Miano: Eleanora Lavinia "Krwawa Wiedźma"
Wiek: 25 lat
Pochodzenie: Nieznane, podejrzewa się, że pochodzi spoza kontynentu.
Wygląd: Eleanora jest szczupłą, postawną dziewczyną. W jej sylwetce nie wyróżniają się żadne mięśnie, nie wygląda na zbytnio wysportowaną (choć pozory naprawdę często mylą). Włosy ufarbowane na czerwono zazwyczaj ma spięte w koński ogon. Ciemnobrązowe oczy momentami przez światło mogą wydawać się bordowe lub nawet czerwone.
Co do ubioru: najczęściej można ją zobaczyć w ciemnozielonej, odcieniem przypominającej butelkową krótkiej bluzce sięgającej ledwo pod biust, spodenkach z wysokim stanem o poszarpanych, krótkich nogawkach z rozwalonym guzikiem. Przed opadnięciem spodenek na dół chroni dziwnie zapięty pasek bez klamry (roboty własnej, klamrę zastępuje kilka splecionych specjalnie drucików). Na nogi lubi włożyć wysokie, "wojskowe" buty typu trepy, ochraniające kostki. Na rękach nosi rękawiczki bez palców z otworami w miejscu kostek. Przy nadgarstku są zapinane.
Na lewym ramieniu ma coś na kształt tatuażu tribalowego, sięgającego od lewego ucha po łokieć.
Charakter: Póki się jej nie wkurzy (a o coś takiego dosyć łątwo choćby przez wytykanie jej błędów w jakiejkolwiek strefie, choćby i ubioru) robi się natychmiastowo niezwykle agresywna. Jej cięty język nie ma granic - na każdą niemal zaczepkę znajdzie kontrargument i to taki, by jak najbardziej poniżyć przeciwnika. Klnie jak szewc w momencie irytacji, jednak gdy ma dobry humor (choć raczej z zasady jest na cokolwiek zirytowana) jej słownictwa nawet... Da się słuchać. W jednej kwestii co do niej pozory nie mylą: nie jest wykształcona i wcale o owe wykształcenie nie dba.
Jednak jeżeli się zdarzy, że będzie miała choć odrobinę lepszy humor, dosyć szybko przestaje być opryskliwa, za to... Wszystko zaczyna ją nudzić. To jest chyba jednak główny powód, dla którego większość czasu chodzi zirytowana: ją po prostu trzeba zajmować czymkolwiek niemal 24 godziny na dobę, by mogła być szczęśliwa. Sama może o tym nie wie, ale po prostu ciągłą tą irytacją i bluzgami stara się zwrócić na siebie uwagę... Choć zazwyczaj w robocie raczej jej nie łaknie. Dlatego podczas zleceń lub innej roboty woli siedzieć cicho (dopóki ktoś jej nie zacznie oceniać, oczywiście).
Magia: Stealth
Zdolności niemagiczne: - Cytat :
- Pierwszorzędne:
- Magiczne Wytłumienie
- Mordercze Intencje
- Wytrzymałość na Ból
Drugorzędne:
-
Trzeciorzędne:
-
Zdolności fabularne: Serce z kamienia
Moc magiczna: 3650
Klejnoty: 1000
Przynależność: Raven Tail
Znak gildii: Na środku pleców zaraz pod łopatkami, kolor bordowy
Ranga: Mag
Miejsce zamieszkania: Nie lubi zakwaterowania samego w sobie, ale obecnie coś tam zajęła w apartamentach gildyjnych.
Rodzina: Pamięta coś o matce i ojcu, ale oboje zabiła, więc raczej nie ma się czym chwalić. Siostra Karis.
Ekwipunek: Pierścionek z symbolem rodowym (zazwyczaj nosi go w kieszeni), paczka papierosów, 2 pistolety oraz kabury na nie.
Historia: Sama Eleanora raczej nie chwali się swoją przeszłością, bo po prostu nie ma czym. Czasem burknie, że ma za sobą kilka morderstw w okolicach jej byłego zamieszkania, czyli na innym kontynencie. Tutaj (jeszcze) ma czystą kartę. No, chyba, że by liczyć kilka(naście) drobnych kradzieży. Tutaj, na kontynencie Fiore znana jest raczej z burd w karczmach i ciętego języka... I braku jakichkolwiek wyrzutów sumienia.
Cele: Ogólnie raczej nie ma celów. Po prostu istnieje jako kłębek znienawidzenia.
Sława: "Krwawa Wiedźma", "Krwawy Kruk"
Ciekawostki:- Na plecach w miejscu znaku gildii ma bliznę wzdłuż kręgosłupa, jednak bluzka całkowicie ją zasłania.
- Nienawidzi, jak się o niej mówi per "laska". Uważa to za przedmiotowe traktowanie kobiet i to jest najlepszy sposób, by uwolnić z niej burzę przekleństw.
- Nie pytana nie wyróżnia się z tłumu.
- Podczas jednej z awantur w barze w Magnolii puściła jej klamra od paska w spodniach i odpadł guzik. Guzika nie przyszyła do tej pory, za to zrobiła sobie nową "klamrę" z kilku grubszych drucików. Wbrew pozorom pasek łatwo "rozpiąć", trzeba tylko wiedzieć jak.
- Pomimo swoich ciągot do morderstw i kradzieży nigdy nie chciała dołączyć do mrocznej gildii, uważając to za poniżające.
- W przeszłości była szatynką. Pewnego dnia jednak uznała, że ten kolor w ogóle nie pasuje do jej osobowości, dlatego pofarbowała się na bordowo.
- Nie przeszkadza jej prawie żaden zapach - prawie ich nie czuje (ma uszkodzony węch, jednak nie jest on całkowicie "wyłączony").
- Jest leworęczna.
- Już raz przechodziła skręcenie kostki - to jest chyba jedyny powód, dla którego nawet w lato nosi wysokie buty, które zawsze są mocno zasznurowane. Można nawet powiedzieć, że ma wręcz świra na tym punkcie.
- Całkiem sporo pali.
Temat: Eleanora 
22.08.15 0:16
