IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Tachikawa Yomu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość


avatar



Tachikawa Yomu Empty
PisanieTemat: Tachikawa Yomu   Tachikawa Yomu Icon_minitime02.12.14 1:43

Miano: Yomu Tachikawa
Wiek: 23 Lata
Pochodzenie:Minstrel, Akunome (Wiem, że Minstrel nie ma tu na forum określonego raczej, jednak jeśli mogę to pozwolę sobie zrobić z Minstrel taką Azję)

Wygląd:
Zastanawialiście się kiedyś jak można opisać idealnego do granic możliwości mężczyznę, bez żadnej skazy ani nawet wągra na tyłku? Nie? Ja w sumie też nie. Yomu... to w sumie jest zwykły i nieogolony neandertalczyk, który stara się przynajmniej przypominać człowieka najbardziej jak może, chociaż innym wychodzi to lepiej, bo on niestety jest w tym do bani. Chociaż może trochę przesadziłem? On w sumie nie jest aż takim brudasem. Ma w sumie zarost, taki trzydniowy, co można zobaczyć na pierwszy rzut oka bez żadnego zbędnego dopatrywania się. Warto dodać, że jest to bardzo męski zarost, który dodaje mu prawie dwa tysiące do skali męskości liczonej na podstawie jego mniemania o sobie i opinii okolicznych pań. Oczywiście jest to zarost pełny, a nie sama kozia bródka z jakimiś tam marnymi bokobrodami, które wyglądają paskudnie, one są odpowiedniej wielkości, więc nie wydaje się przez nie grubszy. Raczej to goli się tak, by wszystko było krótkie, ale też nie wyglądało jak totalny koper. Po prostu męsko. Do tego jego męskie rysy twarzy idealnie pasują, w końcu jakby nie pasowały to by nie miał tak męskiego owłosienia. Do tego brązowe oczy, które są koloru kawowego, przypominają lekko kolor piwny, ale są nieco jaśniejsze. Ah, skoro mamy już jego buźkę to może reszta?
A tak, włosy...  Czasami można odnieść wrażenie, że stara się pobić rekord Guinnessa w ich długości, aktualnie jego włosy sięgają połowy pleców, co jest w sumie dość nienaturalne u faceta, bo większość jest ścięta na krótko albo coś w tym rodzaju, jednak on ma zwykle je spięte niebieską gumkę, rzadziej kiedy brązową. Czerwonej używa tylko wtedy kiedy nie jest w nastroju, bo ma ona po prostu odpędzać od niego ludzi i ostrzegać, by lepiej nie włazili mu dzisiaj w drogę. Wiadomo, czasem lepiej trzymać się od niektórych z daleka, bo mogą nagle wybuchnąć niczym Hiroszima.
Yomu jest dość niski jak na mężczyznę, bo mierzy jedynie 171 centymetrów wzrostu, co nie jest jakieś imponujące, bo dla niego prawdziwy facet zaczyna się od 180 w górę, bo jakże to tak, że musi być niski? To niestety nie trzyma się kupy... Takie życie. Jednak ma to też swoje plusy, bo ważąc 69 kilogramów nie musi się martwić, że ma nadwagę, ba! Nawet jest w miarę wyćwiczony, w końcu kto nie chciałby wyglądać jak on?! Za taki tyłek jak ma on można zabić...A właśnie, ma jeszcze jedną rzecz na twarzy, mianowicie bliznę, która przebiega po jego nosie wszerz, mniej więcej w połowie.

Charakter:
Pierwsza rzecz jaka może ci wpaść do głowy, gdy na niego patrzyć to erotoman i alkoholik. Tak, po części to jest prawda, gdyż nasz kolega lubi sobie popić mocnego wyrobu z Gumi Jagód oraz poczytać "Mongolskie kolorowanki +18, BDSM edition z dodatkiem specjalnym", nie będzie przepraszać za to, że urodził się z jajami, prawda?
No właśnie o to tutaj chodzi. Zawsze lubił pokazywać innym, że nie jest miękkim przyrodzeniem robiony! Chociaż Tak serio to jest on całkiem spoko goście do rozmowy. Nigdy nie stara się denerwować, bo co mu to przyniesie? Zero z tego jakichkolwiek korzyści to tego pewnie będzie miało skutki uboczne i jeszcze inne osoby zostaną poszkodowane przez jego działania. Wiadomo, Carpe Diem, ciesz się dniem i tak też robi. Po tym co stało się z jego rodziną to nic dziwnego, w końcu to tak jakby wiedział, że gorzej już być nie może, więc będzie to praktykował choćby nawet niebo spadało mu na głowę. Typowy lekko duch, który nawet nie próbuje udawać kogoś kim nie jest, jest otwarty i zwykle szczerzy, no chyba, że stara się kogoś zbajerować. Na bajerkę się w końcu nie przychodzi z mówieniem prawdy, czasem trzeba podkoloryzować parę rzeczy.
Gościu z serii cieszmy się z drobiazgów albo śpieszmy się kochać swoich bliskich, bo tak szybko odchodzą. On zna to hasło bardzo dobrze, ale o tym może potem. Typowy lekkoduch, którego większość rzeczy lata dookoła dupy, bo nie będzie przecież przejmował się takimi rzeczami jak sprzątanie swojego domu, bo po co skoro ciągle gdzieś wychodzi? Dobrze, że nie ma kota, bo pewnie właśnie walczyłby z rosnącą pod jego łóżkiem cywilizację, która zapragnęła przejąć jego ulubiony drapak. Po prostu Yomu zwykle podróżuje bardzo dużo i nie ma czasu na zajmowanie się swoim domkiem. Co można o nim jeszcze powiedzieć? W sumie to, że jest jedna rzecz, której się boi... Mianowicie to strachem napawają go ogromne psy takie tak Dobermany.

Magia: Błękitna Droga
Zdolności niemagiczne:
Cytat :
Pierwszorzędne:
- Walka bronią białą
- Akrobatyka
- Szybkość
Drugorzędne:
-
Trzeciorzędne:
-
Zdolności fabularne:Gra na instrumencie, Flety
Moc magiczna: 3200
Klejnoty: 1000

Przynależność: Lamia Scale
Znak gildii: Prawe przedramię od wewnętrznej strony.
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania: Shirotsume

Rodzina:
- Hitoki Tachikawa - Ojciec, status: Nieznany, prawdopodobni martwy.
- Mayamona Takeshi - Matka, status: Nieznany, prawdopodobnie martwa.
- Aika Tachikawa - Młodsza Siostra, status: Nieznany, prawdopodobnie przebywa na terenie Fiore.
- Hitomi Tachikawa - Starsza siostra, status: Nieznany, prawdopodobnie na terenie Fiore.
- Susumi Tachikawa - Wujek, status: Nieznany, prawdopodobnie martwy.
- Nobunaga Zaibatsu - Kuzyn, status: Żyje w Minstrel wygnany z klanu przez swojego ojca Susumiego. Więcej informacji nie ma na jego temat, jedynie wiadomo, że podczas ataku na klan siedział w jednym z barów.
Ekwipunek: 80 centymetrowa katana z niebieską pochwą.
Historia:
(WARRING: THIS STORY SUCKS)
- Dlaczego oni musieli odejść..? - jedynie cichy szept rozchodził się po pustej rezydencji. Nikt nie widział, nikt nie słyszał... Na ścianach jedynie widniały ślady walki. Krew kapała nawet z sufitu, nie mówiąc o litrach przelanych już na ziemię. Nikogo nie było, a na ścianach jedynie widniał symbol kruka, który zwiastował nieszczęście. Upadł na kolana, a po jego policzkach spływały gorzkie łzy żalu i smutku. Ile on miał lat? 11? Może 12 max... akurat jedynie jego nie było w domu.Został posłany do miasta po leki dla schorowanego ojca. Jednak gdzie on był? To był jego dom. Dom jednego z największych klanów, który kiedykolwiek stąpał po minstrel, Tachikawa. Ich założyciel, Yamato Tachikawa był twórcą magii, która siała postrach u większości rywali. Niebieska droga, tak się nazywała. Jedna noc, a wszyscy przepadli, cała historia poszła po prostu w zapomnienie. Chłopak leżał jedynie trzymając się za głowę skulony w swoim pokoju. Modlił się, by to był sen. Nie jadł nic, nie pił nic, gdy pewnego dnia dostawca przyszedł, znał Yomu, bo jego ojciec był jego dobrym przyjacielem. Przeraził się i bez zastanowienia wbiegł do środka. Straże, służba, domownicy... wszyscy zniknęli, nie ostały się nawet Koi, które pływały w ogródkowym stawie. Wszyscy zniknęli. Znalazł chłopaka wycieńczonego, w opłakanym stanie. Wiele tygodni zajęło otrząśnięcie się chłopakowi. Jego jedyną nadzieją było to, że ktoś przeżył i znajdzie osoby odpowiedzialne za tą całą masakrę. Wtedy też zaczęła się jego podróż, nie miał pojęcia, co go spotka, dlatego też zaczął jeździć i zwiedzać całe Minstrel, które żyło jakby nigdy nic. W tym czasie poznał wiele ciekawych osób, które przywróciły mu wiarę i chęci do życia. Najprościej w końcu wrócić do siebie, gdy ma się kogoś obok z kim można pogadać jak z człowiekiem, heh. Jednak obraz całego pobojowiska dalej go nawiedzał. Krew, smród... Dopiero po intensywnej terapii w klasztorze na jednym ze szczytów Himmanany (Pas górski Minstrel okupowany przez mnichów z klasztoru Gua Dong i Ha Yamuna). Oni pokazali mu techniki, które uspokoiły złe duchy zemsty mieszjakące w jego sercu. Poszukiwania Białego Kruka zaprowadziły go jednak do Fiore, gdzie podobno uciekło kilku członków jego rodziny. Jednak czy to prawda? Nie wiedział, jednak wolał się przekonać na własnej skórze. Wtedy też dołączył do gildii, Lamia Scale, bo wiedział, że z magami takimi jak oni będzie mu łatwiej znaleźć to czego poszukuje.

Cele:
- Odnaleźć Białego Kruka i członków swojego klanu.
- Odbudować klan.
- Pokazać wszystkim, że magia jego klanu wciąż w nim się tli.
Sława: Obcokrajowiec, który lubi oglądać pornobajki przyjechał z daleka. Nazywany wafelkiem ryżowym (Jak większość mieszkańców Minstrel) lub Yamato.
Ciekawostki:
- Mimo tego, że żyje jak normalny człowiek to miewa koszmary dotyczące tamtego dnia, gdy zniszczonego jego klan.
- Zna techniki medytacji, które uspokajają go na tyle, by zapomnieć na moment o prześladujących go koszmarach.
- Każdego dnia odmawia modlitwę ku czci swoich bliskich, ma w domu malutki ołtarzyk, gdzie palą się kadzidła.


Ostatnio zmieniony przez Tachikawa Yomu dnia 02.12.14 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Tachikawa Yomu Empty
PisanieTemat: Re: Tachikawa Yomu   Tachikawa Yomu Icon_minitime02.12.14 16:34

Wytyk błędów mode:
Cytat :
Do tego brązowe oczy, które są koloru ciemnego brązu, przypominają lekko kolor piwny, ale są nieco jaśniejsze.
Powtórzenie "brązu".
Cytat :
Czasami można odnieść wrażenie, że stara się pobić rekord Guinnessa w ich długości, aktualnie jego włosy sięgają połowy pleców, co jest w sumie dość nienaturalne u faceta, bo większość jest święta na krótko albo coś w tym rodzaju, jednak on ma zwykle je spięte niebieską gumkę, rzadziej kiedy brązową.
Chyba nie chodziło Ci o świętych...

Poza tym reszta poza interpunkcją i literówkami jest ok.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Tachikawa Yomu Empty
PisanieTemat: Re: Tachikawa Yomu   Tachikawa Yomu Icon_minitime02.12.14 16:38

Nie, nie chodziło, miałem na myśli apostołów. Poprawione powtórzenie i świętych.
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Tachikawa Yomu Empty
PisanieTemat: Re: Tachikawa Yomu   Tachikawa Yomu Icon_minitime02.12.14 17:52

Apostołowie też dobrzy. Akcept.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Tachikawa Yomu Empty
PisanieTemat: Re: Tachikawa Yomu   Tachikawa Yomu Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Tachikawa Yomu
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Bby d u wunt sum medżik? (Yomu)
» Hajs się zgadza, Yomu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Hyde Park :: Archiwum :: Nieaktywni gracze-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaTachikawa Yomu Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie