Miano: Vi Falconreach (czyt. Vaj Falkonricz)
Wiek: 21 lat
Pochodzenie: Odległy kraj za morzem od zachodu Fiore, niewielka piracko-handlowa wioska Argon.
Wygląd: Wysoki (183cm), szczupły z lekkim zarysem mięśni. Ma czerwone, średniej długości włosy oraz złote oczy. Zazwyczaj ubrany w materiałowy, czarny i lekki płaszcz sięgający do połowy łydek z białym akcentami (patrz avek), białą koszulkę z nadrukowanym na piersi czarnym Jokerem (lekko przekrzywiony na bok, mniej więcej wielkości dłoni), ciemno szare, materiałowe spodnie i czarne buty sportowe. To co rzuca się jeszcze w oczy to opaska na prawym oku które stracił będąc jeszcze dzieckiem, a także srebrny kolczyk (kółko) w lewym uchu. Warto też wspomnieć o prezencie od jego matki czyli pół materiałowych (od wewnątrz), pół skórzanych (od zewnątrz) rękawiczkach bez palców, oczywiście czarnych.
Charakter: Spokojny ale rozmowny. Lubi towarzystwo ludzi, szczególnie płci pięknej. Jest urodzonym kłamcą i oszustem ale stara się wykorzystywać swój dar tylko przeciwko złym, a za takowych uważa ludzi bogatych którzy nie doszli do swojej fortuny swoimi siłami. Nie trudno się domyślić że uwodzi i okrada bogate dziedziczki, a także "pożycza" pieniądze od bankierów i innych urzędników. Uwielbia też pomagać biednym i słabym, ale nie finansowo. Można powiedzieć że jeśli chodzi o pieniądze to jest sknerą i rzadko kiedy je oddaje biedakom.
Magia: "Want to see a trick?"
Zdolności niemagiczne:
- Cytat :
- Pierwszorzędne:
- Łucznictwo/Miotanie - Łucznik z niego żaden ale świetnie rzuca tym co wpadnie mu w ręce. Przydatna zdolność do odwracania uwagi w trakcie przekradania się.
- Kieszonkowiec - Zwinne ręce to domena dobrego gracza kart. Dlatego też kradzież portfela czy czegokolwiek w kieszeni nie sprawia mu większej trudności.
- Akrobatyka - Raczej żaden z niego wojownik na krótki dystans więc zdolność unikania ataków przeciwników jest dla niego bardzo ważna. Poza tym, efektowne i efektywne salto w tył jest zawsze w modzie.
Drugorzędne:
-
Trzeciorzędne:
-
Zdolności fabularne:
-
Gra na instrumencie - Dźwięki harmonijki ustnej zawsze go uspokajały więc sam nauczył się na niej grać.
Moc magiczna: 4350
Klejnoty: 6000
Przynależność: Neutralny
Znak gildii: -
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania: Zmienne. Nocuje zazwyczaj pod gołym niebem.
Rodzina: Rodzice żyją gdzieś za morzem. Nie ma braci ani sióstr. We Fiore jest całkiem sam.
Ekwipunek:
- 20 specjalnych kart do gry zrobionych ze stali. Moją ostre brzegi przez co mogą służyć za broń miotaną.
- Talia zwykłych kart do gry
- Harmonijka ustna
Historia: Cóż, większość życia Vi spędził w odległym kraju za morzem na zachodzie Fiore. Od czego by tu zacząć. Kiedy jeszcze miał dwa lata, gdy nikt nie patrzył, zaatakował go jadowity wąż. Ugryzł on go w oko, zanim ojciec chłopaka zdążył uciąć głowę gadowi. Niestety, jad bardzo szybko wyniszczał komórki więc oko musiało zostać usunięte. Na szczęście, operację wykonano szybko i sprawnie przez co nie było przerzutów na dalsze komórki.
Dzieciak miał raczej lekkie i szczęśliwe dzieciństwo. Nikt nie śmiał się z jego straconego oka. Inne dzieci wręcz go podziwiały i uważały za pirata z czego on sam bardzo się cieszył. Jak już trochę podrósł to całe dnie spędzał na grze w karty i oglądaniu jak inni to robią. Poznawał tysiące gier, tricków i oszustw aż w końcu postanowił zrobić coś więcej.
Wiedział że w jego rodzinie zawsze był talent do magii ale on nigdy żadnej nie opanował. Tym samym zaczął próbować wyciągnąć magię z tego co kochał, czyli z kart. Po wielu miesiącach trudów i męk, a także dzięki pomocy matki, Vi udało się stworzyć własną magię. Nazwał ją "Want to see a trick?", a razem z nią pojawiło się marzenie. Chłopak zapragnął zwiedzać świat i jako pierwsze miejsce obrał Fiore. Wiedział co się tam dzieje, wiedział o rzezi tam panującej ale był gotów się z tym wszystkim zmierzyć. Rodzina próbowała go zatrzymać ale on był uparty. Siłą też nie mogli nic zdziałać bo miał już 21 lat, więc był pełnoletni. Pozwolili mu więc na te wyprawę.
Ostatniego dnia, kiedy czekał w porcie na swój statek, matka dała mu prezent. Rękawice które sama zrobiła. Od tamtej pory nosi je prawie cały czas przy sobie i dba o nie.
Podróż do Fiore zajęła kilka miesięcy ale kiedy dotarł do portu był dumny że dał radę. Tam też zaczyna się jego nowa historia...
Cele: Odbyć podróż dookoła świata i przeżyć przygodę życia.
Sława: Nie jest sławny, bo sławny oszust to marny oszust.
Ciekawostki:
- Ma uczulenie na pie*dolenie (nie, nie chodzi o kontakty erotyczne tylko o gadanie pierdół)
Temat: Vi Falconreach 
20.11.14 22:02
