nawet by mu rzęsa nie tykła, kiedy obserwowałby konanie swojego kompana w agonii strachu i bólu. Fairy Tail, Mermaid Heel i Blue Pegasus określa jako cieniasów i słabeuszy. Zjadłby każdego z nich na śniadanie. Nie trawi ich uprzejmości. Rada Magii - kiedy tylko wyczuwa stężenie ich debilizmu, od razu włosy mu się zjeżają na jajach, tak bardzo negatywnie na niego działają. Zwie ich świętoszkami i jajami sprawiedliwości. Reszta - robaki. Zwykłe chwasty do wypielenia. Jeśli chcą się do czegoś przydać, to niech poumierają. Święci magowie... uuhh... lepiej nie mówić nic o nich stojąc przy Zacku. Nie to, żeby działali na niego negatywnie, czy żeby ich nienawidził. Wręcz przeciwnie. Ceni sobie to, że są wystarczająco silni, aby dzierżyć władzę nad tym całym grajdołkiem. Problem jest po prostu w tym, że chętnie zmierzył by się z każdym z nich. Albo najlepiej ze WSZYSTKIMI magami na raz. Głównie z powodu doświadczenia. Nie od dzisiaj wiadomo, że jeśli walczysz/trenujesz z kimś lepszym od siebie, to stajesz się silniejszy bez względu na wynik. Poza tym, jest tam pewna osoba, która według Genryuusaia ma bardzo podobne poglądy do jego własnych... i to właśnie to sprawia, że ciarki tną jego ciało za każdym razem, kiedy ktokolwiek podnosi temat rady. Przyjemne, mrowiące, mrożące krew w żyłach i przesycone zgnilizną śmierci ciarki... uczucie tak mroczne, że nawet sami magowie trzęśliby się, gdyby go doświadczyli.
Magia: Cienia
Zdolności niemagiczne:
Cytat :
Pierwszorzędne:

  • Ukrywanie się
  • Wytrzymałość na ból
  • Mordercze intencje

Drugorzędne:

  • Brak.

Trzeciorzędne:

  • Brak.

Zdolności fabularne: Znajomość starożytnych języków.
Moc magiczna: 3000
Klejnoty: 1000

Przynależność: Dragon's Howl
Znak gildii: Ciemnokrwisto-czarny, ma plecach.
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania: Siedziba gildii.

Rodzina: Wszyscy martwi.
Ekwipunek: Katana przy pasie.
Historia: Jego dzieciństwo mijało mu znakomicie do czasu, aż w życiu codziennym zaczęła towarzyszyć mu magia. Nie jakaś obca, ale jego własna. Ledwo po osiągnięciu dziesięciu lat potrafił analizować swoje błędy i po kilku, lub wielu ponownych próbach eliminował wszystkie niedopatrzenia. W niespełna pięć lat potrafił robić cuda z magią cienia. Nie zauważył tylko jednego. Element z jakim wiązała się jego magia wpływała na jego zachowania i to intensywnie. Stawał się coraz to bardziej arogancki, samolubny, egoistyczny, działał w głównej mierze na własną korzyść i wszystkie rzeczy sprowadzał do przemocy. No prawie. Zaczął widywać świat oblany ciemnymi, mrocznymi, czarnymi kolorami. Długo mu zajęło zanim spostrzegł dlaczego tak się dzieje. Wiedział, że magia z jak przyszło mu się urodzić nie pozostawiała dla niego innej ścieżki, jak tej względnie złej. I co wtedy zrobił? Absolutnie nic. Stwierdził, że skoro tak ma być, to powinien się w to zagłębić jeszcze bardziej. Słyszał także o mrocznej gildii zwanej Dragon's Howl. Był niemalże pewien, że jedyny sposób jaki prowadzi do pogrążenia się w totalnym mroku, to zrobienie czegoś najokropniejszego, co człowiek może w życiu zrobić. Z absolutnym okrucieństwem, każąc im patrzeć na pozostałych - mordował członków swojej rodziny jednego po drugim. Ojca, matkę, brata starszego o rok i o pięć lat, a na sam koniec, kiedy biedna blondynka się na to wszystko już napatrzyła - sprawił, aby jego ośmioletnia siostrzyczka cierpiała jak najdłuższe i jak najokropniejsze katusze. Od tej pory przez dobre cztery lata przebywał w gildii Dragon's Howl. Kooooooonieeeeeeec~ ^u^
Cele: Brak.

Sława: Brak.
Ciekawostki:

  • Własną magią wypalił sobie gwiazdę nad skronią.
  • Jego "znakiem firmowym" jest wyłamanie wszystkich czterech kłów ze szczęki.
  • Zamordował swoją rodzinę, czyli rodziców, dwóch starszych braci i o wiele młodszą siostrę.
  • Nie dzieli magów na rasowość, płeć, wiek czy rangi - zabija i traktuje wszystkich jak gówno bez uprzedniej klasyfikacji.
  • Uważa, że DH jest najlepszą gildią z tych istniejących, ale i tak sądzi, iż mogłaby być potężniejsza niż jest teraz.
Powrót do góry Go down
Ariyamna


Ariyamna
Raven Tail


Tytuł : Najlepsza Grafika, Portret Raven Tail, Dusza Forum, Szlachetne Niedocenione
Liczba postów : 1214
Dołączył/a : 04/11/2014

Zack Genryuusai Empty
PisanieTemat: Re: Zack Genryuusai   Zack Genryuusai Icon_minitime03.12.15 20:47

Tak więc ponownie akceptuję kartę, skoro jest to czyściutka wersja odkopana z archiwum.

Zack Genryuusai CQ0uB02
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t225-ariyamna-hirano
 
Zack Genryuusai
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Zack Genryuusai
» Zack Ninjin

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Hyde Park :: Archiwum :: Nieaktywni gracze-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaZack Genryuusai Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie