IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Zamek "Fantom"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime20.07.15 1:22

First topic message reminder :

Zamek oddalony od głównej części Oak o kilka kilometrów, głównie przeżarty przez czas, jednakże wciąż trzyma się nieźle. Trzeba przyznać, że jego struktura była bardzo przyzwoita i trzeba było pogratulować konstruktorom tejże budowli. Jednak jaka jej historia była, zapytacie? Był to stary dom Jose'a, mistrza Phantom Lord. Dlatego właśnie tak zowie się ten zamek - Fantom. Ponoć to tutaj miała być pierwsza siedziba, jednak mistrz, a za razem Święty Mag życzył sobie pewnej prywatności. A kto jest teraz jego zarządcą? O tym nie wie nikt, jednak jedno jest pewne - w tajemny sposób w nim utrzymywana jest czystość.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime27.11.15 20:00

Eronkje więc pobiegł. Okazało się niedługo później, że sam ruszył w ślad za porywaczami. Dziewczyna chyba nie chciała mu wchodzić w drogę, albo po prostu pobiegła pomóc z sytuacją na zamku jeśli była jakaś niepokojąca, ewentualnie poszła powiadomić pana Attano o tym, co się dzieje. Nie wiedział o tym, po prostu pobiegła bez słowa kiedy ten rozbił ogień na drobne cząstki.
Po długim biegu już dotarł do miejsca spotkania. Wśród drzew, na rozdrożu ścieżek ze wstawionym, drewnianym drogowskazem, spotkała się tamta dwójka, którą ujrzeli wcześniej. Czarnowłosy trzymał przerzuconą przez ramię Emily, chyba była nieprzytomna albo spała. Rozmawiali.
- Nie sądzę, aby za mną pobiegł. Zagrodziłem mu drogę - stwierdził tamten białowłosy, całkiem pewny siebie.
- Nie bądź tego taki pewien, Ojīsan - dodał drugi, nazywając go z niewiadomego powodu dziadkiem. Tamten aż się zirytował, ale nic nie powiedział. No, może poza tym:
- Gdybyś nie nosił tego smarkacza na ramieniu, wyj*bałbym Ci za tego ojīsan w ten pi*rdolnik zwany czaszką...
- Przesadzasz, Ojīsan. Z resztą, kiedy Ty bawiłeś się ze strażnikiem, miałem okazję zobaczyć jego magię. I domyślam się, co on jeszcze potrafi. Więc nie zdziwię się, jeśli mamy tutaj szczura.
- Ch*j ze szczurem, gdzie jest Darknight?! - podniósł głos, wściekły.

Wygląd drugiego człowieka - bez maski.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime30.11.15 13:38

Ero na szczęście niepostrzeżenie przedostał się na tyły wrogów, usłyszał parę cennych informacji. Mimo to postanowił pozostać na ich tyłach starając się niepostrzeżenie podążać za nimi. Teraz jest ich dwóch, a ma dołączyć trzeci, a on tutaj jest sam. Mogła to by być udana próba samobójcza, ale nie to w głowie maga. Zawiesił on wzrok na małej Attano, przyrzekając że ją uratuje.

Czekał na odpowiedni moment, badając kolejne posunięcia swoich przeciwników gdy wpadł na genialny plan. Odzyskał pełną sprawność więc mógł sobie pozwolić na manewr próby odbicia dziewczynki. Wzrok opuścił na runo leśne szukając jakiegoś większego kamienia coś około 5-8cm tak by mógł wywołać w miarę głośny hałas gdy spadnie nie opodal. Jeśli udało mu się taki znaleźć Rzuca na przeciwną stronę swoich wrogów niż on się znajduję tak by odwrócić ich uwagę. Mając na celu, że się rozdzielą i jeden pójdzie sprawdzić co się dzieję, będzie mógł zakraść się za plecy tego drugiego i obezwładnić go próbą ataku w odcinek lędźwiowy kopnięciem z tzw. partyzanta. Nawet pomimo tego że może mieć dziewczynkę zawieszoną przez ramię, najwyżej spadnie a wtedy Zin złapie ją na ręce i spróbuje odbiec paręnaście metrów. Następnie gdy wszystko pójdzie po jego myśli położy dziewczynkę na ziemi jeśli dalej jest nieprzytomna, sam uklęknie, położy dwie ręce na ziemi twarzą w kierunku skąd przyszedł i spróbuje zrobić dziurę głębokości 4m i długości 2m tak by spowolnić przeciwników. Jeśli i to się uda, ruszy w kierunku zamku który powinno być widać na horyzoncie ponad lasem tak by przekazać dziewczynkę Sasi która możliwe że tam gdzieś jest a samemu stanąć do walki z przeciwnikami.


---------
Ilość MM: 3600-900(za wielkość dziury)=2700
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime01.12.15 20:01

Kamieni w jego okolicy nie było zbyt wiele, więc trzeba było naprawdę się natrudzić, aby cokolwiek znaleźć porządnego do zrobienia zamieszania. Kamień o wadze może ćwierć kilo powinien załatwić sprawę, jednak gdzie taki znaleźć? A i się znalazł, całkiem niedaleko. Więc rzucił.
- Co to k*rwa było? - zapytał. - Już się tu dostał?! - dodał po chwili, podnosząc głos. Minął swojego towarzysza, który się rozglądał uważnie wokół. Kiedy białowłosy poszedł w stronę tamtego miejsca, w które trafił kamień, ten robił za sonar. I zawiódł. Bo nie odwrócił się w stronę, z której nadbiegł Eronkje. Dostał porządnego kopniaka w plecy, jednak nie tak mocnego, aby polecieć kilkanaście metrów. Upadł na ziemię, a Emily z nim, jej nogi zostały nieznacznie przygniecione przez ciężar ciała człowieka. Białowłosy natychmiast został zaalarmowany i wypuścił ogniste cięcie w jego stronę. Trzeba było przyznać, że miał szybki refleks. Zanim Ero zdążył cokolwiek zrobić, pojawiła się przed całą grupą cienista ściana blokująca cięcie, a sam czarnowłosy zniknął, pojawiając się z Emily w pobliżu drzew. Tam położył dość lekko na ziemi dziewczynkę.
-Ojīsan, idioto, pamiętam, że mamy tego dzieciaka oddać bez żadnego zranienia!
- Nie mów na mnie Ojīsan!! - wydarł się i pobiegł na Ero z mieczem.

Masz 3600MM, nie użyłeś zaklęcia.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime04.12.15 10:30

Atak nie wyszedł tak jak planował Ero i teraz jest na o wiele gorszej pozycji w małych tarapatach stojąc twarzą w twarz z dwoma przeciwnikami. Stojąc tak w tym lesie niczym na zebraniu małego kółka miłośników przyrody mierzył wzrokiem magów którzy stali przed nim. Jeden włada ogniem, drugi cieniem dwie skrajne, które mogą się uzupełniać... Muszę ich jakoś sprowokować by wykorzystać fakt że może wpaść friendlyfire co mogło by mnie jakoś uratować. Najważniejsze, że dziewczynka leży w bezpiecznym miejscu. Jak pomyślał tak też zrobił, zaczynając od dużego susa w kierunku ognistego maga z mieczem, wyciągnął dłoń przed siebie tak by skumulować w niej całą swoją moc magiczną. Tak by mógł skontrować zaklęcie cięcia ogniem jego przeciwnika. Ruszając na niego kierował się tak wprost na czubek jego miecza by w ostatnim momencie odskoczyć na stronę z której nie ma tego drugiego i swoim atakiem magicznym skierowanym na nadgarstek po prostu od członkować go od reszty ramienia. Uniemożliwiając mu walkę mieczem używając tej ręki. Dodatkowo wprawiając go w okropny ból. Po próbie ataku odskakuje na około 1,5-2m od drugiego szykując się z próbą obrony przed jego atakiem.


---
3600-300=3300
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime05.12.15 17:44

Miecz delikatnie rozciął ubranie Ero, kiedy ten wykonywał unik. Miał szczęście niewyobrażalne, że ciuchy nie zajęły się ogniem. Za chwilę udało mu się wykonać swój atak. Dotknął dłonią wzmocnioną magią jego nadgarstku, który zaczął się rozbijać na bloczki. Rozdzielały się jeden po drugim niczym dane w komputerze w czasie holograficznej wizualizacji. Miecz upadł na ziemię, skoro nic go już nie utrzymywało w miejscu, magia na nim również gdzieś zaginęła. Ten z przerażeniem odskoczył, trzymając się za brakujące ramię (rozpadło się mniej-więcej do bicepsa, a jego kawałki leżały na ziemi, tak samo jak i dłoń).
- Coś Ty mi zrobił, ch*ju?! Zaj*bię Cię, zaj*bię! - wydarł się, po czym zaczął nabierać magię w płucach, co dało się zauważyć. Tamten czarnulek natychmiast pobiegł w stronę Ero, zmieniając się w biegnący cień. Poruszał się naprawdę szybko, czyli dwa ataki zbliżały się w jego stronę.

Cytat :
Sasia oficjalnie opuszcza misję. Nagrodą dla niej jest 100MM.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime12.12.15 9:51

Ero po swoim ataku napykał sobie kłopotów. Niby przyniósł skutek, jeden teraz jest bardzo ograniczony, ale wydął się jakby miał za parę chwil w niego czymś zionąć. Musiał jeszcze kumulować moc. Jego miecz opadł na ziemię z racji od członkowanej ręki. Za to drugi przeciwnik teraz napierał na niego z dużą szybkością w postaci cienia. Eronkje po raz kolejny w kropce. Jest wystawiony teraz na dwa ataki, które bez problemu mogą go sięgnąć. Był w takiej sytuacji że nie zostało mu nic innego. Wyciągnął obie dłonie przed siebie szykując technikę defensywną z racji nieuchronnie, nadchodzących dwóch ataków. Dłonie na wysokości brody zaczęły, bardzo szybko przybierać różne kształty finalnie formując taki kształt. Aura magiczna rozprysła w okół unosząc jego włosy delikatnie w górę. Sam czarnowłosy w lekkim rozkroku, obniżając swój punkt ciężkości z wyciągniętymi rękami był gotów na próbę przyjęcia na siebie ataków. Ruchy te wytworzyły przed nim magiczną siatkę z jego magii, która była uformowana w rąb mający na celu rozproszenie nadchodzących ataków magicznych. Jeśli się uda odeprzeć dwa te ataki, z racji obniżonej pozycji łatwo będzie mu ruszyć do przodu i poderwać miecz z ziemi, wbijając go na wysokości klatki piersiowej ognistemu magowi. Trzeba zniwelować ich siłę ataku, oby mała wytrzymała jeszcze trochę. Następny będzie ten cienisty...

---------
ilość MM: 3300-(koszt bariery przed zaklęciem ognistego?)=?
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime15.12.15 17:48

Nie było wątpliwości, ze zaraz wystrzeli istny gejzer z ust oponenta, a do tego jeszcze cienista postać tamtego gościa. Jedno z zaklęć uderzyło w powłokę stworzoną przez Ero, kompletnie się rozpadając na niegroźne drobinki energii. Drugie również zniknęło, rozbijając się na czarne kwadraciki i trójkąciki, odkrywając poprzednią, prawdziwą postać czarnego maga. Eronkje jednak nie czekał z atakiem. Natychmiast chwycił za miecz zszokowanego oponenta i zadał mu śmiertelne pchnięcie między żebra. Ten wyzionął prędko ducha.
Rozległ się krzyk Emily, która dopiero co się rozbudziła. Kiedy już widział, że uciekła, nasz bohater dostał w łeb. I to na tyle, aby upaść płasko na ziemię tuż koło truchła właśnie rzuconego na ziemię. Już cienisty miał uciec, jednak coś go złapało za kostkę i nagle wciągnęło na górę tak, że wisiał głową w dół.

800 i 400MM za blokadę. Masz 2100.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime17.12.15 12:51

Obrona w postaci tarczy zdała się być swoistym strzałem w dziesiątkę. Udało mu się sparować ognisty gejzer, który wydostał się z ust maga na przeciw. Jego czar rozpadł się na niegroźne cząstki. Mało tego na ten sam czar defensywny złapał się i drugi mag, gdzie jego osłona cienista opadła niczym zerwana kurtyna w starym teatrze. Nie czekając ani chwili skontrował atak ognistego jego własnym ostrzem w myśl powiedzenia "kto mieczem wojuje...".
Usłyszał przeraźliwy krzyk Emily, która zapewne widziała śmiertelne pchnięcie. Musiał to być okropny widok dla tak małej dziewczynki. Sam krzyk odwrócił uwagę Ero, przez co od tyłu dostał w łeb i bezwiednie padł na ziemię. Rzutem oka widział jak coś cienistego maga chwyta za nogę, próbując dojrzeć co jest na tyle silne aby dać rade przerazić i schwytać bądź co bądź musiał być silny.
Cały czas próbował dojrzeć kim jest owy agresor...

ilość mm;2100
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime21.12.15 16:09

Człowiek siedział na drzewie, trzymając linkę, na której zawieszony został oponent. Ten wydzierał się, aby go puścić, próbował sięgnąć, aby to przeciąć. Ale nie mógł. Był wciągany raz po raz, aż w końcu, kiedy ten ostatni raz się podniósł - dostał sztyletem prosto w czoło, upadł bezwładnie na ziemię, co jeszcze mocniej go wbiło w czaszkę. Postać, zakapturzona z resztą, spojrzała się na Eronkje. Dotknęła palcem ust, uśmiechając się lekko. Jej oczy były niewidoczne przez cień na nie rzucany.
- Idź zajmij się Panienką. Ta dwójka już nie sprawi większych problemów. Ona jest tu najważniejsza - skierowała się do niego tajemniczym głosem... kobieta. Tak, skierowała się do niego kobieta! Była to jakaś zamaskowana, bliżej nieznana kobieta, która zaraz przeskoczyła z drzewa na drzewo, powoli znikając na horyzoncie. Głosu jej nie dało się w ogóle skojarzyć z którymkolwiek, jaki zasłyszał na balu.
A Emily przerażona uciekała właśnie, biegnąc przed siebie. Gdzie się podziała? Nie wiadomo, nie dało się usłyszeć już nawet jej kroków czy szlochów.

Możesz regenerować MM.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime08.01.16 17:07

Mm: 2600

To co się stało w tamtej chwili między zakapturzoną kobietą, a tym na linie przerosło wszystkie oczekiwania. Uśmierciła go bardzo ostrym sztyletem ot tak sobie, nic z tego nie robiąc. Zasugerowała mu by ruszył za dziewczynką, co w jakiś sposób otrząsnęło go i przypomniało po co tutaj jest. W ferworze tego co się działo, nie zauważył w którym kierunku uciekła. Spojrzał raz jeszcze w kierunku kobiety by móc zapytać czy może dojrzała gdzie pobiegła Emily. -Widziałaś może gdzie pobiegła dziewczynka? To był jego jedyny punkt zaczepny, sam nie miał pojęcia gdzie mała dziewczynka w tak dużym lesie mogła pobiec, tym bardziej że nie słychać żadnych kroków czy jej płaczu. Musiała oddalić się już na sporą odległość.
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime08.01.16 18:21

Postać nie zdążyła zniknąć z horyzontu, kiedy padło pytanie dotyczące Emily. Dotykając dłonią drzewa dla zapewnienia sobie chociaż namiastki równowagi, obróciła się na zajmowanej przez siebie gałęzi. Wciąż nie ukazywała swej twarzy, zaś wolną ręką pokazała w swoją prawą stronę.
- Tam pobiegła. Czuję, że jest przerażona, ale nie biegnie dalej. Jej energia jest zachwiana, bo dziewczyna jest wręcz przerażona. Ale co się dziwić, to dziecko. Pospiesz się i od razu ją uspokój. Potrzebuje teraz kogoś obok siebie, a także rodziców - odpowiedziała persona, aby zaraz ponownie się odwrócić plecami i już całkiem zniknąć w cieniu drzew, pośród gałęzi.

[Już nie chcę przeciągać, a nie chcę żeby post wyszedł jako-tako krótki - uznaję, że Ero poszedł we wskazanym kierunku]

Emily spoglądała na swoje rączki, skulona pod drzewem. Nóżki miała blisko klatki piersiowej, aby zaraz je mocno otulić i skryć w nich swoją główkę. Cichutkie pochlipywanie dziewczęcia już od dłuższej chwili było słyszalne, odkrywając jej pozycję. To było tylko dziecko - nie było gotowe na to, aby zobaczyć czyjąkolwiek śmierć, czy tym bardziej poczuć zapach posoki. Dla niej to już był wystarczający cios i nie wiadomo, jak szybko się po nim pozbiera. Póki co, jedyną osobą, która mogła pomóc był sam Ero zmierzający w jej stronę.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime08.01.16 18:42

Zakapturzona kobieta wskazała kierunek dla Ero, który niezwłocznie marszobiegiem udał się tam. By nie przeoczyć Emily rozglądał się bacznie, gdy nagle doszło go ciche szlochy z okolic jednego z drzew. Obrócił się szybko by jak najszybciej dostać się tam. Zobaczył skuloną dziewczynkę która dygotała ze strachu. Klęknął przy niej mówiąc półgłosem Emily to ja, poznajesz? Twój tato wynajął mnie by chronić Cię. Już nic Ci nie zagraża, chodźmy jak najszybciej do Twoich rodziców. Oni też pewnie bardzo się martwią o Ciebie. Nie czekając na jej odpowiedź, wziął ją szybko na ręce wtulając ją w swój tors. Podniósł głowę, rozglądając się za jakimiś łunami światła gdzie jest zamek by jak najszybciej dostać się do swojego zleceniodawcy. Mrok tego lasu działał na niekorzyść dziewczynki, musiał działać. Udało się wypatrzeć oświetlenia posiadłości, po parunastu metrach ponad koronami drzew. Zerknął raz jeszcze na Emily, kontrolując jej stan. Spójrz tam jest Twój dom, niedługo będzie po wszystkimi, mówił próbując ją uspokoić. Znacznie przyśpieszył kroku, a zamek rysował się przed nim coraz wyraźniej i tak po kilku minutach był już na miejscu. Widząc cały tłum gości, którzy teraz zebrani byli przed zamkiem, a między nimi bezużyteczna straż zamku, która też wynajmował Attano. Na widok nadchodzącego Ero z Emily na rękach ludzie ruszyli w jego stronę kierując go prosto do właściciela posiadłości, który wraz z żoną właśnie wydzierał się na nieudolnych strażników, besztając ich od góry do dołu. Panie Attano! Wołał Eronkje już z daleka by zwrócić jego uwagę na siebie. Gdy był wystarczająco blisko szepnął do dziewczynki Emily jesteśmy na miejscu, już jesteś bezpieczna. Oddając ją w ręce swojego pracodawcy.
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime08.01.16 19:27

Dziewczynka już dawno przestała pojmować, co się wokół niej działo, więc wzięcie jej nie było nawet najmniejszym problemem. Siedziała cichutko, może nie licząc tych licznych szlochów, więc i zabranie jej do zamku. Ponad koronami drzew widać było te charakterystyczne wieże i mury, choć oświetlenia nie było już żadnego, więc musiał się teraz postarać wykorzystać swoje własne zmysły nawigatorskie. Czy coś takiego. Czyli prąd jeszcze nie wrócił, oj szkoda... To przecież tylko i wyłącznie robota Wielkiego, Wrednego MG, który zawsze znajdzie sposób, aby tylko utrudnić misję tamtych porywaczy z Dragon's Howl.
Wracając do całej tej sytuacji przed zamkiem - to racja, pojawiało się MNÓSTWO osób przed wejściem. Były to głównie dzieci, a także zatroskani ich rodzice tym, że nagle wszystkie wybiegły przed wejście. Również dołączył pan Attano, który widząc córkę, niemal natychmiast przybiegł i ją wziął na swoje ręce. W jego oczach, a także samej postawie widać było zmartwieniem. Dołączyła do niego również i żona. Trzymała coś w "torebeczce" dopasowanej do stroju, jednak z wielkim, ogromnym wręcz szczęściem objęła swoją córkę i męża w uścisku. Dziewczyna zdołała już wcześniej zasnąć, więc nie mogła odwzajemnić tego gestu.
- Niezmiernie Ci dziękujemy za uratowanie naszej córki! - powiedział mężczyzna, kończąc gest uścisku rodzinnego. Chociaż wciąż trzymał córkę, to żona się od niego na krok odsunęła, aby zachować takt i okazać ciągłe zainteresowanie postacią maga - wybawcy. - Nie wiem, jak możemy okazać Ci swoją wdzięczność... wiem, że pieniądze to nie wszystko, aby to okazać, chętnie dalibyśmy coś jeszcze, w zastaw, za wynagrodzenie trudów, jednak musimy teraz pokryć koszty balu - powiedział ze smutkiem, a sama kobieta podała mu plik pieniędzy, dokładnie trzydzieści tysięcy.
- Dokładnie tyle, ile w zleceniu było napisane. Tej dziewczyny, która z Tobą przybyła nie ma? Rozumiem. Wydawało mi się, że ma wielkie serce, ale się co do niej myliłem. Możesz zachować całą pulę - skierował się na koniec, zaś dzieciaki zaczęły mu chórkiem dziękować za uratowanie przyjaciółki. Takiego pożegnania chyba się nie spodziewał.- Naprawdę Ci dziękujemy. Życzę miłej drogi... i żeby następne zlecenia nie były takie zawiłe, jak to.

Cytat :
Łącznie za fabułę i walkę otrzymujesz 750MM. No i oczywiście wynagrodzenie za misję w postaci 30.000 klejnotów. Nie dzielę nagrody, gdyż Sasia wcześniej opuściła misję.
Misja zakończona, możesz zrobić z/t.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime08.01.16 19:59

Dziękuję. Odpowiedział skromnie. To co miało miejsce tutaj odeszło już do lamusa. Odebrał mieszek z klejnotami jako wynagrodzenie i zabrał się w tylko sobie znanym kierunku. Będzie mógł się obkupić teraz skoro cała pula przypadła jemu. Historia z rodzinną Attano odeszła do lamusa. Pora znaleźć sobie coś nowego.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Zamek "Fantom" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Zamek "Fantom"   Zamek "Fantom" - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Zamek "Fantom"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-
» Kryształowy Zamek
» Zamek Lodowej Róży
» Zamek Saint-Cerevis

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Archiwum fabuły :: Królestwo Fiore :: Oak-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaZamek "Fantom" - Page 4 Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie