Dyskusja - Dostęp do misji

Tak więc pragnę rozpocząć temat dotyczący misji dla magów neutralnych w związku z planowanymi na najbliższy czas zmianami. A co to są za zmiany? Pozbawienie neutralom możliwości brania misji legalnych (i nielegalnych), a także Smokom misji legalnych. Zanim jednak ktokolwiek zacznie się burzyć na temat naszych planów, pragnę przytoczyć dwa fragmenty z wikii Fairy Tail (o których była mowa również w mandze i anime):

Cytat :

FT Wiki / Guilds
In general, guilds are formed for individuals to take Jobs and earn Jewels, and also for them to train and grow stronger. Legal Guilds also work to defend against Dark Mages and other criminals; this can go the same for Independent Guilds, as well.

Cytat :

FT Wiki / Jobs
These Jobs cater to Mages of different levels of strengths, and a Mage does not need to be exceptionally strong to undertake these assignments. Also, the reward is variable upon the task required to complete, so Mages may leverage amongst different available missions to the amount of Jewels offered when making their decision of what mission to participate in.

Eligible Participants
All Mages, who are in Legal Guilds.

Gdyby ktoś nie znał angielskiego, pierwszy cytat traktuje o tym, że gildie są formowane między innymi po to, aby magowie mogli podejmować się prac. Drugi zaś mówi o tym, że do jakichkolwiek prac wymagane jest członkostwo w gildii. Jakiejkolwiek, byle legalnej.

W planach mamy zablokowanie magom neutralnym możliwości brania misji, gdyż w tej kwestii oderwaliśmy się od kanonu zupełnie. Wiem, że może to uderzyć w wiele osób (jednak obecnie wykonujących misję neutrali to nie dotknie, bo nie będziemy im odwoływać misji), więc prosiłabym o to, aby wstrzymać się od wieszania na nas psów.
Podobna rzecz tyczy się magów z Dragon's Howl, uniemożliwiając im korzystania z tablicy misji zwykłych / S, jednak wciąż mają prawo brać udział w wyzwaniach fabularnych.

Sytuacja obecna, czyli możliwość żeby neutralni magowie i nielegalni mogli brać misje białe (a mogą) sprawiła, że zwykli magowie mają strasznie małe możliwości brania jakichkolwiek misji. Plus wyskoczył absurd - skąd DH i Neutrale braliby te kartki z misjami? Z tablic na rynkach i gildii, gdzie pierwsze jest absolutnie niekanoniczne (a w większości spraw trzymamy się kanonu), a drugie nielogiczne, bo nagle okazuje się, że ktoś niepowołany wszedł do gildii, ukradł kartkę i wyszedł. Tym bardziej jeśli byłby to ktoś z listem gończym (i kto to mówi...).

Zarobki w gildiach spadają, bo neutrale/dh biorą ich misje. Popularność neutrali wzrasta, bo gildia im nie daje nic poza kolorkiem, mają te same przywileje. To drugie zaś sprawia, że jest niedobór graczy w gildiach, bo wszyscy wolą iść do neutrali, bo nie są zobowiązani do reprezentowania żadnej gildii. Wiele osób też wybiera te gildie, gdzie jest dużo osób żeby mieć możliwość wykonywania misji z innymi lub nie podoba im  się opis (i tutaj zapowiadam: opis Lamia Scale, jak znajdę czas, zaktualizuję).

Każda grupa po zmianach będzie miała swoją indywidualną formę wykonywania zleceń. Legalni - tablica misji zwykłych / S. Nielegalni - misje nielegalne / nielegalne S. A co by dostali Neutrale? Misje fabularne, czyli ktoś podchodzi co i jak, co masz zrobić, a nagroda jest niespodzianką, niekoniecznie dobrą. Oczywiście każde ugrupowanie miałoby możliwość zrobienia luźnej fabuły z MG w celu dowolnym - związana z historią, jakieś wyprawy i tym podobne.

W chwili obecnej przez ten natłok zamknięte są zarówno DH, jak i Neutrale. Słyszałam narzekanie na to, więc trzeba zacząć działać. Pojawiały się pomysły, ale ten, który wymyśliliśmy, powinien dać równy wybór dla każdego gracza - iść do legalnej gildii aby móc wypełniać konkretne misje (albo raczej opierające się na konkretnej rzeczy), iść do Dragon's Howl aby wypełniać misje mogące zaszkodzić innym czy powiększyć zasób wiedzy gildii, czy może iść jako neutral, który będzie miał misje-niespodziankę, biorąc fabułę nawet nie będzie wiedział, jaka jest nagroda.

Podsumowując planowane zmiany:
1. Dostęp do misji dla magów legalnych gildii nie zmieni się
2. Neutralni Magowie nie będą mieli prawa wziąć misji legalnych lub nielegalnych zwykłych / S.
3. Magowie z Dragon's Howl nie będą mogli brać misji legalnych zwykłych / S.
4. W ramach rekompensaty, Neutralni Magowie będą mogli fabularnie brać "misje niespodzianki" o nieznanych dla nich nagrodach.
5. Neutralni Magowie, którzy wzięli misje przed wprowadzeniem zmian i jeszcze ich nie skończyli nie utracą możliwości kontynuacji fabuły.
6. Nie zmienia się możliwość dotycząca "luźnych" fabuł u MG mających związek z historią lub innych aspektów, według ogólnej prośby gracza.


Jest to "ankieta" wśród graczy mająca na celu sprawdzenie, jak gracze zareagują na takie zmiany systemowe i żeby nie było, że bez ostrzeżenia zmieniamy tak ważną rzecz.

Dyskusja potrwa do ok. 20 marca, kiedy to zakończę ostatecznie event, a także wstawię notkę fabularną/systemową. Prosiłabym również o to, aby zachować spokój w czasie jej trwania, bo nie chcę, aby zakończyło się to tak, jak ostatnio. Nie będę szczęśliwa jeśli zobaczę jakieś zaczepki, naprawdę.

Chyba nie muszę mówić co o tym myślę.

Arisu wybacz, że tak bardzo abstrahuję od tego co Ty napisałaś, ale na CB wywiązała nam się ciekaw a rozmowa z pomysłem na inne rozwikłanie tego problemu. Niżej odwołam się do Twojego pomysłu.

Mapa świata wg. naszego forum jest podstawą mojego pomysłu, który delikatnie pomogli urozmaicić Airee, Roseti i Kuu. Wszystko kręci się wokół tego, że gildia to tylko kolorek jak na razie, a wg. tego na co wpadliśmy nada jej to o wiele więcej zalet.
Tak jak mówiłem mapka jest podstawą, potrzebne będzie zaznaczenie na niej obszarów w okół gildii. Każdy taki zaznaczony obszar dawał by bonus do zarobku dla danej gildii. Mowa tu o małych dodatkowych % [10/15/20?] do zarobku, za "lokalny patriotyzm" jak to nazwał Airee. Tak by tereny te obejmowały najbliższe miasta, bądź lokacje w okolicy. Dla przykładu: Sabertooth - Obozy górnicze, FT/RT Magnolia. To nie wszystko. Za wykonanie misji w swojej okolicy gildia dostawała by punkty prestiżu/reputacji!

Drugą ważną opcją jest podzielenie misji na każdą z gildii. Jest 6 legalnych gildii, mniej bądź bardziej aktywnych. W legalnych liczba członków nie przekracza 10, więc najlepszą opcją było by przydzielenie około 9-10 misji na jedną gildie. Misje te były by po prostu losowo przydzielane z puli wszystkich oznaczonych misji numerkami, np: 6,11,16,22,27,28,37,42,50 [losowe numery z listy misji]. Każda gildia z tablicą widoczną tylko dla swoich członków- czy nie tak było w mandze/anime? Sprawę komplikują misje lokalne o których wspomnę niżej.

Czym są te punkty prestiżu/reputacji? Proste, zależnie od trudności misji i ilości osób w gildii [tak, dobrze czytacie!] Punkty przyznawane przez mg będą skalowane. Owe punkty będzie można zdobyć za przysługi dla gildii takie jak nienaganne wykonanie misji lokalnej, lub tracić je przez zniesławienie dobrego imienia gildii.

Wszystko to ma na celu odciążenie Neutrali, którzy dostali od Ari opcje "fabuł niespodzianek" i poprawne odgrywanie maga neutralnego w stosunku do gildi, lub dając im łatwiejsza drogę i przystąpienie do gildii, w której będą mogli szybciej zarabiać na swoje konto jak i całej gildii.

O misjach lokalnych:
Wymagały by one za każdym razem po przetasowaniu puli 9-10 misji, tak jak wyżej ustaliłem sobie. Zmienienia w 3-4 losowych z nich lokalizacji na bliską gildii, przeskalowania do trudności ilości klejnotów i dopisania możliwych punktów prestiżu/respektu do zdobycia.

Trochę o skalowaniu punktów prestiżu/reputacji.
Jak wszyscy wiemy jest teraz ustalone z góry 15 slotów w każdej gildii, bardzo różnie to przekłada się na realia gry. Od 4 osób w Lamia Scale, przez 5 w Blue Pegasus, do 9 w ST i FT i 10 w Marmied. Liczba graczy w każdej gildii miała by odzwierciedlenie w zdobywaniu punktów prestiżu/respektu. Dla przykładu:
5osób: 125% / 10osób: 100% / 15osób: 75% możliwych punktów do zdobycia.
Pod uwagę trzeba wziąć też trudność misji, ponieważ nie dostaniemy zawsze 5 punktów. Zlecenie o przesadzaniu kwiatków jest nie równe z upolowaniem wiwerny, tutaj trzeba będzie zdać się na wasze zdanie MG i ilość przyznawanych punktów za daną misje lokalną na rzecz prestiżu/reputacji gildii. Jak by to wyglądało w praniu? Za przykład wezmę sobie ST, do którego należę. 9osób jest obecnie, co daje 105% [chyba nie musze tłumaczyć dlaczego 105?]. Biorę misje z Shirotsume, wykonuję ją bez większych szkód w mieście, nic nie niszcze itp. MG nagradza mnie wg. wzoru: 3*105%=3,15 gdzie 3 to stopień trudności wg MG w skali od 1-10. Misje A/S oczywiście wyżej punktowane bo dłużej się je robi prawda?

Taki system urozmaicił by przygody w gildiach. Oczywiście zdobywanie punktów miało by ograniczony termin np 1-2 msc. Gildia która wygra dostanie np rabat na zakupy -15% do kwoty 100.000 klejnotów, tzn: Zin kupuje przedmioty za 50tyś, dostaje 15% rabatu. Ogólnie gildia Sabertooth wydała 50.000 z możliwych 100.000 do których jest przeznaczony rabat. Bądź inne mniej, lub więcej znaczące nagrody przewidziane przez administracje. Żeby nie było super fajnie to taka nagroda też, będzie obowiązywała w jakimś okresie czasowym.


Mam nadzieję, że wszystko jest czytelne i liczę na wasze zdanie w tej kwestii.



_______________________________________________________________________________
Wracając do posta Ari.

Cytat :

Co sądzisz o tym, aby każde "ugrupowanie" miało swój indywidualny sposób na wykonywanie misji, jednocześnie całkowicie uniemożliwiając Neutralnym i Smokom brania cudzych zadań?

Jestem jak najbardziej za! Nawróci to kanon na tory mangi/anime, da więcej możliwości zarobku i rozwoju legalnym magom co im się należy bo gildia to nie tylko zabawa, ale też i miejsce pracy. Neutrale dostaną dwie opcje rozwoju, a DH będzie musiało wg. mnie dostać jakąś nielegalną tablice zadań? Coś w ten deseń by nie było poszkodowanych.

Ogólnie zmiany te oceniam na +, wprowadzą klimat tego co możemy znaleźć w anime/mandze.

Ja jestem za tym, by wrócić do kanonu. Zawsze się zastanawiałem jak to możliwe, że neutrale robią misje z tablicy. Kto wpuszcza ich do gildii? Skąd je mają? Jak DH dobiera się do tych zwykłych i nikt sobie nic z tego nie robi? Troszkę nierealne faktycznie.

Jestem natomiast przeciw wszystkim wynagrodzeniom w postaci, że ktoś należy do gildii to ma zniżki. Dlaczego? Bo mniej popularne gildie jak MH czy LS się nigdy nie wybiją i trzeba będzie je zlikwidować. Punkty reputacji odpadają dokładnie z tego samego powodu, a tworzenie misji pod gildie określone? Gracze okrzykną faworyzacje i tym bardziej nie przyjdą do danych gildii co jeszcze bardziej je pogrąży, bo nie będzie się opłacało do nich należeć. Z tego powodu jestem przeciwko jakimkolwiek obniżkom u kowala czy bonusom za misje bo należy się do jakiejś gildii. Ludzie pójdą do gildii tylko po to by zrobić zakupy, a potem sobie pójdą do następnej która miała prestiż dodatni i znowu zrobią zakupy ze zniżką, a to nie na tym ma gra polegać. Czemu również nie bawić się w ukryte działy? Czy ktokolwiek z was chciałby nie móc spojrzeć na dostępne misje i porównać czy jesteście równo traktowani względem tego jakie macie dostępne zadania z jaką nagrodą? Co byście zrobili, gdybyście należeli np. do Lamii i dostali 3 zadania, gdzie taki ST miałby ich 20 różnych? Oskrażycie, że LS jest zaniedbywane? Raczej nie, bo nie możecie tego sprawdzić mimo, że bylibyście zaniedbywani. Z tego właśnie powodu jestem na nie wszelkim podziałom misji na gildie. Tak czy siak tworzymy misje jako MG, ale nie jest to ani trochę sprawiedliwe, bo np. jakby taka Ari zaczęła tworzyć misje stricte dla RT to zaraz okrzykniętoby że robi wszystko pod siebie, więc by każdy miał czyste ręce najlepiej w ogóle nie robić pod konkretne gildie misji. Spójrzmy na statystyki jakie są w gildiach. W DH, FT, ST, jest po 7-8 osób aktywnie grających. W reszcie ta liczba często jest poniżej 5. Jeśli nagle nie będzie opłacalne pójść do reszty gildii, wtedy na forum zostaną same te w których było 7-8 osób. Resztę będziemy musieli po prostu zlikwidować i zamiast rozwiązać problem neutrali, stworzymy problem pustych gildii. BP, LS, RT poszłyby wtedy najpewniej do kasacji.

A ja powiem co o tym myślę. Jeśli to sprawi, że przynależność do gildii nareszcie będzie miała jakieś znaczenie, to jestem jak najbardziej za.
Ubolewałam nad tym, że moja postać, która z racji osobliwego charakteru nie pasuje do żadnej gildii, nie miała możliwości bycia neutralem, bo ta grupa była zamknięta z powodu przeludnienia. Gdybym jednak nim była, to po wprowadzeniu zmian nie czułabym się pokrzywdzona. Wręcz przeciwnie, uważam, że takie indywidualne fabuły mogą być lepsze i bardziej wyjątkowe niż powtarzalne misje. Mogłabym nawet zrezygnować z bycia w gildii, ale to już musiałabym jakoś fabularnie zorganizować.  
W chwili obecnej członkowie legalnych gildii są w niekorzystnej sytuacji, bo de facto, bycie w niej podcina im skrzydła. Tak jak napisała Ari, mają mniejszą pulę misji niż członkowie DH i (przynajmniej w teorii) odpowiadają za swoje czyny przed gildią, w przeciwieństwie do postaci neutralnych. Jeśli powyższe zmiany zostaną wprowadzone, nowy użytkownik będzie musiał przemyśleć, czy aby na pewno chce być postacią z DH/neutralną. No i zastanowi się gdzie będzie chciał dołączyć. To może być pierwszy krok do uzdrawiania sytuacji, gdzie "gildia to tylko kolorek". Nadmiar ludzi w DH i Neutralach sprawił, że grupy są teraz zamknięte, co przynajmniej w teorii, całkowicie uniemożliwia nowym graczom robienia postaci niepraworządnych. Jest przymus na bycie legalem. To nie jest dobre.

Cytat :

A co by dostali Neutrale? Misje fabularne, czyli ktoś podchodzi co i jak, co masz zrobić, a nagroda jest niespodzianką, niekoniecznie dobrą.

Nie wiem o co dokładnie chodzi z tym "niekoniecznie dobrą" ale misje powinny być nagradzane sprawiedliwie. Czyli jeśli neutral zasłużył, to powinien dostać odpowiednią nagrodę, nawet jeśli to niespodzianka.


Co do pytania...

Jeśli zmiana uniemożliwi chodzenie na misje "mieszanymi" drużynami, to nie bardzo mi się to widzi. Imo należy pozwolić graczom na dobieranie sobie partnerów misji wg icho uznania. Oczywiste, że skoro neutral, nie może brać ogłoszenia z gildii, to go nie weźmie, ale jeśli członek gildii wybierze te ogłoszenie i dobierze sobie kogoś (nawet neutrala), to chyba nie ma w tym nic złego? Warunkiem byłoby to, że należy wszystko umotywować fabularnie - czyli powinni się znać, skoro idą razem no i oczywiście zasady dyktuje osoba, z której gildii wzięta została misja. Ale to jeszcze sprawa do dyskusji.
Jestem na tak, jeśli chodzi o zamknięcie tablic z misjami zwykłymi dla Neutrali i DH, a także personalizowaniu zleceń pod gildię.

Co do tego co napisał Zin...
tl;dr jestem zbyt . Ale to było imo zbyt skomplikowane. Jak potem przeczytam i przemyślę, to jakoś się do tego ustosunkuję xD

Ari napisał:

Co sądzisz o tym, aby każde "ugrupowanie" miało swój indywidualny sposób na wykonywanie misji, jednocześnie całkowicie uniemożliwiając Neutralnym i Smokom brania cudzych zadań?

Jestem na TAK, w końcu gildie legalne, nielegalna i neutrale zaczynają się różnić. To jest zmiana w dobrą stronę, mam nadzieję, że pociągnie za sobą również określenie faktycznych i osiągalnych celów poszczególnych gildii legalnych, a także zdefiniuje różnice pomiędzy nimi.

Co do propozycji Zina: czytałam post o punktach prestiżu z każdym kolejnym zdaniem coraz bardziej się szczerząc, bo nagradzanie i karanie gildii zmieniając jej reputację w zależności od podjętych przez graczy działań byłoby całkiem atrakcyjnym sposobem na rozróżnienie gildii legalnych i nadanie im dynamicznego charakteru, jednak kiedy dotarłam do ostatniego akapitu, tego o zniżkach, mój wyszczerz znikł. Może jestem totalnym głąbem, ale niech mi któryś z wymienionych pomysłodawców wytłumaczy co ma wspólnego przyrost reputacji danej gildii w danym okresie czasu do cen w sklepie? Jedno jest całkowicie fabularne, a drugie całkowicie techniczne i po prostu się nijak nie łączy. Punkty reputacji jak już powinny wpływać na nastawienie NPCów do graczy z konkretnej gildii i NIE powinny się zerować wraz z upływem czasu. (Przykład: jeśli Kolt pochodziłby z ST o słabej reputacji, a Jisho z RT o bardzo dobrej, a w Magnolii kruki uważane byłyby w ogóle za świętych, bo wykonałyby grupowo jakąś trudną misję o ogromnym wpływie na losy miasta, to po bójce jaka nastąpiła w centrum i przestrzeleniu narwańcowi kolana moja postać zostałaby uznana za tą ZŁĄ, bo stereotypy. Owszem, po przesłuchaniu i wyciągnięciu na wierzch prawdy mogłoby się to zmienić oraz mieć wpływ na dalszą reputację obydwu gildii, jednak początkowo uprzedzenia brałyby górę, bo najzwyczajniej w świecie jest to ludzkie zachowanie.)
Punkty reputacji? Jestem na TAK, ale niech mają wpływ na postrzeganie danej gildii i jej prestiż, a nie dają kupony zniżkowe na BigMaca.

Wracając jeszcze do misji i ich podziału na poszczególne gildie: fajnie by było rzucać ogłoszenia spersonalizowane, jednak nie trzeba zakładać do tego kolejnych, ukrytych tematów, a wystarczy do wymagań oprócz "znajomości starożytnych języków" dorzucić "przynależność do MH" i dopisek, że wisi tylko w ich gildii. Może to być całkowicie osobna misja, jednak wciąż umieszczona w dziale z misjami, które są dostępne dla wszystkich legalnych, w końcu ten dział jest czysto techniczny, a więc chyba nie ma problemu, by inni gracze widzieli zadania, na które ich postacie nie mogą pójść. W wyzwaniach fabularnych widać obydwie kartki, a nie ma to prawa wpłynąć na działania postaci, bo tylko gracz mógł to przeczytać, a jego postać nic nie wie. Tak samo z misjami nielegalnymi. Po co to ukrywać? Od dawna wiadomo, że jestem przeciwnikiem hideów, ale w tym wypadku są one całkowicie nie potrzebne przy okazji prowadząc do tego:

Zin napisał:

Neutrale dostaną dwie opcje rozwoju, a DH będzie musiało wg. mnie dostać jakąś nielegalną tablice zadań?

