Margherita Meg Silver

MianoMargherita Meg Silver
Wiek:Na tym świecie egzystuje już 20 lat.

Pochodzenie: Oak

Wygląd:
Meg często słyszy, że wygląda jak porcelanowa laleczka, z którą trzeba się delikatnie obchodzić.  Jej skóra, nieskazitelna i blada lecz do jej urody jej blada cera pasuje. Długie, bo sięgające za pośladki włosy, jasnoróżowym kolorze związuje w luźny warkocz lub spina w kok na czubku głowy. Za okularów w czarnych oprawkach. Jest osóbką niewysoką, bo mierzy zaledwie 160 m wzrostu, a także jest szczupła lecz matka natura dała jej może i niewielkie kobiece krągłości.
Jej ubiór jak u lalki. Wykazuje zamiłowanie do falbanek oraz pastelowy, delikatnych kolorów lecz czernią też nie pogardzi. Okrywa swe ciało w bluzeczki białe lub beżowe z wysokimi kołnierzami, ale część tej garderoby zawsze jest bez rękawów. Na to zakłada swetry czarne, luźne, które zazwyczaj są o dwa rozmiary za duże. Dolną partię swego ciała okrywa spódniczkami nie krótszymi niż za połowę uda lecz, nie dłuższymi do kolan. Obowiązkowo czarne lub białe zakolanówki z kokardkami. A do tego na swe drobne nóżki ubiera czarne lub brązowe buciki na niskim obcasie. Na koniec trzeba wspomnieć o jej medaliku. Dość niezwykłym przedmiot gdyż ozdobiony jest granatowym kamieniem, a w jego środku znajdują się plamki o kolorze złotym. Można powiedzieć, że dziewczyna posiada kawałek nocnego nieba.
Charakter: Dziewczyna jest dość nieśmiała, cicha. Swoje zdanie ukrywa przed innymi. Nie lubi przebywać w gronie obcych osób. Często trudno z nią wytrzymać gdy ma gorszy dzień. Wtedy ze spokojnej osoby zmienia się trudną do zniesienia, marudną dziewczynkę. Jest realistką z małą domieszką pesymistki.
Przy bliższym poznaniu można dotrzeć, może nie od razu, że potrafi być miła i zabawna. Lecz tą część siebie skrupulatnie ukrywa. Trzeba dodać, że nie pomaga innym dopóki nie jest to bardzo konieczne lub ktoś jej nie zmusi.
Magia: Paranoja
Zdolności niemagiczne:

Cytat :

Pierwszorzędne:
-Władanie bronią białą i obuchową
- Siła
- Akrobatyka

Zdolności fabularne:
Opiekun
Moc magiczna: 3000
Klejnoty: 1000

Przynależność: Sabertooth
Znak gildii: Czarny, na prawym udzie.
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania:
Małe mieszkanie na obrzeżach miasta

Rodzina:
- Lilith Silver- zmarła matka
- Cesare Silver.- zmarły ojciec
- Liliana Silver.- zmarła młodsza siostra
- Adriano i Ademaro Silver.- zmarli młodsi bracia.
- Alice Silver.- starsza siostra
Ekwipunek:
- sakiewkę z klejnotami
- żelki
- mały grzebyk
- lusterko
Historia:
Historia dziewczyny nie jest zbyt kolorowa i wesoła. Pewnego dnia straciła prawie wszystko.. Lecz może zacznijmy od początku....
- Mamo dlaczego ja nie mogę jechać, a Lil może?- mała dziewczynka tupnęła nogą.
- Ponieważ Lil musi z nami jechać tak samo Adriano i Ademaro. I dobrze wiesz dlaczego. Po za tym Alice się tobą zajmie. I jeszcze raz zaczniesz marudzi nie przywieziemy Ci obiecanych  słodyczy.- powiedziała coraz bardziej zdenerwowana kobieta, którą była matką Meg. Była to kobieta piękna, ponętna i wiele mężczyzna za nią szalała pomimo tego, że jej wiek sięgnął już 43 roku życia. Lecz pomimo takiego powodzenia u mężczyzn była wierna ojcu dziewczyny. Może go na prawdę kochała, a może dlatego, że gdyby mężczyzna odkrył zdradę swojej żony wyrzuciłby ją z domu. Tylko jakaś niezbyt mądra niewiasta tak by ryzykowała. No cóż... Cesare był kupcem i dość bogatym. Sprzedawał najlepsze tkaniny w całym Fiore.
- No dobrze mamo.- mruknęła dziewczynka i poszła do swojego pokoju.
Dwa dni później jej rodzina, oprócz starszej siostry wyruszyła w podróż do Hargeon. Niestety ta podróż była ich ostatnią. Gdy byli w połowie drogi zostali napadnięci przez bandytów. Przy powozie znaleziono ciała jej braci oraz ojca. Były spekulacje, że jej siostrę oraz matkę uprowadzili i uwięzili. Dziewczyna jednak wolała żeby jednak były martwe niż gdzieś uwięzione. Meg miała wtedy 10 wiosen. Przez kolejne 8 wychowywała ją siostra. Gdy dziewczyna osiągnęła pełnoletność miała wyjść za mąż za pewnego bogatego kupca lecz oznajmiła, że tego nie zrobi i uciekła z domu i przez około dwa lata włóczyła się po całym Fiore. Podczas swojej tułaczki przypałętała się do niej łasica, której postanowiła nadać imię Lili.
A co do jej magii... Odkryła ją kilka miesięcy od śmierci rodziny. Ukrywała to przed siostrą gdyż nie wiedziała jak zareaguje. Sama trenowała żeby móc ją dobrze opanować.
Do Sabertooth trafiła przez przypadek lecz poczuła gdzieś w środku, że powinna tutaj zostać.

Cele:
- Znaleźć i zemści się na ludziach, którzy zabili jej rodzinę. Wie, że to prawie niemożliwe żeby ich znaleźć, ale nadal wierzy, że ich znajdzie.
- Znaleźć swoje stałe miejsce na ziemi.

Sława: Demoniczna Laleczka. Przydomek ten pochodzi od jej magi oraz wyglądu.
Ciekawostki:
- Posiada talent do rysowania lecz nie rozwijała go zbytnio.
- Na plecach ma długą, cienką bliznę po pewnym starciu niezbyt przyjemnym magiem.

Proszę o akceptację regulaminu w tym temacie! Wtedy będę mogła dać akcepta~

Błędów w karcie parę jest, ale nie jestem od czepiania się literówek.

Akcept