Sasia Merida Novia Severton - gotowe

Miano: Sasia Merida Novia Severton
Wiek: 16 lat
Pochodzenie: Magnolia

Wygląd: Ta dziewczynka nie jest zbyt wysoka. Może jednak? Mierzy 169 cm i waży 50 kg. Sylwetkę ma wątłą, sama jednak jest dość silna. Cerę ma lekko opaloną, nie przepada za dużym słońcem. Jej małe usteczka są koloru różowego. Oczy zaś z gęstymi rzęsami, zazwyczaj maźniętych dodatkowo tuszem, są duże i w odcieniu cyjanu. Tego samego koloru są jej długie włosy, często spięte w dwie kitki po obu stronach głowy. Same kitki sięgają jej do kolan. Również paznokcie są tak pomalowane. Ubiera się często w spódniczkę i ''mundurkowaty'' bezrękawnik oraz czarne, skórzane zakolanówki. Ogólnie szare, niebieskie i zielone rzeczy, czasami różowe i czarne.
Charakter: Prawie zawsze można ją ujrzeć uśmiechniętą i pełną energii. Nie oznacza to, że nie jest opanowana. Za wadę można uznać jej szczerość, do bólu. Czasami przestawi się jej jakaś klepka i zachowuje się jak psychopata. Szybko nawiązuje kobiece przyjaźnie. Dlaczego? Nie rozumie zbytnio facetów. Nie szuka obecnie miłości. Wie, że będzie jeszcze na to czas.
Magia: Żywiołu Wody
Zdolności niemagiczne:

Cytat :

Pierwszorzędne:
- Wytrzymałość na ból,
- Ukrywanie się,
- Łucznictwo.
Drugorzędne:
-
Trzeciorzędne:
-

Zdolności fabularne:Pływanie - w końcu to mag wody.
Moc magiczna: 3200
Klejnoty: 1000

Przynależność: Fairy Tail
Znak gildii: ciemno-różowy, umieszczony na lewym udzie.
Ranga: Maga
Miejsce zamieszkania: Kwatery mieszkalne

Rodzina: Nie pamięta swoich rodziców, jedynie ciotkę, Novię po której to odziedziczyła trzecie imię.
Ekwipunek: łuk i parę strzał (6) oraz tomik poezji
Historia: Zacznijmy od tego, że Sasia... Cóż, była sierotą. Odkąd pamięta mieszkała w sierocińcu. Nie lubiła tego miejsca. Często uciekała wieczorami, wchodząc i skacząc po drzewach, często w świetle księżyca. Miała o tyle dobrze, że dzieci jej nie dokuczały. Wręcz przeciwnie. Zaznajomiła się z malutką grupką dzieci. Z czasem jednak odchodzili. Odchodzili szczęśliwi, że znaleźli osoby, które by je przygarnęły. Tak oto dziewczynka została sama na dwa lata, dokładnie. Nie tak małą Sasie (miała 10 lat) znalazła ciocia Novia. Była maginią żywiołu wody. Zabrała ją do siebie. Od tego czasu, chodziła normalnie do szkoły i uczyła się magii. Tego dnia, w jej urodziny, spytała o rodziców. To był błąd. Dowiedziała się o strasznej przeszłości, śmierci swoich rodziców, lecz lepiej późno niż wcale. Rodzice jej zmarli w wyniku pożaru. Nie przez spalenie, tylko podpalacza, seryjnego zabójcy zamożnych rodów. Stało to się gdy Sasia miała 3 latka. Miała prawo nie pamiętać. Dwa lata później, prawdopodobnie współpracownik tego samego zabójcy rodów, zastrzelił jej ciotkę, na jej własnych oczach. Udało się uciec zrozpaczonej dziewczynie. Gdy wróciła na miejsce po paru dniach, ujrzała jedynie gruzy domu. Ze względu, że nie miła dokąd iść, błąkała się bez celu parę dni, żebrząc. Tu nastała ta wielka chwila. Pewna kobieta zaczepiła ją, widząc jak nalewa ''z ręki'' wodę do wiadra. Spytała czy nie jest przypadkiem magiem, a jeśli tak, to czy nie chciała by dołączyć do gildii. Dziewczyna zgodziła się. Kobieta zaprowadziła ją pod bramę Fairy Tail. Od tego czasu zamieszkuje kwatery i utrzymuje się z misji.
Cele: Znaleźć więcej przyjaciółek i zapomnieć o swej przeszłości.

Sława: Kiedyś robiła pokaz... '' Pokaz wodnych biczy i wirów''? Tak to się chyba nazywało.
Ciekawostki:
- Ma czarnego kota imieniem Lucier,
- Uwielbia odcienie niebieskiego i zielonego, same te kolory również,
- Lubuje się w poezjach, dlatego też zdarza się jej rzucić jakimś filozoficznym zdaniem.