IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Karczma

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Admin


Admin
Ranga Specjalna


Liczba postów : 615
Dołączył/a : 04/11/2014

Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime07.11.14 8:00

First topic message reminder :

Niewielka karczemka usytuowana przy głównej ulicy nie wyróżnia się za bardzo na tle innych budynków w Shirotsume. Oczywiście nie należy do zatęchłych dziur, jest zbudowana w całkiem ładnej, typowej dla rejonu cegle. Przed wejściem znajduje się niewielki "taras" będący miejscem wydzielonym dla tych, którzy preferują spożywać, jak i oczywiście wypijać wybrane przez siebie napoje na świeżym powietrzu. Na podłożu złożonym z pięciokątnych kostek brukowych stoją cztery stoły, które pomieszczą właśnie tyle osób na jeden. W środku zaś widać większą ilość siedzeń, dokładniej to jest ich sześć po pięć krzeseł. Zaraz na końcu widać ladę, za którą stoi ładna, ciemnowłosa kobieta zazwyczaj zajmująca się czyszczeniem kufli po powie zadowolonych klientów. Za nią zaś widać drzwi prowadzące na zaplecze, w którym to powstają nasze wspaniałe dania. Innymi słowy: dział dla personelu, kuchnia.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com

AutorWiadomość
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 22:30

Cóż, najwidoczniej słowa Mikilla trafiły w jakimś stopniu do Stiga. Nie skomentował on wypowiedzi maga lodu a tylko się uśmiechnął. Wyglądało nawet na to, że na chwilę się zamyślił. Cóż, ma prawo. Ciekawe co on skrywa. Z jakiej magii korzysta, do jakiej gildii należy i co przeżył? Stig był pierwszą osobą od dawna, która zaciekawiła Azure. Chciał dowiedzieć się o nim więcej. Nawet możnaby powiedzieć, że go polubił.
- Ch.. chyba tak...
Powiedział po czym jednorazowo złapała go czkawka, która błyskawicznie przeszła.
- Wiesz, że normalnie nie wypiłbym tyle? Dopiłbym ledwo to pierwsze piwo, poszedł do wynajętego pokoju, popił to litrem wody i poszedł w kimę. A teraz...
Nie dokończył, bowiem musiał zatknąć na chwilę usta. W tym zgiełku i hałasie nie dało się usłyszeć czy coś mówił. Po ruchu ciała dało się jednak zauważyć, że zapewne mu się odbekło. I nie była to kiełbasa bo to możnaby było od razu wyczuć. Po tym jednak dokończył wypowiedź.
- A teraz piję pysznego grzańca. Normalnie polubię chyba takie kar... Hmyyyk! ...karczmy.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 22:48

W prawdzie, to Stig sam siebie ciekawił. Zastanawiało go wiele kwestii dotyczących jego własnej osoby, a najgorsze w tym wszystkim było to, iż nikt nie potrafił uchylić rąbka tajemnicy.
Mężczyzna pokiwał głową spoglądając na chłopaka.
- Uważaj, żeby nie przedobrzyć. Wino jest mocniejsze od piwa, a takie grzane to uderza do głowy zanim zdążysz zauważyć. – powiedział pouczającym tonem znawcy wszystkiego.
Już miał jeszcze coś dodać, ale przerwał mu odgłos dochodzący prosto z trzewi jego rozmówcy.
-… Na zdrowie? – mruknął, nie wiedząc, co wywołało tą dziwaczną reakcję.
No cóż, widocznie młode organizmy to do siebie mają, że są głośne. Nie tylko werbalnie, ale i za pomocą innych… odgłosów.
Pozwolił sobie nie komentować tego zajścia i sam dopił do końca swój kufelek. Odstawił go na bok.
- Tak? Czasem towarzystwo jest trochę niemrawe, inni bywają agresywni, ale to zależy jak trafisz. – odparł, rozglądając się po lokalu. Tu akurat było spokojnie. No, pomijając incydent przy wejściu.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 22:56

Chłopak wziął kolejny łyk grzańca i mrugnął szybko parę razy oczami po czym potrząsł głową. Odsunął naczynie z napojem na bok.
- Chyba wystarczy. Jutro od rana pewnie wyruszę z poszukiwaniem roboty a na kacu nic nie wyczaruję.
Skomentował po czym przetarł pot z czoła. Spojrzał na Stiga i zastanowił się.
- A może przejdziesz się ze mną?
Spytał.
- We dwóch zawsze raźniej. Będziemy mogli wziąć misję z większym wynagrodzeniem. No i możemy czegoś się od siebie nawzajem nauczyć, nie sądzisz?
Zaproponował. Miał nadzieję, że Stig się zgodzi. Zawsze chodził na misję sam lub z siostrą. Co prawda jego nie będzie mógł tulić tak jak siostrzyczkę Onte ale przynajmniej z nim może... popić! muahhaah~~
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 23:12

Zerknął na odstawiony kufel. Był pełen podziwu, że chłopak tak dobrze znosi alkohol, jak na żółtodzioba.
Skinął głową przyznając mu rację. W prawdzie to chciał napomknąć, że ta druga kolejka, to już przesada, ale przecież nie jest jego niańką.
Faktycznie, to niezbyt odpowiedzialne zachowanie, aby próbować pić nowe trunki na dzień przed pracą.
- Ja? – zapytał wielce zdziwiony.
Miał wrażenie, że się przesłyszał, a to mogło być prawdą, gdyż jego lewe ucho nie było w pełni sprawne. Jednak Azure kontynuował, próbując go przekonać. Czyżby Stig zaskarbił sobie jego sympatię?
- Khm. Coż, no… dobrze. – powiedział próbując zachować fason. W głębi serca czuł niesamowitą ekscytację, na myśl, że ma nowego znajomego i do tego został przez niego poproszony o asystowanie w misji. Starał się tego nie okazywać, bo jak to będzie wyglądało, żeby cieszył się z aprobaty jakiegoś grzdyla.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 23:19

Chłopak uśmiechnął się lekko gdy Stig się zgodził. Zawsze to nowe doświadczenie. Podczas misji mógł się także dowiedzieć jaką magią dysponuje nowy znajomy, z jakiej gildii pochodzi i co kryje jego przeszłość.
- Ale pod jednym warunkiem.
Powiedział po czym podniósł palec wskazujący na wysokość głowy.
- Nie pijemy w czasie misji...
Następnie pokiwał owym palcem w geście "niu niu, złe dziecko!" po czym szybko dodał.
- Robimy to dopiero po.
Po tych słowach zaśmiał się. Dodatkowo to zatwierdzenie ze strony Stiga "Cóż, no.. dobrze", niby taka niechęć, brak pewności. Ale mimo to wyglądało na to, że i również on w jakimś stopniu cieszył się ze wspólnej misji. Może ta znajomość będzie coś warta? Oby więcej niż inne znajomości doznane w karczmie przy alkoholu...
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 23:33

Stig odwzajemnił uśmiech i podniósł się z krzesła by rozprostować nogi. Złapał się za krzyż, w którym aż coś strzeliło. Prawdopodobnie były to efekty długiej wędrówki. Niby robił sobie dłuższe przerwy oraz krótsze przystanki, a tak naprawdę, dopiero teraz poczuł jak dało mu to w kość.
- Hm? – zerknął na chłopaka, który najwyraźniej miał jeszcze coś do powiedzenia. Warunek? Widocznie traktował tę misję poważnie, skoro już na samym wstępie chciał mu narzucić jakieś zasady. Albo chodzi mu o wynagrodzenie…
- Ha! – wyśmiał groźbę palcem. No doprawdy, tego się nie spodziewał. To raczej Stig będzie musiał jego pilnować, aby młodzieniec za bardzo się nie rozszalał. Biorąc pod uwagę jak zasmakowało mu grzane wino w tym lokalu, trzeba będzie mieć na niego oko.
- Masz mnie za jakiegoś zapalonego pijaka? Spójrz lepiej na siebie, młody. – powiedział, po czym potargał włosy chłopaka.
- Chodź się przewietrzyć. Dobrze Ci to zrobi. - dodał i minął go, by wyjść na zewnątrz.
Znalazłszy się pod gołym niebem, odpalił fajka, oparł się o ścianę budynku i odetchnął głęboko.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 23:37

