|
| | Autor | Wiadomość |
---|
Admin
Liczba postów : 615 Dołączył/a : 04/11/2014
| Temat: Scena 10.11.14 14:47 | |
| Wybudowano ją tutaj ze względu na potrzeby umuzykalnionych oraz innych utalentowanych osobistości z gildii, czego dawniej tutaj brakowało. Znajduje się ona zaraz koło głównej sali jadalnej i stanowi ją po prostu niewielki podest z kurtyną, zazwyczaj odsłoniętą. Tutaj zazwyczaj odbywają się wszelkie pokazy śpiewu czy też innych talentów. Najważniejszym jednak jest to, kiedy Mistrzyni wychodzi tutaj, aby ogłosić ważną rzecz. Wtedy też zawsze wszelkie rozmowy się urywają, aby poświęcić jej choć chwilę, traktując ją tym samym z należytym szacunkiem. Nikt nie widzi powodu, żeby się sprzeciwiać Pannie Vyers, która doskonale sprawuje rządy w gildii, a do tego traktuje wszystkich z jednakowym szacunkiem. Sama też czasem śpiewa, pokazując tutaj swój talent i umilając czas dla ludzi z gildii. |
| | | Eirlys
Liczba postów : 271 Dołączył/a : 24/06/2015 Skąd : Mroźne krainy północy
| Temat: Re: Scena 01.12.15 23:31 | |
| Siedząc sobie grzecznie w gildii, nie tyle swojej, co w Fairy Tail (bardzo często się tam pojawia, bo szwenda się przy Aurumie), przypomniała sobie o karteczce, którą dostała przed wyjściem. Widząc jej treść, której do tej pory nie widziała, natychmiast ruszyła w stronę swojej gildii w celach odprawowych. Coś było na rzeczy, skoro Mistrzyni zostawiła jej karteczkę niemal od razu, jak wróciła do gildii z misji! Przecież ona od razu, jak przybywa do siebie w celu zajrzenia do pokoju, czy się karaluchy nie zalęgły, czy myszy jej sera nie zjadły i tak dalej. A czytając o tym, że jakieś ważne się zbliża, niemal od razu pomachała swojemu kompanowi, wsiadła w pociąg i ruszyła do Shirotsume. Zmachana przyszła do gildii, pochylając się nieznacznie do przodu i dysząc. Oj, biec musiała, musiała! Ale szczęśliwa, z uśmiechem na ustach wróciła do swojego pokoju, przebrała się w jakiś strój odpowiedni na tę okazję (widoczny w linku z podpisem "Strój na Wielkie Igrzyska Magiczne"), aby zaraz udać tuż pod scenę. Ciekawe, kogo jeszcze poproszono, bo to nie mógł być przypadek, że tylko ją wysyłają! |
| | | Don
Liczba postów : 119 Dołączył/a : 29/11/2014
| Temat: Re: Scena 02.12.15 16:58 | |
| Don jak to Don wszedł do gildii uśmiechnięty, chociaż w tak naprawdę się zastanawiał. - Po co mam tutaj przychodzić? Może mam przed kimś wystąpić? Tylko przed kim? - Takie pytania krążyły w umyśle chłopaka. Udał się prosto pod scenę. Widział tam jakaś małą dziewczynkę. - A ona po co? - Pomyślał przez chwile, ale tak naprawdę nie przejmował się tym. Może mistrzyni coś kombinowała? |
| | | Fu-hao
Liczba postów : 117 Dołączył/a : 04/07/2015
| Temat: Re: Scena 04.12.15 8:48 | |
| Weszłam do siedziby Blue Pegasus, zarówno szczęśliwa z powrotu, jak i zaniepokojona dziwną wiadomością. Coś musiało się stać, skoro Mistrzyni osobiście wysyłała liściki do członków gildii. Jedynie miejsce spotkania nieco uspokajało - gdyby chodziło o coś niebezpiecznego, nie była by nim scena gildii. W pomieszczeniu zobaczyłam jeszcze dwoje ludzi, zapewne kolegów. Nie znałam ich, ale z moim stażem nie było to nic dziwnego. Pomachałam do nich wesoło, po czym omiotłam spojrzeniem salę, i, gardząc krzesłami, usiadłam po turecku pod ścianą. |
| | | Tora
Tytuł : Portret Blue Pegasus Liczba postów : 364 Dołączył/a : 10/03/2015 Wiek : 28
| Temat: Re: Scena 04.12.15 23:27 | |
| Scena nie była miejscem zbyt często odwiedzanym przez Torę. Ani w jako gościa, ani jako występującego. Jasne, nie można mu odmówić talentu aktorskiego, który nie raz pomagał mu w trakcie pracy maga, ale raczej mężczyzna nie widział się w roli scenicznego bawidamka. Z uwagi na swój wiek mógł cieszyć się nieco większym zaufaniem mistrzyni i mimo braku jakiejś wybitnej pozycji w gildii, Will nie był nigdy specjalnie przymuszany by uczestniczyć w spektaklach. No ale nie o tym dziś mowa. Otóż młody mag, tak jak zapewne reszta zgromadzonych, został w krótkim liściku poproszony o niezwłoczne przybycie. Niezwykle zaciekawiony wspomnianym "wielkim wydarzeniem dla całego Fiore" szybko złapał kilka lepszych ciuchów i ruszył na miejsce. Kiedy przybył pod scenę, można było podziwiać go w zupełnie nowym ubraniu, które bynajmniej nie przypominało jego starych ubrań. Miał na sobie obszerne, czarne kimono z głębokim wcięciem na klatce piersiowej, które odsłaniało nieco jego dobrze podkreśloną muskulaturę. Przy boku wiernie trwała jego katana - Mugetsu-Ryu. Dodatkowo zakładał aż dwie kolejne warstwy - jedną z nich było białe haori z szerokimi rękawami. W formie peleryny nosi jeszcze wyraźnie damskie kimono wyjściowe, które luźno leży na jego ramionach. Jako stopy przyodziane były jedynie w zwykłe sandały japońskie, a jako nakrycie głowy służy mu elegancki słomiany kapelusz. Jedynym elementem, którego na próżno by szukać w jego ubiorze to pas z tajemniczą księga. Tora uznał, że branie jej w takie miejsce, zwłaszcza przy widmie zbliżającego się "ważnego wydarzenia" biorąc pod uwagę jej wpływ na maga, może spowodować wiele szkód. Tak więc uzbrojony w prawie wszystkie swoje przedmioty - Paciorki Avatara na prawej ręce, Kolczyki Azumy, na uszach założone słuchawki Laxusa i Mugetsu-Ryu przy boku - zjawił się we wskazanym miejscu, gdzie już czekało kilka osób z jego gildii. Mężczyzna stanął między nimi, starając się nikomu nie zasłaniać swoją posturą. Tak samo jak wszyscy był bardzo ciekaw jakie ważne ogłoszenia nada mistrzyni. |
| | | Mistrz Gry
Liczba postów : 1283 Dołączył/a : 10/11/2014
| Temat: Re: Scena 08.12.15 1:04 | |
| Na scenę przed którą zebrali się prawie wszyscy członkowie gildii weszła Lilith i zaczęła spokojnie tłumaczyć całą sytuację. O tym, że Rada wznawia tradycję igrzysk magicznych. O tym, że każdy zespół będzie liczył 6 uczestników. O tym, że dwoje uczestników ma być magami neutralnymi. O tym, że całej imprezie przyświeca cel współpracy i zacieśniania więzi. Ogólnie mówiła dużo ale wreszcie doszła do najważniejszego etapu. - A teraz bardzo szybko przedstawię wam cztery osoby, które będą nas na tej imprezie reprezentowały. Zatem alfabetycznie będą to: Don. Eirlys. Fu-hao. I Tora. Brawa dla tej czwórki. Zapraszam was tutaj do mnie na scenę. Pokażcie się wszystkim.Gdy wymienienie weszli na scenę i zostali nagrodzeni owacjami przez pozostałych ponownie odezwała się mistrzyni. - Wasz czwórka ma nas godnie reprezentować na Igrzyskach. Pokażcie im siłę naszego piękna i miłości. I współgrajcie z tymi, których wam przydzielą. Zwłaszcza w pierwszej konkurencji, która polega na olśnieniu widowni zgromadzonej w Domus Flau swym wejściem na Arenę. Tutaj macie zaproszenia i wejściówki do specjalnie dla was przygotowanej strefy.Możecie zrobić z/t i przenieść się do szatni. |
| | | Eirlys
Liczba postów : 271 Dołączył/a : 24/06/2015 Skąd : Mroźne krainy północy
| Temat: Re: Scena 08.12.15 6:45 | |
| Mistrzyni wbrew pozorom przyszła szybko. Niby czas się nieubłaganie dłużył w oczekiwaniu, a w międzyczasie na sali pojawiło się parę osób tych mniej i bardziej znanych. Trafiła między innymi na Dona, którego poznała w ciągu swojego pobytu tutaj, a także Torę, który to przedstawiał jej wiele różnych opowieści. Trzecią osobą była Fu-hao, o której dopiero teraz się dowiedziała z racji, że niedawno dołączyła do gildii. Cóż, trzeba było się kiedyś przywitać! Poproszona z nimi na scenę, niemal od razu weszła, uśmiechając się szeroko jak dziecko, którym z resztą była. Puściła ten uśmiech zarówno do starszych członków gildii, jak i tych zebranych z nią na scenie, w głębi serca dziękowała mistrzyni za tę możliwość. Ilu ona będzie mogła spotkać magów lodowego tworzenia na tym całym Dai Matou Enbu! A może będzie miała też szansę na potyczkę z Aurumem, aby móc się mu zrewanżować? To byłoby świetnie! -Lecimy! Pokażmy, że Blue Pegasus jest silne! - zawołała, rzucając to w biegu do wyjścia, w czasie którego zabrała swoje zaproszenie z wejściówką od Mistrzyni. No co? Spieszyło jej się aby móc znowu walczyć!
z/t |
| | | Don
Liczba postów : 119 Dołączył/a : 29/11/2014
| Temat: Re: Scena 09.12.15 8:11 | |
| Czyli chodziło o igrzyska magiczne... Ojciec kiedyś mu opowiadał o nich, ale nie myślał że sam będzie w nich występował. - To jest szansa... Pokażemy swoją siłę. - Pomyślał. Trzeba było udowodnić że BP jest silne, i to była jedna z najlepszych okazji...
z/t |
| | | Fu-hao
Liczba postów : 117 Dołączył/a : 04/07/2015
| Temat: Re: Scena 09.12.15 10:51 | |
| Igrzyska? Coś kiedyś o nich chyba słyszałam od mistrza. Nie były to zbyt przyjemne opowieści... Wstrząsneło mnie na samą myśl. Jednak pozostali nie wydawali się przestraszeni, więc czemu i ja miałabym być? Pewnie tym razem Rada stworzyła takie zabezpieczenia, że nic nie ma prawa się stać. - Jasne! Pokażemy im! - krzyknęłam do współzawodników. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Scena | |
| |
| | | |
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|