Zin, tablica misji nielegalnych istnieje, jest po prostu niewioczna.

Jeśli się wtrącić mogę. Również nagrody musiałyby być takie same dla misji z wymogiem dla danej gildii, aby nie było sytuacji że ktoś poszedł do danej gildii bo jedna misja ma fajne fanty, albo że ogólnie dana gildia ma fajne fanty na misjach i ktoś z MG robi misje pod swoją gildię. Na pewno z takim wymogiem nie dałbym wysoko opłacanych misji, a jesli już to każdej gildii dał taką możliwość. Tak samo z artefaktami w formie nagród. Każda gildia mogłaby mieć takie misje i nawet jeśli mieszane grupy by chodziły na misję to nadal mogłyby iść tylko zmieniałby się stosunek NPC do nas w zależności od reputacji gildii. Dlatego jeśli miałyby powstać takie misje to oponuje wobec tego, by "fajne" nagrody monopolizować dla tylko wybranych gildii. Albo każdy ma takie same możliwości zdobycia czegoś albo niech nie będzie to dostepne wcale.

Ad. [Post Ivriny]: Oprócz dopisywania w Wymaganiach przynależności do jakiejś gildii można też dać skrót jej nazwy w nazwie tematu z nią (Przykładowo "Przynieś-Podaj [MH]"), żeby oszczędzić czas ludziom przeglądającym misje w poszukiwaniu czegoś dla siebie. Od razu odrzucą coś, co nie jest dla nich.

Cytat :

Nie wiem o co dokładnie chodzi z tym "niekoniecznie dobrą" ale misje powinny być nagradzane sprawiedliwie. Czyli jeśli neutral zasłużył, to powinien dostać odpowiednią nagrodę, nawet jeśli to niespodzianka.

Przez "niekoniecznie dobrą" mam na myśli nieuczciwych zleceniodawców, którzy chcą zmusić biednych magów neutralnych do czarnej roboty niekiedy obfitującej w rozlew krwi.

Cytat :

Jeśli zmiana uniemożliwi chodzenie na misje "mieszanymi" drużynami, to nie bardzo mi się to widzi. Imo należy pozwolić graczom na dobieranie sobie partnerów misji wg icho uznania. Oczywiste, że skoro neutral, nie może brać ogłoszenia z gildii, to go nie weźmie, ale jeśli członek gildii wybierze te ogłoszenie i dobierze sobie kogoś (nawet neutrala), to chyba nie ma w tym nic złego? Warunkiem byłoby to, że należy wszystko umotywować fabularnie - czyli powinni się znać, skoro idą razem no i oczywiście zasady dyktuje osoba, z której gildii wzięta została misja. Ale to jeszcze sprawa do dyskusji.

Dla mnie nie będzie to problemem, po prostu żeby - jak to ujęłaś - zostało to umotywowane fabularnie. Przykładowo taki Taharii bierze misje i idzie do Zaji (daję taki przykład, bo o ile pamiętam są rodzeństwem, jedno jest w FT i drugie w Neutralach) mówiąc "ej, chodź, mam super misje!". To może utrudnić sprawę tym, którzy są neutralami i nie mają żadnych znajomości w gildii, to skończy się też tworzeniem "relacji na siłę", jednak najpewniej byłoby najlepsze rozwiązanie.

*Jest dumny, że jego propozycje są tak szeroko omawiane i popierane* :')

Szkoda tylko, że wojny okazały się być słabym pomysłem.

Co do pomysłu Zina, bo żeby go przemyśleć potrzebowałam trzeźwo myślącego umysłu (a o taki ciężko o 23). I chociaż jest on ciekawy, posiada parę wad.

1) Sabertooth - danie im miejsca z bonusowymi punktami reputacji wymagałoby dodanie 4, albo i nawet 5 nowych działów. Spójrz na umiejscowienie, a potem na stronę główną forum, gdzie są działy. Nigdzie nie mamy Gallowstone, Dawn City czy Starego Fortu. Dodanie ich na ten moment dołoży jeszcze 4 miejsca do ogarnięcia (które w sumie by pozwoliły na odciążenie innych krain, ale który gracz będzie chciał zobaczyć na stronie głównej forum 10 lokacji "poza murami Fiore"?) <- Możecie zarzucić nam lenistwo, ale im więcej lokacji, tym gorzej.

2) Dla Sabertooth byłoby Crocus, które tak naprawdę powinno być terenem zwiększonego przyrostu reputacji dla każdej gildii z racji, że jest to stolica. Tak samo Era - powinna być strefą zwiększonego przyrostu (i zmniejszenia) reputacji z racji, że jest tam Rada Magiczna.

3) Jak ktoś wspomniał, nagrody w postaci zniżek by odpadły. Dlaczego? Bo nawet, jeśli ktoś jest znany, nie ma większego prawa do łatwiejszego zdobywania przedmiotów czy innych rzeczy. Handlarz nie będzie Ci robił zniżki "a, bo Twoja gildia zrobiła to i to dla miasta" jeśli Ty jesteś czarną owcą i wszystko niszczysz. Osoby, które niszczą reputację gildii będą korzystały na tym, że ktoś ją naprawiał. Tak samo w pracy - chciałbyś, aby kto inny (nieodpowiedni i być może ciągnący firmę w dół) żerował na Twoich dokonaniach? No raczej nie.

4) Mermaid Heel i Lamia Scale - tak, jak Lamia Scale ma dość prosty wybór (Hargeon), tak Mermaid Heel już nie bardzo. Raczej nie chcemy aby na jednym "terenie łowieckim" nabijał sobie reputację ktoś, kto jest bardziej oddalony, nie?

Co nie zmienia faktu, że wywiązała się u nas rozmowa na ten temat, próbujemy jakoś zaimplementować system reputacji gildii, jednak to wymaga od nas dłuższej dywagacji na ten temat (o kurde, skąd ja znam takie słowa...) i bez dopracowania tego na ostatni guzik, nie wypuścimy wadliwego systemu na forum. Lepiej chyba trochę poczekać i mieć w pełni działający system niż system z dziurami, prawda?

---

No i... tutaj naprostowanie, bo nigdzie nie wspominano o Radzie Magicznej, nikt nie zwrócił na to uwagi, więc zanim pojawią się jakiekolwiek pytania, już pragnę napisać: Rada Magiczna będzie miała zadania specjalne, też zależne od MG i zależne od obecnej sytuacji fabularnej na forum. Jakby nie patrzeć, jest to dość ciężka do dołączenia grupa (wymóg egzaminu, ilości MM i fabuł odbytych), więc mają też coś swojego.

Wszystko mi jedno, róbcie jak uważacie.

Z racji tego, że czacik wyleciał przed chwilą w kosmos na okrągłą dobę, mogę się wypowiedzieć o gildiach i zrobić to z większym rozmachem niż napisanie dwóch zdań. Get ready. *w międzyczasie czacik wrócił ♪*

Gildie są do porzygu bezpłciowe i mdłe. Na maksa. To jest pierwsza rzecz do zmiany. Jakieś cele, jakieś rozpoznawalne cechy, jakieś cokolwiek! Przede wszystkim więcej relacji między nimi. Konkurują ze sobą! Mogą się nie lubić, szarpać o misje, o prestiż, o tytuł najsilniejszej! Coś musi zachęcać ludzi do przyłączania się w grono posiadaczy tych śmiesznych tatuaży. Ludzie no, po co dołączać do bandy nudziarzy, jak można być neutralem, samotnikiem i przeżywać świetne fabuły samemu i jeszcze zgarniać nagrodę niespodziankę? Bycie niezrzeszonym to teraz żyć nie umierać.

Ari - tak, zgadzam się właściwie w pełnej rozciągłości, dobre misje dla legalnych gildii, złe misje dla nieleganej/ych, wątpliwej natury zlecenia zostawiane gdzieś po knajpach dla neutrali. Włochato i bosko. ♥

Zin - reputacja jak najbardziej. Wyższe wypłaty nie, zniżki raczej też odpadają. ALE. Pomijając mapę i umiejscowienie gildii, świat jest całkiem nieźle podzielony już w tej chwili za pomocą działów. Na terenie różnych miast królestwa Fiore mógłby powstać jakiś system oceny gildii przez społeczeństwo. FT w Magnolii zrobiło rozróbę? To nie chcemy z nimi więcej rozmawiać. LS przysłużyli się w Hargeon, kiedy udało im się rozpracowanie jakiejś grupy przestępczej? No to ludzie ich lubią, służby porządkowe są częściej po ich stronie, MOŻE NAWET rzemieślnicy/kupcy dają jakieś jednorazowe zniżki typu '-25% na naprawę broni' albo inne kupony do maczka. Innymi słowy - konsekwencje czynów. Jak zapieprzysz misje w stolicy, to nie licz, że Ty lub Twoi koledzy będą mogli liczyć tam na cokolwiek. Zakaz wjazdu. Smoki mogłyby z czasem mieć tego rodzaju reputację, że ludzie drżeliby na samo ich wspomnienie. Może dla wyrównania sił jakaś konkurencja w postaci drugich nielegali?

W sumie zebrałem większość wypowiedzi zgodnych z moim zdaniem do swej powyższej wypowiedzi. A teraz rewolucje - po nadchodzącym usuwaniu nieaktywnych graczów jestem za tym, by doszło do upadku kilku gildii ze względu na niemożność ich fabularnego utrzymania się - mistrz i dwóch czy trzech ludków nie wystarczy, by gildia funkcjonowała. Spójrzcie na FT, gdy zabrakło większości tych najbardziej udanych zjebów. Szkoda to przy życiu podtrzymywać. Wzywam Ivrinę, bah eutanazja i po sprawie. Jak zbierze się większa grupa osób, by gildia wróciła - nie ma sprawy, odnowione, silne gildie, mające szanse na odzyskanie swojego dobrego imienia lajkuje. Ale nie takie dogorywające trupy, jak teraz. Dobranoc.

No cóż, jako że nikt z Neutrali, których w sumie to dotyczy, się nie wypowiedział, to zrobię to ja!

A sądzę, że a) pomysł Ari jest dobry b) Pomysł Zina jest niezły, ale wymaga poprawek.

Wyjaśnienie:
Ad. a)
Ari, uważam, że to dobry pomysł. Rzeczywiście, bardziej klimatyczne i fabularne jest to, że gildie powinny się wyróżniać. I sądzę, że to dobry podział. Legalne gildie otrzymują misje od uczciwych ludzi i są nastawione na czynienie dobra. Nielegalne gildie otrzymują złe misje, i szkodzą innym. Neutralni... W sumie, to kij wie, co z neutralnymi. W mandze i anime nie byli jakoś super opisani. Ale pomysł z misjami-niespodziankami jest fajny. Nie wiadomo, kto jest zleceniodawcą. Ba, często może być to odebrane z podejrzeniem, bo w końcu ten ktoś mógł dać ogłoszenie do legalnej gildii. Skoro tego nie zrobił, to coś jednak może być nie tak z tym zleceniem. Raz na wozie, raz pod wozem. Czasem otrzymają nagrodę, czasem ktoś będzie chciał ich wykiwać. Można by dodać ideę wynajmowania neutralnych magów do konkretnych misji. Ale to tylko taka luźna idea. Podsumowując: jestem na tak dla tych zmian.

Ad. b)
Pomysł z "reputacją" gildii, jest naprawdę fajny. Rozgłos gildii, to jak jest postrzegana przez ludzi, czy się jej boją, szanują ją, uwielbiają ją czy może nie mają opinii: to powinno być! I sami magowie powinni mieć wpływ na tę reputację. Jeżeli mag FT rozwali kilka budynków w trakcie robienia misji, to pomimo dobrego wyniku w postaci ukończonej misji, ludzie będą obwiniać gildię o dokonanie zniszczeń. Tak, jak to było w mandze i anime. Jednak raczej nie powinno być obszarów wpływów. I zniżek. Pierwsze ciężko byłoby wykonać, a drugie byłoby nieuczciwe, i w sumie mogłoby zwiększać zainteresowanie "bogatszymi" gildiami. Jestem jednak za tym, żeby znaleźć kolejne sposoby interakcji członków gildii ze światem i relacją mag-gildia gildia-mag. Gildie muszą się różnić, muszą wpływać na magów, a magowie muszą wpływać na gildie. Nie jestem jednak pewien, jak można by je "określić". Myslę jednak, że to dobry kierunek, by zwiększyć zainteresowanie gildiami.