- To nie jest śmieszne!
Odpowiedział natychmiast na reakcję Stiga na warunek. Gdy ten potargał mu włosy, Azure jedynie westchnął głośno. Nie lubił gdy ktoś z wyjątkiem jego siostrzyczki dotyka jego włosy. Co prawda rzadko kto to robił, ale gdy już ktoś to robił, Mikillowi to przeszkadzało. Wziął swoje rzeczy i ruszył za Stigiem na zewnątrz. Przy barze położył jeszcze kilka drobnych za zapłatę i udał się na świeże powietrze.
- Ja już pójdę. Prześpię się trochę, to mi pomoże. W razie czego jestem w X*. Spotkajmy się o dziewiątej przy tablicy z zadaniami, dobrze?
Jeżeli Stig nie miał nic wartego uwagi do dodania, to Azure ruszył w kierunku lokalu, w którym planował spędzić noc.

[z/t]
X- jakaś tam gospoda xD
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime17.06.15 23:42

Palił sobie nieśpiesznie, czekając na Azure. Gdy ten w końcu się zjawił, Stig odkleił się od ściany i podszedł w stronę chłopaka.
Mężczyzna był zadowolony, że dzieciak jednak poszedł po rozum do głowy i postanowił odpocząć. Sam również miał zamiar znaleźć jakieś miejsce na nocleg.
- W porządku. – odpowiedział jedynie, obrócił się i ruszył w powolny, wieczorny spacer po mieście.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime27.09.15 20:20

Podróż do Shirotsume nie zajęła Ero sporo czasu. Pogoda mu sprzyjała, łagodnie grzejące słońce i myśl o pierwszym zadaniu napawały optymizmem. Do miasta dotarł bardzo szybko, a miejsce opisane na karcie informacyjnej leżało tuż przy głównej ulicy. Karczma nie wyróżniała się z pośród innych budynków w mieście. Solidny budynek pomyślał. Czuł się tego dnia bardzo pewny siebie i tego, że sprosta zadaniu. Zatrzymał się przed wejściem i zachodził w głowę dopatrując się szczegółów. Ciekawe co mnie tam czeka? Czy ktoś się zgłosi jeszcze do tej misji? Po paru chwilach, przyglądaniu się okolicy postanowił wejść do środka. Otworzył masywne stalowe drzwi. Jego oczom ukazała się schludna sala z paroma stolikami, sporej wielkości bar i barmanka o kruczoczarnych włosach, która skrzętnie coś robiła za barem. Tylko parę osób poza nią znajdowało się w środku. Wybrał wolny stolik, usiadł przy nim i wyciągnął kartkę na której były szczegóły jego zadania. Chciał jeszcze raz w ciszy zapoznać się z treścią. Może coś przeoczył?
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 17:50

Wbiegłam do karczmy. Nie przebrałam się jednak, gdyż poprostu... Nie miałam w co! Zlustrowałam bardzo uważnie pomieszczenie, jak i osoby znajdujące się w nim. Kurcze, kurcze, a miałam nadzieję, że znajdzie się ktoś jeszcze. Może się znalazł, ale nie zwrócił mojej uwagi? Tak mogło być. Podrapałam się po głowie w drugiej ręce trzymiąc kurczowo kartkę. Hm, hmm... Westchnęłam. Podeszłam do stolika, przy którym siedział chłopak z kartką na owym stoliku. Z ciekawości przeczytałam pare linijek. Wielki uśmiech pojawił się na mojej twarzy.
- A więc to TY będziesz moim towarzyszem w misji!!! - zaklaskałam w dłonie. Po chwili wyciągnęłam prawą ręke. - Na imię mi Sasia, a jestem z gildii Fairy Tail!
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 18:00

Za czytany i skupiony na swojej kartce Ero, nie zwrócił nawet uwagi że ktoś nowy pojawił się w karczmie. W pewnym momencie poczuł czyjś wzrok na sobie. Powoli podniósł głowę i zobaczył dziewczynkę z wyciągniętą dłonią. Szybko przyszło mu do głowy- bezpruderyjna, będzie ciekawie. - Miło mi- odpowiedział. - Ja nazywam się Eronkje, nie którym sprawia to trudność więc jeśli mamy spędzić trochę czasu wspólnie mów po prostu Ero. Kąciki ust uniosły mu się nie znacznie do delikatnego uśmiechu. - Usiądziesz? Przedyskutujemy co i jak, ustalimy jakieś szczegóły.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 18:15

- Również mi miło! - szczęśliwa, że nie będę sama na misji, usiadła na przeciwko chłopaka.
- Szczegóły... Cóż, nie mamy masek, ale podobno mają nam dać jakieś... - spojrzałam na kartkę. Trzeba było przyznać, nie byłam do końca pewna czy dogadam się z Ero. To był chłopak w końcu. Tak właściwie... To jakiej magii używa? Lepiej nie będe pytać, zniszczę sobie zabawę.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 19:25

-Osobiście myślę że lepiej jak sam gospodarz da nam maski, jest przecież zorientowany kto i w jakiej masce bedzie. Na takie imprezy anonsuje się swoje przybycie wcześniej. W międzyczasie przyglądał się swojej nowo poznanej koleżance, nic o niej nie wiedział a miał przecież wykonać z nią swoje pierwsze zlecenie. Co jak co. Był dobrej myśli i że wszystko się jakoś ułoży po ich myśli. -Co robimy dalej? Wiesz gdzie mamy się teraz udać? Może zapytać tą barmanke? Skinął głową w kierunku baru, przy którym wciąż nikogo nie było a owa barmanka krzątała się wypełniając skrupulatnie swoje obowiązki .
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 19:43

- Masz rację. No i nie wiem gdzie mamy się udać.- pochwyciłam wzrok chłopaka. Czułam się trochę nieswojo. Przeleciałam wzrokiem salę. Może ktoś się pojawił? Hmm... Nie. To co my mamy zrobić? Postanowiłam jednak spytać Ero o jego magię.
- Hej... Jakiej magii używasz? Bo ja Magii Żywiołu Wody - uśmiechnęłam się, wyciągając ręke i tworząc z dwóch małych źródełek serduszko.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 19:52

Ero wyciągnął rękę dotknął świeczkę stojąca w swieczniku na stole. -Spójrz. Ta w net rozsypała się na bardzo drobne części jakby ktoś precyzyjnie ją pokroił na równe kawałeczki. Wstał od stołu i cicho powiedzial. -Wytłumaczę jak wrócę. Idę porozmawiać z barmanką. Zrzucił drobne cząstki z tego co zostało po świeczce i zabrał kartkę że sobą kierując się przez sale w stronę baru. -Witam, nie muszę chyba tłumaczyć po co tu przybyliśmy prawda? Patrząc wymownie na uśmiechnięta barmankę.Położył kartkę z misja na blacie.


_____________________________________________
3000-300=2700
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 20:11

Barmanka, którą zaczepił czarnowłosy nie była zbytnio zdziwiona tym, co powiedział do niej Eronkje, aczkolwiek po wytarciu kolejnego kufla po siedzącym nieopodal panu w bogatych ciuchach pijącego ciurkiem złoty trunek, prędko małym palcem wskazała na innego mężczyznę siedzącego w rogu. Był to ubrany w ciemne ubrania mężczyzna o białych włosach, na które to został założony czarny kapelusz w stylu łuczników leśnych. Coś pokroju Robin Hooda, chyba wiadomo, o co mi chodzi, nie? Po prostu wyglądający na idealnie przygotowanego do nadchodzącej imprezy.
- Pan Revy siedzi przy tamtym stoliku. Oczekuje na osoby chętne do zadania - powiedziała, wracając wzrokiem do kufla. Tamten siedział i popijał wodę ze szklanki, nieznacznie mrużąc przy tym złote oczy.

Oczywiście wchodzimy w tryb jednego posta na turę między odpisami MG (tj. odpis A, odpis B, odpis MG i tak dalej), gdyby któreś nie załapało. Postaram się odpisywać chociaż raz dziennie, ale to może różnie wyjść.
Plus Wygląd Revy'ego - bez maski. Chwilowo, ma ją na szyi.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime28.09.15 20:33

Eronkje podziękował wymownym spojrzeniem barmance i skierował swoje kroki znów wzdłuż sali w kierunku swojej towarzyszki. -Widzisz tamtego Pana, tam w rogu sali w tym kapeluszu. To nasz zleceniodawca, zbieramy się porozmawiać z nim o szczegółach. Poczekal az Sasia się zbierze i puścił ja przodem jak wymagają tego dobre maniery w kierunku Pana Ravy'ego. -Dzień Dobry. Pan Ravy? Jesteśmy magami skłonnymi wykonać pańskie zlecenie. Możemy dowiedzieć się jakiś szczegółów? Swoją droga potrzebujemy masek... Stanęli obok siebie prezentując się dumnie by wywołać jak najlepsze wrażenie przed majętnym zleceniodawcą.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime29.09.15 15:42

