Miano: Vex
Wiek: 20
Pochodzenie: Magnolia
Wygląd: Vex jest wysokim, dobrze zbudowanym mężczyzną o czarnych włosach. Trudno opisać go jakoś bardziej dokładniej, gdyż zawsze skrywa swoją twarz za maską. Jego ubiór składa się z jednoczęściowego, czarnego stroju z kilkoma białym wykończeniami. Dodatkowo na rękach zawsze nosi swoje białe rękawiczki, a jego stopy ocieplają białe, wysokie buty. Na to wszystko upada czerwony materiał, który wypełnia funkcje kaptura oraz płaszczu owiniętego wokół szyi, minimalnie opadającego na korpus oraz większą część pleców. Ostatnią rzeczą, którą można zauważyć jest jego brązowy pas, przy którym zawsze trzyma swoje najważniejsze rzeczy.
Charakter: Chłopak należy raczej do tych bardziej zrównoważonych ludzi, a mówiąc dokładniej, że najpierw myśli dopiero potem działa. Rzadko kiedy kieruję się uczuciami, których już dawno się wyzbył. Nie jest zbyt gadatliwy, jednakże nie ma nic przeciwko osobom, które lubią sobie "chlapać językiem". Ogólnie jest tolerancyjny, gdyż uważa, że każdy ma prawo do własnego stylu życia. Na dodatek moge dodać, iż jest cholernie lojalny. Gdy już coś powie lub ma wykonać jakąkolwiek robotę to zawsze można na nim polegać. W sumie to trudno wynieść z tego opisu jednoznacznie, czy jest to czarny, czy też dobry charakter. Na pewno najbliżej mu do neutralnego, aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo, czego tak na prawdę można się po nim spodziewać.
Magia: Assasin's Path
Zdolności niemagiczne: - Cytat :
- Pierwszorzędne:
-Władanie bronią białą i obuchową (rozumiem, że sztylety też się w to wliczają?), Akrobatyka, Łucznictwo/Miotanie
Drugorzędne:
-
Trzeciorzędne:
Zdolności fabularne: Malarstwo/Rysunek
Moc magiczna: 3 000
Klejnoty: 1 000
Przynależność: Lamia Scale
Znak gildii: Plecy, Czarny
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania: Kiedyś w Magnolii. Aktualnie każde drzewo, które jest wygodne.
Rodzina: Ojciec? Matka? Rodzeństwo? Kiedyś na pewno takowe osoby zagościły w jego życiu, jednakże aktualnie dawno ich nie widział, ani się z nimi nie kontaktował.
Matka-żyje, brak kontaktu od 2 lat
Ojciec-żyje, brak kontaktu od 2 lat
Siostra-żyje, brak kontaktu od 2 lat
Ekwipunek:-2x kusza (szybkostrzelne al'a pistoletowa, wymiary 46cmx33cm, 0,7kg)
-2x kabura dla kusz (umieszczone na dwóch nogach, nad butami)
-2x sztylet
-pas z 10 miejscami na różne przedmioty
-5x bomba dymna
-zeszyt do rysowania + ołówki
Historia: Historia chłopaka zaczęła się 20 lat temu, kiedy to dwójka magów z Magnolii postanowiła założyć rodzinę i zacząć nowe życie, wspólne życie. Z owego połączenia narodził się Vex. Był on wyjątkowym dzieckiem, co za tym szło był także inny od reszty normalnych dzieci. Zamiast bawić się i korzystać z młodzieńczego czasu, on czytał różne książki i na ich podstawach tworzył swoje rysunki... Tak malowanie to czynność nad którą spędzał tonę czasu. Jednakże trzeba pamiętać o tym, iż był synem dwójki magów i rzeczą normalną było następstwo wydarzeń, co oznaczało, że także on miał nim zostać. Jego rodzicie byli neutralnymi magami i nieprzynależeli do żadnej gildii. Jego Matka posługiwała się magią strzelecką, natomiast Ojciec używał bardzo rzadkiego rodzaju magii jakim było Assasin's path. Rzecz jasna, Vex odziedziczył umiejętności po Ojcu i to z nim spędzał więcej czasu w celu rozwijania swoich umiejętności. Następnie w roku X792 doszło do załamania magicznego świata. Chaos zapanował na świecie i zebrał żniwo w postaci wielu potężnych magów. Właśnie w tym okrasie narodziła się siostra Vex'a, Talia. Trzeba pamiętać, iż ich rodzice byli neutralnymi magami i z wielkiej wojny i tragicznych scen odgrywających się właśnie w tym roku, wyszli bez większych strat, gdyż postanowili się w to nie mieszać i przetrwać te ciężkie lata w ukryciu i z dala od magii. Głównie skupili się na dzieciach i ich dobrym wychowaniu oraz wytrenowaniu i przygotowaniu do późniejszego, dorosłego życia. Rodzeństwo nie mogło na nic narzekać, gdyż ich rodzina nie miała nigdy problemów finansowych, a do tego rodzice poświęcali im całkowitą uwagę. I tak mijały dni...miesiące...lata, aż do momentu osiągnięcia przez starszego dziecka, osiemnastego roku życia. Vex postanowił zacząć żyć na własne konto. Pewnego dnia po prostu przedstawił jasno swoje warunki i powiedział swoim najbliższym o jego planie. Rodzice byli bardzo dumni ze swoje syna i dali mu wolną rękę. Jedynie Talia nie chciał się pogodzić z odejściem brata, jednakże obiecał on, że kiedyś wróci i jeszcze się spotkają. Na koniec swojej przygody z rodzinnym domem został jeden dzień dłużej, aby w całość spędzić go z siostrą. Następne lata głównie spędził na podróżowaniu i studiowaniu medycyny, która stała się jego nowym hobby.... Ostatecznie postanowił o dołączeniu do gildii.
Cele: Brak
Sława: Brak informacji
Ciekawostki:-lubi rysować
-interesuje się medycyną