|
| | Mała propozycja od Tygryska... | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Tora
Tytuł : Portret Blue Pegasus Liczba postów : 364 Dołączył/a : 10/03/2015 Wiek : 28
| Temat: Mała propozycja od Tygryska... 25.10.15 2:01 | |
| Od jakiegoś czasu nad tym myślałem i rozważałem szansę na przejście tej dosyć innowacyjnej zmiany w magii. Spokojnie, nie mam zamiaru wprowadzać nowego systemu ani nic, jedynie wpadł mi do głowy pewien pomysł związany z poznawaniem magii. Moim zdaniem ma podstawy w fabule FT i byłby nawet często używany na forum, kiedy ludzie wpadną na to jak bardzo mogą sobie pomóc. A więc mówiąc, chodzi tu o magię wspomagającą( ang. "supporting magic"), czyli zbiór różnych bonusów, które możemy nałożyć na siebie bądź naszych towarzyszy. Podobnie co w popularnych grach RPG tak samo w Fairy Tail nie jednokrotnie używano tego typu magii jako wspomagania. Właściwą większość zaklęć znamy tylko z umiejętności Wendy Marvell, która poza Magią Smoczego Zabójcy rozwinęła swoją wiedzę w magii leczącej i wspomagającej. Dzięki temu była w stanie pomóc swoim przyjaciołom w finałowej walce w Arc'u Edolas czy w walce z Mistrzem Hadesem. Znane nam zaklęcia wspomagające to:
- Troia - leczy chorobę lokomocyjną w czasie jazdy pojazdami, jednak zawsze trzeba ją nakładać na nowo, a z czasem staje się nieskuteczna.
- Vernier - na ograniczony czas zwiększa szybkość ruchów. Posiada inkantację, która brzmi: "O szybkie wiatry przemierzające niebiosa...VERNIER!"
- Arms - na ograniczony czas zwiększa siłę fizyczną. Posiada inkantację: "O mocy, ty która rozrywasz niebiosa...ARMS!"
- Armor - na ograniczony czas zwiększa obronę.
Mój pomysł polega na tym by wprowadzić na naszym forum tę magię ale w sposób nieco bardziej... interesujący. Jako, że ta magią ma raczej nikłe znaczenie bojowe (nawet jeśli wprowadzimy, że Arms dodaje "Siłę" do umiejętnosci naszej postaci na czas trwania, Vernier "Szybkość", a Armor "Wytrzymałość na ból") to niewiele osób wzięłoby tego typu wspomagania na drugą magię dostępną od maga klasy S - zachód do otrzymania tej rangi jest zbyt duży by zmarnować go na zwykły buff. Dlatego wpadłem na pomysł, który można śmiało nazwać "dodatkową wiedzą magiczną" - czyli zaklęciami, które nie mają nic wspólnego z naszą magią ale mają zastosowanie tylko wspomagające. Pomysł prezentuje się następująco: - Cytat :
- Każdy mag klasy A może nauczyć się jednego zaklęcia wspomagającego z poza swojej magii na poziomie Słabym. Kolejne można poznać przy awansie na klasę S i S+ (czyli można znać maksymalnie 3).
- Projekt zaklęcia musi zaakceptowany przez administrację.
- Zaklęcie musi stanowić jedynie wsparcie i pomoc w walce - nie może samo zadawać obrażeń czy działać na przeciwnika.
- Zaklęcie będzie można rzucić na sprzymierzeńca.
- Zaklęcia z magii wspomagającej można wzmacniać tak samo jak inne jednak tylko do poziomu mocnego.
Dlaczego Mag klasy A?-Bo bez odpowiedniego doświadczenia nie ma za bardzo podstaw do posiadania dodatkowej wiedzy. To chyba logiczne.Co to znaczy "wsparcie"?-Może zwiększyć parametry osoby, na którą je rzucono ale jedynie częściowo otrzyma z tego pożytek. Płonące dłonie odpadają, ale już zwiększenie siły samego ramienia jak najbardziej pasuje. Nie przejdą też buffy zmniejszające cenę zaklęć czy zwiększające/regenerujące ilość MM w czasie walki.Jeśli nie przejdzie - zrozumiem, ale proszę o wyjaśnienia dlaczego. Rozumiem, że może to być mocne wsparcie dla graczy, ale nie jest to też jakiś szczególny bonus - trzeba na nie zapracować jak na każde inne zaklęcie a w dodatku nic samo nie zrobi. Tak czy inaczej, czekam na propozycje i zapraszam do dyskusji :D |
| | | [MG] Neony
Tytuł : Pamiętna Sesja Liczba postów : 478 Dołączył/a : 04/10/2015
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 25.10.15 8:16 | |
| Osobiście uważam, że jest to sensowne. Każda magia w pewnym sensie może stanowić wsparcie, tylko musi by odpowiednio użyta. Nie jest to zgodne z uniwersum, jednak logiczne. - Przykład:
Mag Powietrza może spowodować, że powietrze dookoła ciała persony X zacznie wirować z przyśpieszeniem i popychać" X w stronę w którą on zechce - forma przyśpieszenia.
Mag Broni Palnej może spowodować, że jego magia wyostrzy wzrok X (buff celności) lub przyśpieszyć czas jego reakcji (wzmocnienie czasu reakcji...).
Mimo to, muszą być tu porządne ograniczenia. Poziom zaklęcia musi być dobrze wyskalowany, buffy też nie mogą dotyczyć wszystkiego. Nie wyobrażam sobie chociaż wspomnianego w przykładzie buffu czasu reakcji. Po prostu nie odnalazłoby się to w systemie. Dodatkowo - każdy mag A i w górę, bez obierania za drugą magię magii wspomagającej, powinien mieć prawo do jednego zaklęcia buffującego (+ ewentualnie drugiego po osiągnięciu rangi SS). Dzięki temu to faktycznie będzie "bonusowe zaklęcie", a nie "mam półtora magii dzięki wspomaganiu". W skrócie: podoba mi się |
| | | Ariyamna
Tytuł : Najlepsza Grafika, Portret Raven Tail, Dusza Forum, Szlachetne Niedocenione Liczba postów : 1214 Dołączył/a : 04/11/2014
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 25.10.15 9:36 | |
| Pomysł jest w porządku, ale mam trzy ale: 1) Zaklęcia powinny być powiązane z magią, jaką użytkownik posiada. To znaczy - żeby mag używający magii przywołania (Gwiezdne Duchy na ten przykład) nagle nie rzucił wzmocnienia dajmy na to szybkości przeładowania charakterystycznego dla magii broni palnej. 2) Co z osobami, które posiadają bazowo magię wzmocnień? Nie będę już wspominała, które to, żeby nie było, że szastam kartami magii jak pieniędzmi. Skoro ich magia już opiera się na wzmocnieniach, czy w zamian za to będą mogli wziąć zaklęcia ofensywne? Jak to widzisz? 3) Sposób zdobycia. Poza tym, że na A, S i S+, to jeszcze... droga fabularna czy zdobywana za MM? Darmówka za awans?
Wstępnie jestem neutralna wobec tej propozycji z lekkim przechyłem na tak. |
| | | Tora
Tytuł : Portret Blue Pegasus Liczba postów : 364 Dołączył/a : 10/03/2015 Wiek : 28
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 25.10.15 14:59 | |
| Odpowiedzi dla Ari: 1) Zgadzam się, że te buffy powinny mieć jakikolwiek sens, jednak zamiast je powiązać z magią lepiej będzie z postacią - przykładowo, mag przywołania, który osobiście używa w walce jeszcze miecza będzie mógł nauczyć się zaklęcia, które podnosi jego umiejętności szermiercze. Gdybyśmy powiązali je z magią to byłoby po prostu kolejne zaklęcie do listy. 2) Jako, że nie znam magii wszystkich graczy toteż nie wiedziałem jak rozwiązać ten problem. Z pewnością, ktoś kto całą postać oparł na magii wzmacniającej raczej nie zyska zbyt wiele na tej zmianie. Myślę, że pomysł z pozwoleniem im na zaklęcia stricte ofensywne lub defensywne będzie w porządku ale jestem otwarty na inne pomysły w tej kwestii. 3) Oczywiście, że nie będzie to bonus od tak. Jak na każde nowe zaklęcia, tak samo na buff, trzeba zebrać odpowiednią ilość MM. To zmusza do gracza do myślenia - wziąć wzmacniacz czy nowe zaklęcie w swojej magii. Ranga postaci określa jedynie ile może taki zaklęć posiadać. 3 todla mnie uczciwa ilość jako maks. dla kogoś kto nie ma magii wzmacniającej. |
| | | Mistrz Gry
Liczba postów : 1283 Dołączył/a : 10/11/2014
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 26.10.15 0:52 | |
| No a ja z kolei jestem na nie. Dlaczego? Dlatego, że uważam iż takie zaklęcia powinny być oparte na magii, którą władamy. Co za tym idzie nie będzie się niczym różniło od normalnych zaklęć naszej postaci, a w takim wypadku możemy sobie takie zaklęcie stworzyć w każdym momencie i rozwijać je do poziomu wyniszczającego. Po co zatem komuś ograniczać możliwości? Z tego co mi się wydaje to jesteśmy dość pobłażliwi w kwestii magii i pozwalamy na bardzo wiele. Jeżeli ktoś chce, to bezproblemowo nawet nie mając magii stricte wspierającej może sobie takie zaklęcia buffujące stworzyć. I to niezależnie od tego czy jest GD (wystarczy stworzyć ducha z takimi zaklęciami) czy magiem żywiołu (to aż za proste), Take Over (chociaż Ci mają chyba najgorzej) czy jakimś innym. Dla mnie ten pomysł jedynie krzywdzi wszystkich magów, nie tylko tych dokładnie wspierających, bo jeżeli ktoś już na początku wpadnie na taki pomysł to będziemy musieli mu powiedzieć nie, bo ma za mały poziom, a dodatkowo nakłada restrykcje co do ilości, mocy. Tutaj nie MOŻLIWOŚĆ od kiedyś tworzenia buufów jest potrzebna, a tylko i wyłącznie wasza chęć do ich tworzenia. |
| | | [MG] Norie
Liczba postów : 747 Dołączył/a : 21/08/2015 Skąd : Elo Heaven
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 26.10.15 14:21 | |
| Dokładnie. Jak dla mnie za dużo z tym zachodu. Wspierać można na różne sposoby. Można stawiać bariery, wrzucać debuffy i stuny na przeciwnika, healować jak również dawać buffy. Jest to zbyt szerokie pole plus magia musi być jako tako spójna z tym co ma się w KM. Jeśli teraz każdy by otrzymał taką możliwość to karty magii zaczną rozłazić się, bo nagle takeover zacznie bawić się w priesta i zacznie healować (chociaż może dałoby się to jeszcze zrobić, gdyby była jakaś bestia która leczy swoją wydzieliną czy czymś). Zgadzam się też z tym, że magowie z magią wsparcia zostaną bardzo pokrzywdzeni w tym momencie, bo stracą swoją wyjątkowość i rolę. Musieliby szukać rekompensaty w jakimś stopniu, a to wiązałoby sie z modyfikacjami KM. Jeśli ktoś chce mieć drugą magię to wbija S i robi się pod co tam się chce. |
| | | [MG] Zenshi
Liczba postów : 706 Dołączył/a : 14/06/2015
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 03.12.15 12:28 | |
| Tututu pozwólcie że się wtrącę.
Są zaklęcia które nie są dopasowane do magii. - Amaterasu - Jakieś trzy filarowe defensy. - Fairy law i inne.
Niektórzy magowie, mistrzowie gildii posiadają zaklęcie ogólnie obronne i atakujące. Które nie podlegają ich magii, dlatego mam rozwiązanie. Można zrobić tak.
1. - Sklep w którym można kupować zaklęcia stworzone przez MG i Adminów 2. Uczyć się zaklęć, oczywiście wpierw trzeba je zdobyć za misję lub nagroda w konkursie. 3. Nie wiem. Z resztą mówiąc o tych waszych aukcjach, gdzie jest wiele przedmiotów magicznych. To jest dodatkowo magia też w niektórych, dlatego czemu by nie zrobić takich zaklęć ogólnodostępnych?
---- A co do tematu supporta, no niestety jestem na nie.. Do póki nikt sobie takiej magii nie zrobi, to nie ma co drążyć. W sumie mało kto robi support'a. |
| | | Iwaru
Tytuł : Portret Lamia Scale Liczba postów : 308 Dołączył/a : 15/08/2015
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 03.12.15 22:45 | |
| Ja jestem zwykłym graczem, ale też średnio widzę ten pomysł. |
| | | [MG] Zenshi
Liczba postów : 706 Dołączył/a : 14/06/2015
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 08.12.15 18:01 | |
| Ogólnie mówiąc, nie mówię tu o pomyśle Tory XD
Tylko czymś takim jak!!!!!!!!!!!!!!!!!
Abyss break Unison Raid - Można się nauczyć też, prawda. Wszystkie te poboczne zaklęcia, a nie mnie ty Iwaru tu coś terroryzujesz. |
| | | [MG] Norie
Liczba postów : 747 Dołączył/a : 21/08/2015 Skąd : Elo Heaven
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 08.12.15 18:15 | |
| Ale unison to nie tyle zaklęcie co po prostu połączenie dwóch zaklęć by dało jakiś efekt. Jak połączysz strumień kamieni i strumień ognia to wyjdzie strumień magmy, a osoby muszą być na tyle ogarnięte by wzajemnie sobie techniki nie popsuć. Plus unisona nie użyjesz sam. Poza tym, te pojedyncze spelle to zwykle było albo coś zaginionego, albo czar typowy dla gildii gdzie znał to mistrz albo ktoś na jego poziomie (Cana to wyjątek). Mówię, jak nagle zaczną się takie akcje to zaraz się okaże że mag ognia potrafi zrobić lodowy sopel bo wziął sobie taki jeden czar wykupił i nauczył się go. Straci sens projektowania KM i zrobi się z tego RPG typu D&D gdzie masz księgę czarów i wybierasz sobie zaklęcia startowe wedle upodobania a nie tego czym władasz. Poza tym jak już chcemy się czepiać że ktoś miał jakiś czar to można to równie dobrze podpisać, że znał dany typ magii. Pieczętowanie to też forma magii i nie widzę przeszkód ku temu, gdyby chociażby tego tak nie policzyć. W FT magowie znali o wiele więcej rodzajów magii, zwłaszcza taki Zero który miał ich kilka rodzajów i mógł z nimi robić różne rzeczy poprzez łączenie. Nie widzę również przeszkód, by jeden czar jak Fairy Law miał swoją własną grupę czarów, własny typ magii. |
| | | [MG] Zenshi
Liczba postów : 706 Dołączył/a : 14/06/2015
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 08.12.15 18:22 | |
| Akurat mi chodzi tylko o kanoniczne i te co wymyślić można w dziale admin MG czy coś tam, dla ogólnego dostępu. Czyli zapłać 100,000 i miej te zaklęcie przyzwania jednorożca. |
| | | [MG] Ariyamna
Liczba postów : 1643 Dołączył/a : 10/11/2014
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... 08.12.15 20:49 | |
| W wypowiedzi mogą znaleźć się spoilery do mangi i do dalszych odcinków Anime (najnowsze). I za chaos przepraszam. Po twoim poście rzeczywiście nad tym pomyślałam, jednak nie jestem skłonna zrobić tego na zasadzie "masz kasę, a teraz ja mam zaklęcie x". Bo to by było po prostu nielogiczne, że płacisz i nagle znasz zaklęcie, które od niektórych wymagało jakichś ingerencji fabularnych. Przykładowo: Cana (chyba, bo nie pamiętam) poprosiła o to Mavis / Mavis sama dała jej Fairy Law; Gray uzyskał DvS po walce z Silverem; dobrym przykładem też jest fakt, że Lucy musiała często walczyć, aby zdobyć niektóre klucze. Romeo nauczył się kontroli różnych typów ognia od Totomaru w ciągu 7 lat absencji głównej ekipy. - Liczne spoilery do mangi:
Mirajane wchłonęła duszę Sayli w czasie walki z nią, zaś Natsu wspomniał, że w celu zdobycia/okiełznania nowej mocy, która sfailowała w ostatnim chapterze, potrzebował całego roku treningu. Charles nauczyła się w ciągu tego samego czasu zmieniać w formę pół-ludzką, Gray z pomocą Porly nauczył się kontrolować DvM.
Czy ktokolwiek korzystał z pieniędzy jako bezpośredni boost postaci w postaci nowych umek (dobra, prócz Lucy, bo ona niektóre klucze jak Plue musiała kupić, tak samo jak Erza ze zbrojami)? Nie. Z drugiej strony jednak spis zaklęć - tak, jak wspomniał Norie - stworzył bezsensownego skillbooka. I wyszłoby na to, że zżynamy z jakiegoś tam forum, a takie skillbooki się zdarzają. Więc ja w tej kwestii zostaję bez jakiegoś konkretniejszego zdania. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Mała propozycja od Tygryska... | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|