- W porządku- powiedziałam, wstając. Podeszłam do owego pana w rogu. - Witam Pana- przywitałam się i słuchałam tego co mówił Ero. Przy okazji przyglądałam się mężczyźnie. Niezłe wdzianko... To były jedyne słowa, które wypowiedziałam w myślach na jego temat.
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime29.09.15 19:07

Człowiek się na nich spojrzał, a na widok Sasi, jako że była kobietą, od razu zdjął czapkę z głowy, wstał i przyłożył ją do serca, kłaniając się nieznacznie.
- Nie Ravy, a Revy. Miło mi poznać. A co do waszej misji, bo o niej pewnie chcecie wiedzieć jak najwięcej. Tak więc przejdę od razu do rzeczy, nie będę owijał w bawełnę. Napisałem w ogłoszeniu, iż boję się, że w czasie balu maskowego dla mojej córki, Emily może dojść do ataku. Nie wiem, czy nadejdzie, jednak ostatnie pogróżki to zwiastują. Za moment wybierzemy się do zamku w Oak, gdzie to wszystko ma się odbyć, tam otrzymacie swoje maski. Będziecie mogli wybrać, oczywiście, nie będziemy narzucać - powiedział, podjął dłonią szklanki z wodą, po czym ponownie założył czapkę na swą głowę. - Waszym zadaniem oczywiście będzie ochrona mojej córki, a także pilnowanie porządku na przyjęciu - dodał. - Wyruszamy, czy może chcecie się jeszcze o coś spytać?

Możecie zrobić w dowolnym momencie zrobić z/t do tego tematu
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime29.09.15 19:57

Eronkje spuścił głowę i w duchu zrobiło mu się głupio, że strzelił taka gafę już na samym początku. To nie może niczego przekreślić, przecież jeszcze nie zaczeliśmy... cały ja. -Przepraszam, za tą pomyłke. Musiałem źle usłyszeć przy barze. Mój błąd. Spojrzał jeszcze na Sasię wzrokiem pytającym ją o to samo co ów mości Pan, po czym po chwili sam wzdrygnął ramionami w wymownym geście dodając- -Myślę, że o wszystkich szczegółach typu lista gości, plany budynku i jego otoczenia, przedstawi Pan nam swoją córkę oraz innych mniejszych dowiemy się już na miejscu lub w podróży prawda? Rozejrzał się jeszcze raz po karczmie próbując zapamiętać osobników w niej znajdujących się, bardzo skrupulatnie i szczegółowo jakby chciał w chwile nauczyć się ich na pamięć. Takie napady są organizowane bardzo, ale to bardzo szczegółowo i pan Revy mógł zostać śledzony. Będę uważny... Powtórzył w myślach.
Powrót do góry Go down
Gość


avatar



Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime02.10.15 16:21

Uśmiechnęłam się, lekko rozbawiona pomyłką Ero. Znów uważnie przysłuchiwałam się co ów chłopak mówi, jak i co mówił sam Pan Revy. Fajnie, że będziemy mogli wybrać maski. Miejmy nadzieję, że będą fajne!
- W takim razie wyruszamy? - zapytałam. Heh, chcę być już na miejscu!!!
Powrót do góry Go down
[MG] Ariyamna


[MG] Ariyamna
Mistrz Gry


Liczba postów : 1643
Dołączył/a : 10/11/2014

Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime02.10.15 21:19

Słysząc przeprosiny chłopaka, Revy się zaśmiał, uśmiechając nieznacznie.
- Każdemu zdarzają się pomyłki - stwierdził, w ogóle się tym nie zraził. Pewnie dużo osób miało okazję przekręcić jego imię, więc już się do tego przyzwyczaił. - To, o co prosiłeś będzie dostępne dopiero na miejscu. Lista gości jest na tyle obszerna, że nie mam jej ze sobą, mam ją gdzieś w pałacu. A co do samego miejsca, znajduje się ono w Oak, na wzgórzu. Stara rezydencja mistrza Phantom Lordu, odnowiona do stanu użyteczności - wyjaśnił pokrótce to, co mógł i nie miał z tym większych problemów. Za chwilę niedługą pozbył się całej zawartości szklanki poprzez wypicie wody, aby odstawić naczynie na blat. - Więc... ruszajmy, skoro panienka tak bardzo się niecierpliwi - stwierdził ze śmiechem. Wyruszył do wyjścia.

Zapraszam do wyżej wspomnianego tematu.
Powrót do góry Go down
Lucifer


Lucifer
Dragon's Howl


Liczba postów : 218
Dołączył/a : 17/07/2015

Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime10.01.16 21:38

- Po co właściwie tu siedzimy? Przecież mogą nas złapać od tak – wymruczał pod nosem Lucifer sam do siebie.[Przecież raz, że po tamtych eksperymentach musisz odzyskać siły, a dwa… no proszę Cię man. Nie pozwolisz mi się nacieszyć piwem, które sobie tak stoi i błaga mnie bym je wypił?]Hmm, gdybym chciał pić byle jakie szczyny to narobiłbym do butelki i sobie poradził.[Po co żeś to zamówił zatem?]A bo ja wiem? Miałem nadzieję, że karczmarz tutaj nie rozwadnia alkoholu. Dobra, czas być nieco bardziej poważnym. Butelkowanego wina na pewno nie będzie rozwadniał.
Lucifer podszedł do karczmarza i zamówił sobie butelkę… nie, od razu dwie butelki wina by parę razy nie chodzić. Odłożył klejnoty na ladę i z butelkami poszedł do swojego stolika w rogu. Zapalił papierosa i odkorkował wino.[Papierosem zepsujesz sobie smak.]Cicho bądź, nie będziesz mi mówił jak mam żyć. Pomyślał po czym wziął solidnego łyka z butelki. Przed sobą miał garść orzeszków oraz suszonych owoców, które dostał by zagryzać tamto ohydne piwo.[No dostałeś darmowe żarcie i narzekasz?]Oczywiście. Mogłem dostać coś lepszego do tego browca, a nie jakąś rekompensatę w postaci byle czego do gryzienia. Na pewno te dodatki są więcej warte niż samo piwo z beczki. Chociaż… może dostałem to dlatego, że kogoś przestraszyłem?[Może użycie morderczych intencji na kelnerce nie było taką dobrą opcją? Może by Ci dała?]A spieprzaj dziadu, wiesz jaka ona gruba jest? Kurde helgi będzie mi życzył. Mój własny rodzony głos w głowie chce mnie zdradzić.[Nie zdradzić, a wkopać to dwie różne rzeczy.]
Lucifer popukał sobie w szyjkę butelki palcami. Nie miał na rękach ani nogach swojego uzbrojenia, gdyż było schowane w pierścieniu. Wraz ze smoczą czaszką, dildo zagłady oraz paroma innymi duperelami.[Swoją drogą tamte plany kultu całkiem użyteczne są bo jak kończy się papier to masz czym się podetrzeć.]Tiaa, prawie jak palenie biblii na scenie. No cóż, posiedzi i zobaczymy czy ktoś będzie chciał się do niego przyczepić i walczyć. W końcu jest poszukiwany i jego żywot wart jest 16 tysięcy klejnotów.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t1050-kredkowe-szalenstwo-i-burzenie
Bitter B.


Bitter B.
Rada Magii


Tytuł : Portret Rady Magicznej
Liczba postów : 142
Dołączył/a : 19/11/2014
Wiek : 28

Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime10.01.16 22:35

Bitter poszła sobie do karczmy. Wcale jednak nie po to, żeby napić się bardzo ciulowego piwa, albo tylko trochę mniej ciulowego wina, a po to, żeby raz na jakiś czas porządnie się najeść. W swoim magicznym plecaczku nosiła mnóstwo artykułów spożywczych, (bo bez jedzenia ani rusz) ale niestety zapomniała zabrać ze sobą opalany drewnem piecyk i przez to nie mogła zjeść w plenerze ciepłego posiłku. Postanowiła więc, że wyda trochę ciężko zarobionego grosza i załatwi sobie w końcu porządne mięsiwo.
Weszła więc swobodnym krokiem do środka i zaczęła się rozglądać za wolnym miejscem. Nie żeby takich brakowało, ale to koło Lucka wydało jej się najciekawsze. Pewnie to dlatego, że była niemalże pewna, że już gdzieś widziała twarz tego osobnika. Poza tym, przed nim stało jedzenie, a to poważny atut. Szczególnie, że on sam nie bardzo się kwapił, żeby to jedzenie spożyć. Zbliżyła się więc żwawo i oparła się obiema dłońmi o stół przed chłopakiem nachylając się nieco, tak, żeby przedstawić dla jego widoku może nie najobfitszy, ale za to całkiem kształtny dekolt. To tak w ramach daru przekonywania.
-Heeeeej, mogę się przysiąść? - zapytała słodkim głosikiem, prezentując chłopakowi uśmiech firmowy numer 18 o nazwie "sympatyczny żebrak", po czym złapała suszonego owocka i zaczęła podgryzać. Morelka!
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t263-bitter-b
Lucifer


Lucifer
Dragon's Howl


Liczba postów : 218
Dołączył/a : 17/07/2015

Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime10.01.16 22:57

[Luuuucek… Luuuuucek!]Czego się drzesz jełopie?[Ktoś do Ciebie podbija.]Co? Kto? Rozejrzał się i dostrzegł rudą dziewczynę, dosyć mikrego wzrostu[ale nie czytaj tak brzydko z KP], dobra dosyć niską, zdecydowanie o co najmniej 10 lat młodszą od Lucifera o całkiem… mraśnych atrybutach.[Ogarnij się zbolu, bo na to forum włażą też dzieci. Potwierdzam, cycki 8/10.]Dokładnie, bo nie liczy się rozmiar, a jędrność i kształt.[Masz racje przyjacielu, masz rację. Stwórzmy cyckowe imperium! Kiedy jakaś deska będzie smutna, wtedy wykonamy częściowy transfer piersi, by i ona mogła cieszyć się biustem.]TO… jest genialne. Jak ogarnę jak takie coś zrobić, to z wielką chęcią. W ogóle na avku to co ma to pewnie jej ubiór?[Strasznie świąteczny.]A nie było przypadkiem niedawno świąt?
W każdym razie Lucek nie spodziewał się [nikt się nie spodziewa kobiecej inkwizycji yarr], że ktoś się do niego będzie chciał dosiąść. Nie znał żadnych runicznych rycerzy [bo skądże. Po strojach rady tylko ich się poznaje.], więc i Bitter nie rozpoznał w tej roli. Uśmiechnął się do niej, lekko przymykając oczy i odsunął krzesło obok siebie.
- Jasne, siadaj. Może jeszcze do tego wina chcesz? Bardzo dobre, nie to co te szczyny za 50 orenów u karczmarza. W ogóle odjąłbym mu expa za to jak obsługuje klientów i jeszcze rzucił klątwę za rozcieńczanie piwa – powiedział, odkorkowując butelkę dla Bitter. W końcu miał dwie, więc mógł a kto bogatemu [wyłudzaczowi] zabroni? – Więc… drobna, ruda dziewczyna podchodzi do 36 letniego również rudego faceta. Nie sądzisz, że mogę być jakimś zboczeńcem czy pomniejszym bossem, który doprowadzi do zagłady świata? – spytał Lucifer, chociaż musiał to brzmieć co najmniej komicznie z jego ust. Swoją drogą [tak wiem, dobra dziołcha z niej. Ma bardzo ładne oczy... te na dole i te na górze. Ej weź się nie gap w te górne oczy, bo faktycznie weźmie Cię za napastliwego zbola.]
Przy okazji Lucek chapnął sobie suszonego owocka, który okazał się być śliwką - Za... hmm... za to, że na forum jest tak mało graczy Rady Magicznej - wzniósł butelkę wyżej jakby w geście toastu.
Powrót do góry Go down
https://ftng.forumpolish.com/t1050-kredkowe-szalenstwo-i-burzenie
Sponsored content





Karczma - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma   Karczma - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Karczma
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Karczma "Wodne Lustro"
» Karczma "Pod pijanym knurem"

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fairy Tail New Generation :: Archiwum starego FTNG :: Archiwum fabuły :: Królestwo Fiore :: Shirotsume-
RadioAoi.plHalo PBFPBF ToplistaKarczma - Page 4 Eca5e1iI love PBFPBF Toplista~**~.: ANIME TOP100 :.Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie