IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Taharii Yakimo

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość


avatar



Taharii Yakimo Empty
PisanieTemat: Taharii Yakimo   Taharii Yakimo Icon_minitime06.02.15 20:52

Miano: Taharii "Genzai" Yakimo.
Wiek: 18 lat.
Pochodzenie: Shirotsume.

Wygląd: Taharii jest bardzo postawnym osiemnastolatkiem, bowiem waży prawie 80 kilogramów, mierząc 178 centymetrów wzrostu. Sprawia to, że chłopak wygląda dosyć... normalnie. Z powodu częstych treningów jego sylwetka jest dosyć wyrzeźbiona i wysportowana, mimo, że nigdy specjalnie go to nie interesowało. Genzai - jak zwykł się przedstawiać chłopak, kiedy nie miał zamiaru podawać swojego imienia - nie posiada wielu cech szczególnych, co nie znaczy, że ich nie ma. Jedną z najważniejszych jest dziwny, złotawy kolor oczu, które często mogą przypominać właśnie wcześniej wspomniany kruszec w formie płynnej. Ponadto jego policzek zdobi całkiem spora blizna, ciągnąca się od skroni po brodę - została ona "stworzona" w chwili, kiedy został zaatakowany całkiem sporą kosą... i nie zdążył się obronić. Ostatnią charakterystyczną cechą Maga jest jego kolor włosów. Członek Fairy Tail posiada białe, krótkie włosy, zwykle trzymające się dosyć "sztywno" całej konstrukcji, którą im nadał podczas ubierania się i przygotowywania do wyjścia. Zaczynając jednak od tych "głównych" cech aparycji... Oczy Tahariiego - jak już wcześniej wspominałem - mają wręcz niesamowicie przyciągającą barwę. Jego nos jest niewielkich rozmiarów, całkowicie normalny - oczywiście w porównaniu do pozostałej części społeczeństwa. Podobnie jest z uszami i ustami. Te ostatnie zwykle zaciśnięte są w dosyć ciekawym grymasie uśmiechu połączonego z dziwną pewnością siebie. Osiemnastolarek posiada jasną karnację, która nie zmienia barwy nawet wtedy, kiedy długo znajduje się pod wpływem słońca. Wbudowany olejek UV! Tatuaż, który czyni go członkiem Fairy Tail znajduje się po prawej stronie ciała - znajduje się w górnej części klatki piersiowej, zachodzi na prawe ramię i obojczyk, przez co jego część jest często widoczna podczas normalnego kontaktu z magiem.
Co do ubrań: Tutaj nie ma się co rozpisywać. Taharii nosi dosyć wygodne, jednak bardzo stylowe odzienie. Wszystko zaczyna się od ciemnobrązowej lnianej koszuli i czarnych spodni, które mogą przypominać sztruks. Przedstawiciel Wróżek zwykle utrzymuje je na swoim tyłku przy pomocy skórzanego, czarnego pasa z niewielką sprzączką w złotym, matowym kolorze. Na lewej stronie paska znajduje się niewielka broszka wykonana z drewna - przedstawia ona znak gildii, do której należy. Na wszystko Taharii ubiera nic innego jak brązowy, długi płaszcz. Z pozoru wydaje się on masywny i całkiem nieprzyjemny w użytkowaniu, jednak białowłosy przekonał się do niego i nie rozstaje - za wszelką cenę. Coś jak kapelusz Jack'a Sparrow'a. Ostatnimi aspektami wyglądu maga Fairy Tail są dwie frotki, które nosi na nadgarstkach i cienka opaska na czoło, mająca za zadanie zbierać powstałe nań kropelki potu oraz... wyglądać.

Charakter: Tutaj jest się o czym rozpisywać. Tahariim targa wiele uczuć, mimo, że często stara się je ukrywać wewnątrz siebie. Zaczynając od tych całkowicie podstawowych, najbardziej ogólnych:
Osiemnastolatek posiada sporo empatii względem innych ludzi, stara się być życzliwy i uczynny, jednak głównie dla tych, którzy są dla niego ważni lub tych, których po prostu zna. Nie będzie w stanie pomóc komuś, kto kiedyś zrobił mu krzywdę. Nie zamartwia się życiem innych, jest przeświadczony w tym, iż każdy powinien dbać głównie o siebie i swoje najbliższe otoczenie, a nie o cały świat. Członek Fairy Tail jest także posłuszny, wierny, pewny siebie i chętny do pracy. Od zawsze ceni rady i zdanie wyżej postawionych osób(z wyjątkiem tych, których nienawidzi, bądź czymś mu zawinili. Nie jest typem fanatyka innych - kiedy nie chce, po prostu czegoś nie zrobi). Co do jego wierności - tutaj nie ma nawet co się zastanawiać. Taharii nie zostawi przyjaciół, członków gildii czy sprzymierzeńców w potrzebie. Mimo, że niechętnie... potrafi się za nich poświęcić. Jeśli - w jego oczach oczywiście - na to zasłużyli. Uważa jednak, że każdy powinien ponosić winę za swoje czyny, dlatego zwykle - nawet względem "swoich"- jest obiektywną osobą. Co do pewności siebie przedstawiciela Wróżek... tutaj można by wstawić całą książkę. Taharii od zawsze dążył do zdobycia dużej mocy, dlatego stara się być pewnym decyzji jakie podejmuje, co zwykle wiąże się z niekalkulowaniem możliwości porażki. Ten typ tak ma, co poradzić. Z wcześniejszego opisu wywnioskować można kolejną cechę naszego maga - chęć do pracy i samodoskonalenia. Treningi nie są dla Tahariiego niczym nadzwyczajnym, są normalnymi czynnościami, które należą do jego obowiązków. W końcu taki zawód wybrał, prawda?
Teraz wypadałoby przejść do wad, które trapią osiemnastolatka. Otóż tych także posiada parę, a największą z nich jest chyba to, że nie wie kiedy ma przerwać swoje działania. Kiedy już podejmie się czegoś nie skończy, póki nie osiągnie celu - nawet jeśli jego starania stają się niesamowicie bezsensowne. Często daje się ponieść emocjom, a co za tym idzie może robić niesamowite głupoty, których skutki ciężko przewidzieć. Ogólnie jego porywczość może być dobra lub zła - w zależności od tego, w jakiej sytuacji się znajdzie. Czyż nie jest to cecha typowa dla członków Wróżek? Wygląda na to, że... tak.

Magia: Magia Kontroli Błyskawic.
Zdolności niemagiczne:
Cytat :
Pierwszorzędne:
- Walka Wręcz.
- Szybkość.
- Spostrzegawczość.
Zdolności fabularne: Znajomość Starożytnych Języków.
Moc magiczna: 3200.
Klejnoty: 1000.

Przynależność: Fairy Tail.
Znak gildii: Górna część klatki piersiowej, częściowo prawe ramię i obojczyk, kolor czarny.
Ranga: Mag.
Miejsce zamieszkania: Magnolia, niewielka kawalerka.

Rodzina:
- Zaji Asakura.(przyszywana siostrzyczka)
- Wako Yakimo.(matka)
- Mizuno Yakimo.(ojciec)

Ekwipunek:
- Sygnet, który nie wygląda jak sygnet. Wykonany z srebra, prosty, bez specjalnych zdobień. Taka o błyskotka.
Historia:
Taharii narodził się w Shirotsume, niewielkim miasteczku, do którego nie dało się zajechać przy pomocy pociągu... takie zadupie, co poradzić. Jego matka nie była nikim specjalnym, zajmowała się fryzjerstwem i okazjonalnie sprzedawała kwiaty, które rosły w jej ogródku. Ojciec białowłosego zaś trudził się kowalstwem i hutnictwem, przygotowywał wszelkie materiały dla broni dla "zwykłych śmiertelników", kuł ją i sprzedawał, kiedy tylko miał okazję. Chłopiec szanował oboje z nich, więcej czasu - jak można było wywnioskować - spędzał z ojcem, któremu często pomagał w pracy. Kochał swoich rodziców bardzo mocno, ale czy było to coś dziwnego względem innych dzieci, żyjących w normalnych rodzinach? Raczej nie. Często zdarzało mu się dostawać porządny ochrzan poprzez jego wybryki i - niekiedy oczywiście - lekkomyślność(która nota bene pozostała mu po dziś dzień), jednak nigdy nie był bity. Matka i ojciec ośmiolatka nigdy nie wprowadzali w życie kar fizycznych... za co ten podświadomie jest bardzo, bardzo wdzięczny. W życiu Tahariiego nie można było oczekiwać wielu przewrotów, a jednym z najpoważniejszych było spotkanie dziecka... tak, dziecka - w jego wieku. Białowłosy miał wtedy osiem lat, przemierzał ze swoimi rodzicami dzielnicę handlową w Shirotsume, a tam spotkał żebrzącą o jedzenie dziewczynkę. Wyglądała dosyć... uroczo, dlatego rodzice ośmiolatka - kierowani swoją empatią, chęcią pomocy i troską o życie dziecka - nakarmili przedstawicielkę płci pięknej i przygarnęli ją pod swój dach. Taharii nie miał z tym żadnego problemu, jego dusza od zawsze była nastawiona na to, że będzie miał kogoś ze sobą - czy to rodzone rodzeństwo, czy też przyszywane. Zaji - bo tak nazywała się przygarnięta dziewczynka - była niesamowicie kochana. Miała dobre serduszko, wystarczyło ją tylko nakierować na odpowiednie tory. Często pomagała matce podczas jej prac, nie miała oporów przed zabawą z ośmioletnim chłopakiem. Taharii bardzo ją polubił... nie... to troszkę za miękie słowo. Pokochał. Tak, to będzie o wiele lepsze słowo. Można uznać, że przywiązał się do niej bardziej aniżeli do swoich rodzonych rodziców. Białowłosy często bawił się z nią, opiekował w chwilach, kiedy tego potrzebowała i bronił przed wszelkimi... ekhem - przeciwnościami losu. Zaji była bowiem nikim innym jak piromanem. Kochała ogień. Jednak mniejsza o to. W wieku piętnastu lat oboje wyruszyli w podróż. Kiedyś słyszeli o niesamowitych magach, przedstawicielach żywiołów, silnych ludzi, którzy wykonywali dobrze płatne zlecenia. Taharii nigdy nie miał ochoty pracować tak jak jego ojciec albo matka. Szanował te zawody, jednak nie nadawał się do ich wykonywania. Od zawsze marzył o zdobywaniu świata, miał swego rodzaju kompleks siły. Talent magiczny dostrzegł w nim mag, który podróżował po świecie wykonując niewielkie zlecenia, którymi obdarowywali go ludzie. Nie posiadał pośredniczącej gildii... był wolnym strzelcem. Coś takiego zawsze siedziało w głowie Tahariiego, jednak wątpił, że będzie w stanie osiągnąć ten poziom, żeby zostać właśnie kimś takim. Tak jak powiedziałem wcześniej - postanowił ruszyć do Magnolii, by tam dołączyć do Fairy Tail - Gildii Wróżek. Zaji ruszyła z nim... i tak właśnie rozpoczęła się niesamowita przygoda dwójki przyszywanego rodzeństwa, które marzyło o osiągnięciu wielkich rzeczy i przeżycia swojego istanienia jak najaktywniej potrafili.
Kiedy tylko Taharii dotarł do pokaźnej siedziby wróżek dał się ponieść, wpadł do głównej sali szukając osoby decyzyjnej. Nigdy nie był w takim miejscu, zdawało mu się więc, iż wszystko będzie wyglądało bardzo urzędniczo... nic bardziej mylnego. Atmosfera wewnątrz Gildii była bardzo luźna, rodzinna, coś jak spotkanie po długich latach wraz ze swoimi starymi znajomymi... mimo, że i Taharii, i Zaji nikogo nie znali. Białowłosy szybko się zaklimatyzował, podobnie było z jego siostrą. Rozpoczął naukę u innych członków Wróżek, którzy pokazywali mu jak działa świat magii, jak się rozwijać i pracować nad swoimi umiejętnościami. Dla - wtedy już szesnastolatka - nie było to nic nudnego, ba, Taharii uwielbiał samodoskonalenie, chłonął wiedzę jak potłuczony. Po prostu uwielbiał zdobywać nowe umiejętności - był bardzo ambitny... i tak właśnie leciał jego czas. Przeżywał wzloty i upadki, wykonywał poważniejsze i mniej poważne zadania... a teraz? Teraz miało wydarzyć się coś niesamowitego. A przynajmniej tak można by pomyśleć. Co z tego będzie? Wszyscy się przekonamy. Miłość Tahariiego względem siostry jest jeszcze mocniejsza, pokochał on gildię i wszystkich jej członków, zagłębił się w świat magii... teraz może być już tylko lepiej i lepiej, czyż nie?!
Cele:
- Samodoskonalenie.
- Osiagnięcie poziomu legendarnych magów.

Sława:
- Brak -
Ciekawostki:
- Taharii kocha swoją przyszywaną siostrę nad życie.
- Posiada bliznę na policzku, ciekawa historia o ataku na jego osobę w przerwie pomiędzy wybyciem z domu, a przybyciem do Fairy Tail.


Ostatnio zmieniony przez Taharii dnia 07.02.15 8:10, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Taharii Yakimo Empty
PisanieTemat: Re: Taharii Yakimo   Taharii Yakimo Icon_minitime06.02.15 21:41

Ogólnie, daję ci
akcepta
ale masz jeszcze poprawić trzy rzeczy:
- dopisz kolory znaków gildii
- dopisz do rodziny coś o swoich rodzicach
- zaakceptuj regulamin
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Taharii Yakimo Empty
PisanieTemat: Re: Taharii Yakimo   Taharii Yakimo Icon_minitime07.02.15 8:11

Poprawione~.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Taharii Yakimo Empty
PisanieTemat: Re: Taharii Yakimo   Taharii Yakimo Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Taharii Yakimo
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Taharii!

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Hyde Park :: Archiwum :: Nieaktywni gracze-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaTaharii Yakimo Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie