Sauzer

Miano: Sauzer Fumetsu

Wiek: 23

Pochodzenie: Równina Fiore

Wygląd: Przeciętniak. Tym jednym słowem dość łatwo określić Sauzera. Może się wydawać odrobinę starszy, niż jest w rzeczywistości. Średniej długości szare włosy, zwykle nieuczesane, opadają kosmykami na oczy tego samego koloru. Nie zakrywają małych, minimalnie odstających uszu. Niżej widzimy średniawej wielkości, wąski nos. Całości wizerunku dopełnia szeroka szczęka, płynnie przechodząca w ostry podbródek. Nie jest specjalnie wysoki, ma 183 centymetry wzrostu, przy czym waży 84 kilogramy. Przez ciuchy nie można generalnie określić jego formy fizycznej, chociaż bez koszulki prezentuje się już o niebo lepiej. Lata treningów i życia na równinach, sprawiły, iż może się pochwalić nienaganną muskulaturą.
Na co dzień nosi się raczej elegancko, w stu procentach w kolorze czarnym. Zarówno koszula, jak i marynarka, spodnie czy buty. O ile portki ma przez większość czasu w tym samym stylu, to podczas dłuższych "wypraw" często ma na grzbiecie dla wygody tylko jedną warstwę ubioru - koszulkę.

Charakter: Już od jedenastego roku życia, pozbawiony rodziców, wychowywał się na równinach. Widział wiele nieprzyjemnych wydarzeń, często był świadkiem czyjejś śmierci, przez co generalnie dorósł szybciej niż był powinien. Bardzo wrażliwy na niesprawiedliwości i krzywdę innych, przysiągł, iż na swój sposób będzie walczyć. Zdaje sobie sprawę z tego, iż nie da rady pomóc wszystkim jednostkom, toteż mierzy o wiele wyżej, w organizacje i prawo. Zależnie od wagi problemu, gotów jest również złamać prawo, jeśli jest do tego zmuszony.
Z natury, prawdziwy Sauzer, jest człowiekiem flegmatycznym, opanowanym i starającym się wszystko analizować. Bardzo ciężko go wyprowadzić z równowagi, nabawił się lekkiej znieczulicy. Wykazuje spore zdolności empatyczne, nie ma problemów z odczytywaniem nastrojów innych. Jednak przez te wszystkie lata wykształcił w sobie doskonałe zdolności aktorskie. Naprawdę, rzadko kto ma możliwość poznać jego prawdziwe oblicze, chłopak nie lubi go ukazywać. Zależnie od sytuacji przybiera różne maski. Od czasu do czasu zdarzy mu się udawać totalnego wesołka, innym razem "grał" rolę zbiega.
Jest jedna cecha, która towarzyszy mu zawsze, niezależnie od tego, kim aktualnie jest. Chodzi tutaj o jego upór. Bardzo ciężko zmusić go do zmiany zdania w jakiejkolwiek kwestii, co czasem ściąga mu na głowę kłopoty.

Magia: Magia przyciągania i odpychania

Zdolności niemagiczne:

Cytat :

Pierwszorzędne:
-Walka wręcz - pozwala na walkę wręcz na zaawansowanym poziomie, umożliwia rozbrojenie przeciwnika ale jest ono bardzo trudne.
-Spostrzegawczość - pozwala zaobserwować zjawiska, ruchy i szczegóły często niedostępne innym magom.
-Siła - Umiejętność sprawia, że ciosy takiej osoby wyrządzają większe szkody, nawet jeśli nie jest się specjalistą w walce wręcz. Poza tym pozwala więcej unieść, dźwigać większe ciężary. Miecz dwuręczny? Siłacz może walczyć nim jedną ręką.

Drugorzędne:

-

Trzeciorzędne:

-

Zdolności fabularne:
-Aktorstwo - daje możliwość naśladowania innych, ukrywania uczuć pod maską aktora. Idealne odgrywanie dowolnej roli, a także potrafi się zachować odpowiednio będąc na scenie lub w centrum uwagi.

Moc magiczna: 3000

Klejnoty: 1000

Przynależność: Mag Neutralny

Ranga: Mag

Miejsce zamieszkania: Obóz koczowniczy gdzieś na równinie Fiore.

Rodzina:
-Hideo Fumetsu (ojciec, martwy)
-Manami Fumetsu (matka, martwa)

Ekwipunek:
-Skórzane rękawice

Historia: Sauzer przyszedł na świat w jednej z mniejszych wiosek, znajdujących się na równinie Fiore. Mimo że jego rodzina nie należała do najbogatszych, to ich życie należało raczej do przyjemnych. Hideo, mag na emeryturze, który postanowił założyć rodzinę i gdzieś osiąść, pracował, Manami zajmowała się domem i nowym członkiem rodziny. Czas mijał, Sauzer rósł i się rozwijał. W wieku pięciu lat, ojciec odkrył u niego talent magiczny i rozpoczął powolny i ostrożny trening. Sielanka trwała aż do jedenastego roku życia malca. Był już wtedy bardzo aktywną osobą, całe dnie spędzał na równinie, ganiając się ze znajomymi, a gdy wracał do domu, każdego wieczoru siadał z ojcem i uczył się na temat magii. Wszystko zmieniło się w jeden wieczór. Finał wielkich igrzysk zmienił się w klęskę, pojawiły się smoki! Większość miasta Crocus została zniszczona, ludzie zaczęli się mocno niepokoić. A wszystko runęło trzy miesiące później. Wówczas to, przede wszystkim zniszczono radę magiczną. Niedługo potem, doszło do pamiętnej bitwy, która zniszczyła doszczętnie, niegdyś wspaniałe miasto. Wówczas też, zaczęła się szerzyć nienawiść w stosunku do magów. Mały Sauzer nie rozumiał co się dzieje, jednak z dnia na dzień zaczął być wyszydzany i wyzywany. Widział, jak jego ojciec jest traktowany w równie nietolerancyjny sposób, więc starał się od niego dowiedzieć, o co chodzi. Jednak w odpowiedzi usłyszał jedynie, żeby się nie przejmował, że wszystko będzie dobrze. Mijały kolejne dni, tygodnie, a nastroje mieszkańców były coraz gorsze. Kpiny i szyderstwa osiągnęły już niemal apogeum, państwo Fumetsu nie mogło już tego wytrzymać. W końcu pewnej nocy, zdecydowali się opuścić wioskę. Niestety, wszystko poszło nie tak. Ktoś musiał poznać ich plany, gdyż tuż przy wyjściu zostali zaatakowani przez rozwścieczony tłum. Furia mieszkańców była zbyt gwałtowna, a impet ich ataku zbyt wielki. Państwo Fumetsu zostali zwyczajnie zatłuczeni na śmierć. Sauzerowi ze względu na wiek darowano życie. Po prostu go porządnie zbito i wyrzucono z wioski. Mały z początku zapłakany i zagubiony, szybko został przygarnięty przez wędrującą grupę ludzi. Nie wiedzieli, że chłopak jest magiem, myśleli, że się zgubił, a on powoli rozumiejąc, o co się rozchodzi, nie spieszył z wyjaśnieniami, ani się zbytnio nie popisywał. Doprowadzili go do swego miejsca zamieszkania - stale przemieszczającej się wioski koczowniczej.
Sauzer, pozostawiony sam sobie, powoli dorastał. Za dnia wykonywał mnóstwo drobnych prac i zleceń, w nocy po kryjomu trenował. Ludzie na równinach byli wielokrotnie napadani, przez członków mrocznej gildii, zwanej Dragon's Howl. Zarówno strach jak i nienawiść wobec ludzi używających magii rosłą coraz bardziej. Sauzer widział to i powoli zaczynał się denerwować. Już i tak zszargana reputacja magów, była jeszcze bardziej niszczona, przez bezmózgich rzezimieszków. Nie robili nic pożytecznego, jedyne do czego prowadziły ich działania, to sianie coraz to większego chaosu. 23 letni już Fumetsu, nie mógł na to dłużej pozwolić. Miał dość nienawiści wobec magów. Miał dość cierpienia zwykłych ludzi, zabijanych na co dzień, ot tak, dla zabawy. To wszystko musiało się skończyć. A by to osiągnąć, trzeba było przede wszystkim pozbyć się głównego, jak myślach wówczas chłopak, wroga. Czyli innymi słowy, gildią Dragon's Howl.

Cele:
-samodoskonalenie się
-wniknięcie w szeregi Dragon's Howl
-eliminacja jak największej liczby członków Dragon's Howl
-doprowadzenie do upadku gildii Dragon's Howl

Sława:
-brak

Ciekawostki:
-Przepada za piwem, rzadko kiedy odmówi, gdy ktoś mu zaproponuje.
-Nigdy nie wychodzi z aktualnie granej roli, nawet jeśli przesadzi z alkoholem   bądź innymi używkami.
-Jak był mały, marzył, że kiedyś zostanie jednym z świętych magów.
-Jedyną pamiątką po rodzicach, są rękawice
-Gustuje głównie w brunetkach, co nie znaczy, że nie potrafi docenić urody innych kobiet.
-Nie znosi kotów. I vice versa. Niemalże każde spotkanie z jakimkolwiek pućkiem, kończy się dla niego nowymi szramami.

wszedł mały edit w magii, z powodów zmian w KM (tylko i wyłącznie nazwa magii)